reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Maniulka moja śpi do północy snem ciągłym, potem budzi się co godzinę na cyca :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2: fakt gorzej niż przy noworodku :sorry2::sorry2: A żeby głodna chodziła spać, czy mało jadła w dzień, ale to żarłok i ciągle je. Mi Tomek tez już mówi, żebym zakończyła karmienie piersią ..... że chciałam karmić do roku czasu, zostały 3 miesiące i że mam powoli to ograniczać, żeby roczna Gosia nie ssała już piersi ...... a ja nie chcę jeszcze albo i nie umiem ale z drugiej strony fajnie by było nie być tak uwiązaną ....
 
reklama
Magdalenka chodzenie przy pchacz czy za raczkę skakaniem może nie jest,pływaniem raczej tez ale chodzeniem z wspomagaczem no bo nie można tego nazwac samodzielnym.Mam podobne zdanie co Ivaz syn tez robił po 3 kroczki ale to nie było jeszcze chodzenie,dla mnie chodzić zaczął wtedy kiedy juz nic innego go nie interesowało tylko chodzenie a w naszym przypadku jak się młody puścił miał 10 miesięcy i 6 dni
Martyna czasami zapomina się i puszcza jak stoi przy meblach ale nie nazwę tego jeszcze samodzielnym staniem bo jak tylko kapnie się ze się nie trzyma to klap na tyłek no i wreszcie mówi mama :-)
 
Magdalenka mnie najbardziej niepokoją stany histerii małej ona bez cyca juz nie umie zyć,boje się ze im dłuzej tym bedzie gorzej nie potrafi juz zasnąć inaczej tylko przy cycku najlepiej to spała by z nim w buzi,Czeka mnie chyba długa walka ale co zrobić :-(
 
maniulka u mnie było tak jak pisałam - zaczęłam karmić tylko wtedy jak miałam dużo pokarmu i tak z dnia na dzień ilość się zmniejszała od rzadszego przystawiania, a mały chętnie pił mleko modyfikowane
magdalenka - ja nadal nie dowierzam że mogę jeść i pić co chcę, byle co ;-) tyle czas się ograniczałam ze odwykłam :-p
 
Poczytałam co pisałyście i ja bym to podzieliła na takie etapy:
1) chodzenie z pchaczem lub za rączki (lub inne trzymadła ;-))
2) zaczynanie chodzenia - te pierwsze kroczki
3) chodzenie samodzielne - długodystansowe ;-)
 
U nas w pewnym momencie Oliwier tez budził się 2-3 razy na cyca w nocy ale przetrzymywaliśmy go, usypialiśmy i sie odzwyczaił:tak:ciężko było bo darł się jak stare prześcieradło ale się udało. Oliwier ssie cyca 3 razy na dzień, rano, potem na drugie śniadanie to tylko pije, a potem wieczorem na sen.
Pediatra powiedziała że póki moge to abym karmiła, do roku a nawet rok i 3 miesiace. Od nowego roku chcę zostawić 2 karmienia i faktycznie teraz to ja bardziej przeżywam to ograniczanie cyca niż Oliwier.;-)
U nas jest jeszcze ten problem że kaszki Oliwier ma na bebilonie Pepti wiec to jest slodkie. Jak dalismy jednak samego Bebilonu Pepti do wypicia w butelce to nie chciał nawet ruszyć:baffled:
Wiec nie wiem co dalej bedzie jak zakończę karmienie. Niby nie ma skazy białkowej zdiagnozowanej tylko jakieś inne uczulenia na owoce i pomidory..

Maniulkja jedyna metoda to przetrzymywać Marti, bedzie jedna i kolejna i kolejna ciężka noc ale dacie radę:tak: wierze w to:tak:
Justyna tak to jest faktycznie że my gorzej to przeżywamy niż dzieci:-D
 
Widzisz maniulka bo my juz to przechodziliśmy i dobrze wiemy ze od pierwszych trzech kroczków do prawdziwego takiego odważnego chodzenia to jeszcze daleka i długa droga. Dziecko jak zaczyna chodzic to widać od razu ze jest to chodzenie a nie dwa kroki w przód.

Isku własnie tak jak napisałaś, tez bym podzieliła chodzenie na etapy
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
[FONT=&quot]hehe widze że to nie tylko u nas to wymuszanie:-D:-D:-D myślałam że mój tylko taki tyran:-D
najgorzej jest po świętach i weekendach jak mamy gości bo wtedy każdy się z nim bawi a potem dziecko zostaje juz tylko z mama która coś musi porobić też w domu:-(
Ale po jednym dniu odwyku wszystko wraca do prawie normy:-D

U nas wreszcie szósty ząbek wyszedł:tak:
Uczyłam go dawać buzi, ale pierwszy raz dał tatusiowi a nie mamusi:-D:-D:-D:szok::szok: nie powiem było mi na początku trochę przykro jakoś ale..:szok::-D

co do chodzenia to uważam że samodzielne kroczki to jest chodzenie. Pchacz jeszcze dla mnie się nie wlicza do tego bo to jakby pchanie;-)
[/FONT][FONT=&quot][/FONT]
 
No ja mowie,ze z tym chodzeniem to ludzie roznie nazywaja.Jak tak patrze na Julite to mimo iz kilkakrotnie (no wlasnie,DOPIERO kilkakrotnie) sama postawila te 3 kroczki po 10 cm:-D i walnela na pupe to niby juz chodzenie ale raczej takie bardziej nieudolne dreptanie.Przyjaciolka wydala okrzyk ze Juli juz chodzi a tymczasem w 99,9% ona raczkuje lub chodzi ze wspomaganiem (pchacz,przy meblach,za raczki) wiec trudno nazwac ze chodzi,ale zamotalam:-DCzyli wedlug kategorii Isku jestesmy na etapie 1) i 2)\

"Pocieszam sie" ze wasze dzieci tez wymuszaja-bo ja juz zaczynalam sie zastanawiac czy jakiejs niegrzecznej rozrabiary nie chowamy.Kuzynka Julitki podporzadkowala i ustawila sobie nie tylko wszystkie dzieci w przedszkolnej grupie ktore sie jej boja (bo ona wszystko wymusza placzem i krzykiem) ale i panie maja jej dosyc.Nie chce takiego dziecka:no:A czy wasze dzieci ciagna was tak bolesnie za wlosy?Juli to robi zlosliwie bo sie ze mnie smieje:/
 
reklama
madzik możesz wypróbować mleko HA ja mam bebilon stosowac aż zmiany znikną a potem mam wypróbować mleko HA. Pytałam czy jakieś jest najlepsze ale alergolog stwierdziła, że w zasadzie wszystkie są wporządku. wymieniła trzy nazwy: bebilon nestle i humana - więc w sumie jest spory wybór

ja mam nadzieję, że jeszcze pokarmię. Nie wyznaczam sobie granic. na razie mi to nie przeszkadza...
 
Do góry