Wszystko co powinno się znaleźć w tarbie do szpitala.

[patka]

znajoma połozna powiedziała mi ze mam olac tantum rosa i kupic balsam szostakowskiego (ten sam co na sprawy żoładkowe) podobno jest najlepszy stary i sprawdzony... Zrobiłam tez wywiad u kolezanek na ten temat i faktycznie dwie które wiedziały o tym nowia ze rewelacja ...

Ale on jest chyba lepki i klejący, bleee (tak mi się kojarzy, bo moja babcia kiedyś go używała)

 

[patka]

Dziewczyny dla siebie właściwie to wiem co wziąć, ale ile rzeczy, chodzi mi o sztuki bierzecie dla dzidzi? u mnie w szpitalu nic nie dają, zzo też nie ma, więc już nie mam się nad czym zastanawiać

Monique przedstawię Ci listę jaką wzięłam ze szpitala, i tam w sprawie dzidzi jest tak:
-bardzo cienkie bawełniane kaftaniki x3
-bawełniane kaftaniki ciepłe x3
-10 pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych
- czapeczki bawełniane bez wiązania x2 (ja mam tylko wiązane)
- śpioszki x2
-skarpetki x2
- ciepły kocyk lub śpiworek (rożek)
- duży ręcznik x2

 

[ewcia1981]

u nas tylko dla dzidzi podczas pobytu w szpitalu wymagaja pampersy około10szt a kaftanik spioszki itd wtedy gdy wychodzisz z dzidzia do domciu

 

[malgosia_76]

Ja mam tak samo jak Patka. Dostałaś listę od połoznej, czy ściągnęłaś z www.?

 

[patka]

Tą listę wzięłam z przychodni, położna jeszcze radzi wziąść jasiek lub poduchę do karmienia. Ja mam tego rogala do karmienia (dostałam w prezencie od szkoły rodzenia) i ta lista ze Szkoły jest właściwie taka sama.
Tylko położna radziła pamiętać, że możemy być w szpitalu dłużej i wtedy będzie potrzebne więcej ciuszków.

 

[malgosia_76]

Dłużej? Mi powiedziała, ze 2-3 dni. Ale jak będę sie dobrze czuła i z dzieckiem będzie ok, to moge nastepnego dnia.

 

[patka]

Ja też chcę jak najkrócej. Nie wytrzymam po prostu bez własnej łazienki itd, no i nie wiadomo z kim w pokoju będę. Czasem rodzina współlokatorki jest tak upierdliwa, że nie da się wytrzymać.

 

[malgosia_76]

W tym szpitalu, nie wolno odwiedzać sie w sali poporodowej, jeżeli pozostałe Panie sobie tego nie życzą. A łazienki sa w każdym pokoju. Bardzo nowe, bardzo czyste, jakos przeżyjesz. Zawsze możesz sobie wziąć pokój hotelowy dla Ciebie, męża i Maluszka za jedyne 500 zł, za dobę!

 

[patka]

Z tymi odwiedzinami to położna mnie uprzedzała, że teoretycznie nie wolno jeśli brak zgody, ale w praktyce wszyscy przychodzą. I jak zwali się "współspaczce" mąż, rodzice, teściowie, bracia i siostry z żonami, mężami i dziećmi to sytuacja robi się nieciekawa. Szczególnie jak chcesz nakarmić dziecko (a ja tak od razu przy obcych piersi nie wyjmę), czy chcesz wyjść do łazienki bo masz np poplamioną krwią koszulę (co się zdarza).
W takiej sytuacji liczę na mojego Miśka, mam nadzieję że pogoni takie towarzystwo, ale jak go akurat nie będzie to nie wiem co zrobię.

 

[Orzech]

Anja to jak z torba?
Ja jestem dalej na etapie kompletowania rzeczy z listyjakie musze zabrac - chociaz nie ma ich prawie wcale.
Dzisiaj kupilam kosmetyki bezzapachowe dla siebie do dokupienia mam tylko pantofle - z tym pakowaniem torby to ja tak odwlekam jak z zakupami, takie to fajne, ze chcialoby sie to odkladac