no tez sie ciesze ze z synkiem ok:-):-):-)juz mu nie dam tych kropliEwelcia no to super ze już Szymonek lepiej się czuje, czasem faktycznie niektóre leki moga tylko zaszkodzić.
Co do kupy to ja też teraz przeżywam wielkieOliwier robi raz na 2 dni ale jak robi to taka że prawie się wylewa
Dziś nie było męza a bałam sie sama pierwszy raz kąpać (do tej pory tylko mąż kąpał) więc musiałam najpierw ręcznikami papierowymi zebrac
ale potem i tak byla kąpiel bo pojawiły się potówki w pachwinkach i kolo pieluchy:-(
Wykąpalismyw krochmalu, powietrzyłam chwile i prawi znikneły.
To samo na buzi po spaniu go obsypało, przemyłam przegotowaną wodą ciepłą i zniknęły jak ręką odjął. Kurde ale miałam stracha czy to napewno nie jakas alergiaChyba to nie znikało by tak w 5 minut?
Dobra walcze dalej z laktatorem-musze jeszcze odciagac bo jednak brodawki sie nie wygoiły:-( a mały znowu płacze i marudny że cyca nie ma:-(
Ewelcia a to jakich pieluch teraz używacie? w wiekszej by kupa wyleciała czy jak?

dzis zjadl od razu prawie 150ml.
uzywam Pampersow2,ale na poczatku mialam Huggisy1 i jak dla mnie lipa,slabo chlona i maly mial wszystko czerwone.potem przezucilam sie na Pampers1 a od jakiegos czasu na 2ki,ale szkoda mi bylo tej paczki Huggisow wyrzucic wiec czasem mu zakladam.
Z pampersow przewaznie mu wylatuje bo sa luzniejsze

ostatnio skarpetki nawet mial w kupie



oby te krostki znikly.
moj mial male czerwone w srode wykapalam go w Oilatum i juz nie ma:-)j