Miałam odpoczynek zrobić od forum 2 dniowy ale i tak was podczytuje a teraz musiałam napisac
:-);-)
U nas też chyba jakies problemy z brzuszkiem:-( maly jakiś niespokojny i płacze a przy cycu cisza i się uspokaja- choć to może przez to że nie za każdym karmieniem dostaje cyca a w butelce moje odciagniete mleko. Na szczeście brodawki coraz lepiej wiec przestaniemy sie z butelkami bawic:-) huraaa..
A wasze dzieci też buszczają tyle bąków?
Poprawiam jednak swoja opinię i u mnie i u Oliwiera bo herbatce mlekopędnej Herbapolu również występują gazy
jest bardzo wiatropędna, co jest zresztą napisane na opakowaniu.
Wiec nie wiem czy te gazy to od herbatki? czy ja coś zjadłam(pozwoliłam sobie na kawałek sernika wczoraj, dziś też oraz barszcz biały z bialą kiełbasą)? Oliwier puszcza je praktycznie za każdym razem jak sie przeciąga i to takie bąki że jak to kiedyś Ewelcia napisała, niejeden stary takich nie puszcza i by się ich nie powstydził
Moje maleństwo Twój pokarm nie jest małowartościowy tylko LEKKOSTRAWNY..!!! Sama tego nie wiedziałam i bałam się że moje dziecko jje po 150-160 ml mojego pokarmu a na NAN jest napisane że dla takich dzieci mleka modyfikowanego daje sie tylko 120 (4 tydzień) ale poszperałam na necie i znalazłam artykuły o tym że po prostu mleko matki kobiecej jest po prostu bardziej lekkostrawne i zawiera tez w sobie po prostu wodę do picia, wiec dlatego Twoja mala też jje wiecej. Ale nie myśl broń boże że jest malo wartosciowy
A i z pokarmem już 100% lepiej, jak wcześniej mialam go mało tak ze płakałam nad laktatorem tak teraz normalnie ssie napełniają
no i sensowną ilośc odciagam bo z tej co byl problem jest już 80 ml za kazdym razem (wczesniej tylko 20-40
)
. Z drugiej nie wiem bo małemu daję ja do ciągnięcia pół na pół z butelka i reszte odciagam laktatorem
.
Dobra ide zjesc kolacje bo juz mąż woła mnie -no nawet posta w spokoju nie da wyprowukować;-)