Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

[madzik_]

Kurde mnie też właśnie od tego głowa bolała. A u mnie w szpitalu pielęgniarki kazały sobie takie te lampy(bo my mielismy taki materacyk) kłasć razem ze sobą do łóżka i ja tak 2 dni spałam z nim razem. Mówiły ze to nieszkodliwe:-( Jejku... masakra..
A byliscie na NFZ czy prywatnie u okulisty? Do dzieci jest jakis specjalny okulista czy normalny? potrzebne skierowanie jakies czy cos?
Mamy pakiet prywatnie ale kiepska opieka, a na NFZ nawet nie wiem jak sie chodzi.

 

[Miroslava1979]

My pierwsze szczepienie mamy 8 maja. Chcę go zaszczepić skojazoną 6 w 1 i do tego na rotawirusa, pneumokoki tez sobie daruję, tak doradziła mi połozna.

 

[EVE81]

Można iśc na NFZ ale mi powiedzieli, ze termin na lipiec, a pediatra mi powiedziała, że to mam już załatwić, więc poszłam prywatnie. Koszt 90 zł. Skierowania chyba nie trzeba (NFZ), prywatnie też nie. Nie wiem czy musi być jakiś specjalny okulista, ale badanie polega na rozszerzeniu źrenicy (kropelki)i na pooglądaniu dna oka za pomoca takiej latareczki.

 

[Sara27]

Moonik faktycznie niewiele przybral Tadek przez 3 tyg ale Kochana,ja widze z avatara ze skoro to szczuple i wysokie dziecie to ma to po rodzicach

 

[ewelcia86]

a my juz wrocilismy od lekarza ale....maly nie dostal szczepionki,bo mu furczy w nosku,temperatury nie ma,pluca i oskrzela czyste,tylko ten nosek.
noi dzis jak go przebieralam to zauwazylam male czerwone krosteczki na brzuszku,ramionach,pleckach i buzi.wczoraj tego nie mialbo takto zauwazyla bym przy kapaniu.
nie wiem co to????
skaza bialkowa???
jak myslicie??/
co mam z tym zrobic,moze krochmalem potraktuje
a potrzebna jest maka ziemniaczana tak-kurde nie mam takiej
pokazalam jej ona obejrzala i stwierdzila ze to nic takiego mam obserwowacnic nie zalecila.
za tydzien w srode znow mamy jechac.
pytala sie jak jje mowie ze czesto a malo ze od przed wczoraj co chwile po trochu to powiedziala ze to przez ten nosek bo sie szybko meczy:-(.

 

[M*R*]

Ewelcia nie martw sie moze to nie jest skaza.Mnie kiedys dali jak corze wyskoczyly cuda na skorze taki plyn podobny do masci cynkowej i pomoglo..tylko wiem ze wtedy to ja burakow w occie sobie zjadlam i to od tego bylo.

 

[Sara27]

Eve-matko,ale sie nabiegasz z tym dzieckiem do lekarzy!Moja mala mimo zielonych kup zaliczyla tylko 2 pediatrow i USG bioderek.Co do szczepien to 5w1,nad rotawirusami mysle kiedy.Wiecej szzepionek odpuszczam,moja pediatra sama mi sugerowala ze zbyt duze bombardowanie dziecka szczepieniami nie jest dobre,ale powiedziala ze decyzje mam podjac sama.
Ewelcia-Juli pije tylko raz dziennie 50 ml plantexu,herbatki koperkowej lub wody z glukoza.Myslicie ze to malo?A spi w spiworku,na noc dodatkowo przykryta kocykiem polarowym.
Agusia-ja tez karmie cycem dla nawiazania kontaktu z mala,dla tej bliskosci ktorej ona potrzebuje.Dostawiam do piersi dziecko 4 raz dziennie,czasem wychodzi mi 3 razy
Moonik-moja mala b.lubi swoj fotelik samochodowy:-)
Justyna-podczas przewijania unosze pupke malej do gory

 

[carolin]

a my juz wrocilismy od lekarza ale....maly nie dostal szczepionki,bo mu furczy w nosku,temperatury nie ma,pluca i oskrzela czyste,tylko ten nosek.
noi dzis jak go przebieralam to zauwazylam male czerwone krosteczki na brzuszku,ramionach,pleckach i buzi.wczoraj tego nie mialbo takto zauwazyla bym przy kapaniu.
nie wiem co to????
skaza bialkowa???
jak myslicie??/
co mam z tym zrobic,moze krochmalem potraktuje
a potrzebna jest maka ziemniaczana tak-kurde nie mam takiej
pokazalam jej ona obejrzala i stwierdzila ze to nic takiego mam obserwowacnic nie zalecila.
za tydzien w srode znow mamy jechac.
pytala sie jak jje mowie ze czesto a malo ze od przed wczoraj co chwile po trochu to powiedziala ze to przez ten nosek bo sie szybko meczy:-(.

Spróbuj posmarować dziecko Sudocremem, u mnie też pojawiły się krosteczki i po sudocremie znikają

 

[Justyna337]

no własnie te szczepionki... przyszla pediatra i nie powiedziala mi że to jest jakies 5 czy 6 w jednym.! powiedziala tylko, że ta kupna (120 zl) jest rózna od tej w przychodni tym, ze inna jest liczba wkluć. poczekam na znajomego pediatre jak przyjedzie w przyszłym tygodniu, niech mi doradzi co i jak. ale tez myslalam o pneumokokach i rotawirusach. dziecko znajomych lezy w szpitalu po rotawirusie wiec nie chcialabym tego przeżywać

a ja dzisiaj będe pierwszy raz sama kapac małą. zobaczymy jak bedzie. do tej pory mąż ja kąpał a ja pomagałam, a dzisiaj go nie ma wiec musze sama wanienki sama nie przeniose wiec wsadzę ją do brodzika i wykapie na kolanach, a potem przeniose do pokoju... nam nikt niestety nie pokazał jak wykapac malucha wiec wszystko jest na zasadzie prób i błędow... alez sie stresuję ta kapielą...

 

[Agusia1987]

Ja właśnie małą przystawiałam do cyca, potem dałam jej butelkę, przewinęłam, w końcu zrobiła kupkę ;-) bo chyba dzisiaj miała z tym problem aż zadzwoniłam do położnej aby przywiozła mi takie patyczki do odbytu na kolki Windi (kateter rektalny dla niemowląt). Patrycja jeszcze nie ma kolek, ale bałam się że się zaczynają.Teraz jeszcze idę małej zrobić tą fridą (eh nie lubię tego :/)