reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Blad anestezjologa :-/
A jak sie czujesz???

3jvz8ribeqwvt6ck.png
 
reklama
India dziekuje juz troche lepiej [emoji5] jestem glodna i chce mi sie pic hahah. ale moge mini lyczki wody popijac.
M mowi ze mala to klon Cyprianka [emoji5]
 
Anka, u nich. Nie sadze, aby pozwolili przyniesc juz zrobiona.

Marysia, super :-) jeszcze troche i zabek bedzie.
A Radkowi sie rusza pierwszy :-)

MalaMi - jutro juz pewnie pozwola cos zjesc :-)
I ugasic pragnienie :-)

No to jeszxze 3 bobasy w najblizszym czasie :-)

3jvz8ribeqwvt6ck.png
 
Dwie kreski na teście ciążowym. Radość sięgająca niebios. 9 miesięcy mija niczym minuta.

Marzyłaś o cudownym porodzie. No przecież czytałaś, że to niemal mistyczne przeżycie. Tymczasem drzesz się z bólu, boisz się, że w końcu cię rozerwie. A niech rozrywa, może szybciej wyjdzie. W końcu jest. Nie czujesz nic z niebiańskich uniesień, dziękujesz losowi, że w końcu po wszystkim. A może chciałaś rodzić siłami natury a w rzeczywistości skończyło się cięciem cesarskim. Jak żyć? Nie tak miało być!

Wracasz do domu. Jakoś nie możesz sobie wyobrazić twojego dzieciątka śpiącego niczym aniołek. Wrzeszczy. Ciągle wrzeszczy. O co mu chodzi? Pielucha? Głód? Zmęczenie? Może to już kolki? Szalejesz. Z rozpaczy, z nerwów, z niepokoju. Znów nie tak miało być!

Dlaczego masz tak mało mleka? Piszą w necie, żeby się nie poddawać. Przystawiać! Jak najczęściej. Nosz… przecież przystawiasz. I tak wrzeszczy 15 minut później… Sięgasz po butelkę. Wypija duszkiem, zasypia na 3 godziny. Ty w końcu też. Budzisz się z wyrzutami sumienia. Nie tak miało być…

A potem jeszcze milion podobnych sytuacji. Mały ludzik upaprał się przed samym wyjściem. Ważnym wyjściem. Znów się spóźnicie! Wakacje zaplanowane, opłacone.. w nocy gorączka! Trzeba odwołać. Zamiast pakować walizkę, pakujesz dokumenty do lekarza. Pomalowaliście na nowo mieszkanie. Potomek miał jednak swoją wizję odświeżenia ścian. W najbardziej widocznym miejscu rysuje kredką swoje „graffiti”…

Po roku, dwóch, trzech… Kiedy wspominasz te wszystkie pierwsze chwile uśmiechasz się. Nie tak miało być? Może wymarzyłaś sobie idealne życie, perfekcyjnie zaplanowane dni, może miało być kolorowo, tęczowo… Ale posłuchaj wesołego śmiechu dziecka, gdy podrzucasz piłkę. Popatrz wieczorem, gdy smacznie śpi. Poczuj te małe rączki na swojej szyi. Czy naprawdę nie jest idealnie?


[emoji767] Copyrights 2016 NieperfekcyjnaMama. All rights reserved.



atdctrd8ammce1aq.png
Się wzruszyłam ;(;(

Dziewczyny, dużo zdrówka dla dzieciaczków :*:*
 
reklama
Ja nie robilam do kapieli, ale jak robilam do mycia buzi to bralam letnia wode do szklanki, dodawalam troche maki ziemniaczanej, mieszalam i dolewalam troszke cieplej wody do tego.

3jvz8ribeqwvt6ck.png
 
Do góry