reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Ja już słyszę tego nie zjesz, tego też, no tego też na początku nie, tego nie wolno i tamtego, a z tym to ostrożnie. To kuźwa mac przecież jak ja jestem głodna to jestem smutna, zła, rozdrażniona i co to będzie. A to takie egoistyczne że martwię się jedzeniem, a przecież mój mały Skrbus będzie obok.

Jutro jej łóżeczko pościele i wózek żeby czekało. I fotelik przepiore i chyba dla Małej wszystko. Zostanie tylko jechać szpital zobaczyć co gdzie jak, firanki kupić. A i przewijak.
 
reklama
Wiki w kp można wszystko. A nawet musisz jeść wszystko. Ostrożnie tylko ze słodkim - ze względu na Ciebie.


Napisane na C2105 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aaa i alkoholu nie wolno chyba że bez% ale to przecież wiesz. W czasie ciąży trzeba uważać,bo tym co jemu dzieciątko się też odżywia.

Napisane na C2105 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiki - dokladnie, mozesz jesc co tylko chcesz i nie zaszkodzisz tym malej. Dopiero, jesli okaze sie( co sie tfu tfu na pewno nie okaze) ze mala ma skaze bialkowa czy alergie na cos co jesz. Wtedy mozesz myslec co z tym robic, ale nie teraz. Jedz wszystko i niczego sobie nie odmawiaj i nie sluchaj, ze tego nie mozesz i tamtego nie mozesz.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Wiki w kp można wszystko. A nawet musisz jeść wszystko. Ostrożnie tylko ze słodkim - ze względu na Ciebie.


Napisane na C2105 w aplikacji Forum BabyBoom
A co z kolkami? Weźmy takiego pomidora czy ogórka? O kalafiorze i papryce to pomarzyć można. A owoce? Już nie mówię o jakimś mięsie, ostatnio też mi się kotlet mielony chciał ale robić mi się nie chciało to teściowa mi zrobiła bo później to długo smażonego nie. Jak słucham tego to mnie telepie. A na chwilę obecną nie jestem w stanie odróżnić z czym mają rację a z czym nie, chociaż niektóre rzeczy w szkole rodzenia potwierdzili.
 
Wiki, przy Radku jadlam wszystko, przy Adzie jadlam wszystko i zadnych kolek nie doswiadczylismy. Kiedys laczone pewne produkty z kolkami, ale dzisiaj juz wiadomo i upowszechnia sie poglad, ze jedzenie matki nie ma z tym nic wspolnego. Kolki to niedojrzalosc ukladu pokarmowego i nie masz na to wplywu


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Wspolczuje Ci, bo z tego co piszesz to dookola klada Ci do glowy, ze musisz od razu wykluczac pewne rzeczy, wiec tu mozesz miec ciezko, bo Cie zupelnie niesłusznie i niepotrzebnie beda w wyrzuty sumienia wbijali


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
A co z kolkami? Weźmy takiego pomidora czy ogórka? O kalafiorze i papryce to pomarzyć można. A owoce? Już nie mówię o jakimś mięsie, ostatnio też mi się kotlet mielony chciał ale robić mi się nie chciało to teściowa mi zrobiła bo później to długo smażonego nie. Jak słucham tego to mnie telepie. A na chwilę obecną nie jestem w stanie odróżnić z czym mają rację a z czym nie, chociaż niektóre rzeczy w szkole rodzenia potwierdzili.
Wiki ale to co jesz nie ma wpływu na pokarm.
Kolki się MOGĄ pojawić,bo maluszek ma jeszcze nie całkiem wykształcony układ trawienny,pokarmowego. Musi się nauczyć puścić bączka it

Napisane na C2105 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wiki powiem Ci tak. Przy synu praktycznie ograniczalam sie mega z jedzeniem bo kolmj bo to bo tamto i co? Mial kolki i w dzien i w nocy. Chodzilam tylko glodna zla bez sil. W 3 miesiace po porodzie wazylam kilka kg mniej niz przed ciaza a przy corce jem od samego poczatku wszystko i nie ma kolek. A i wiecej sil na opieke nad maluchami. W szkolach rodzenia sa przekonane w utwierdzeniach ze wszystko przenika do mleka a sa badania ze nie przenika. Te stare polozne to masakra z ich przekonaniem.
 
Do góry