reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko co zwiazane z porodem jest tutaj :-)

Ja to mam dwie torby, jedna dla siebie, wielką, bo szlafrok zajmuje pół torby, jak nie więcej, a druga dla Niuni i obie juz stoją i czekają :-)
 
reklama
Co do waznosci ksiazeczki - w kazdym szpitalu, w ktorym bylam, tak samo w przychodniach, okres waznosci wynosil miesiac. Jeszcze jak pracowalam, pracownicy przychodzili, zeby co miesiac im stemplowac i podpisywac, bo potrafili odeslac. Czyli albo pieczatka, albo RMUA i to tez niestety za ostatni miesiac.

Jesli z góry wiecie, że w Waszym szpitalu mają taki wymysł, to podbijcie :baffled:
Jednak w rozporzadzeniach dot. ubezpieczen społecznych jest wyraźnie określona ważność książeczki.

Co miesiąc podbijają jedynie osoby bezrobotne w UP.

Jak znajdę czas, to wkleję podstawę prawną.

Muszę w pon. wysłać męża do mojej firmy, żeby podbili mi książeczkę, bo mam już nie ważną od miesiąca :baffled::baffled:. Dobrze, że zaczęłyście o tym pisać, to sprawdziłam :szok::szok:
 
Co od książeczki to ja juz podbiłam, niby jak urodze w terminie to zabraknie mi 3 dni, ale i tak przyjąć rodzącą muszą, a jak coś jest tydzień na dostarczenie dokumentacji, bądź zawsze można zadzwonić do pracy, żeby przesłali fax'em info, że jesteśmy ubezpieczone, tym to się nie martwcie ;-)



Ja zapakowałam 3 body, 3 pajacyki, 3 pary skarpeteczek, rękawiczki niedrapki :-), 2 czapeczki, jedna cieplejsza na wyjscie, kocyk, reczniczek, pieluchy 5 tetrowych i paczke jednorazowych, krem do ciałka i chusteczki nawilżone...a i zapomniałam o cieplejszym czyms na wyjście, muszę dopakować, dzieki za przypomnienie Iwonka :-)

no tak,pampersy i inne takie gadzety tez biore,Wymienilam tylko ubranka. Mi sie przydal rozek w szpitalu,bardzo moge powiedziec.i caly czas dziecko bylo w rozku praktycznie,taki z usztywnieniem.A tetrowych nie biore i tobie tez nie radze bo i tak zapewne juz ich spowrotem nie wezmiesz do domu.Czesto dziecko zawijaja wl;asnie w sama pieluche tetrowa np po kapieli,a kapiel nie zawsze odbywa sie na twoich oczach i to i tak idzie tasmowo,wiec nie bede patrzec czy to twoja pielucha czy nie.No chyba ze tak ktos ci powiedzial w szpitalu zebys wziela swoje.
 
Witam na tym watku. Ja się w piatek dowiem czy czeka mnie cc. Będą małą przekręcac i jak się łobuzica moja kochana zdecyduje zostac w takiej pozycji, czyli główką do dołu to mamy nadzieje,że uda nam się naturalnie urodzić , ale jeżeli nie zostanie to cc:-( czego bym raczej nie chciała. Ja wychodzę z założenia, że co naturalny poród to naturalny. Miałam już wycinany wyrostek , mała ranka a bolało jak cholera. Nie chce się dowiadywać jak sie goi i boli rana po cc. Dlatego byle do piatku i będzie wiadomo:-)
 
reklama
Do góry