reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Ania ja tez trzymam kciuki, zeby wszystko dobrze bylo!!!! Badz dobrej mysli, choc wiem, ze nie latwo.

Laski, chyba nie cale lozysko ze.mnie wyciagneli. Znalazlam cos na podpasce i to nie zwykly skrzep. No masakra jakas, jestem w nerwach cala.... A tak w ogole to.kiedy przestalyscie krwawic?

Adrianka [emoji173] 24.09.2016
godz. 10:20
2870 g, 53 cm
 
reklama

Załączniki

  • 1476296941122.jpg
    1476296941122.jpg
    29 KB · Wyświetleń: 64
Jejku, Anka, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. Trzymaj sie dzielnie

Adrianka [emoji173] 24.09.2016
godz. 10:20
2870 g, 53 cm
 
Ania bedzie dobrze. Wypocznij!

India o krude, a masz goraczke?

Dziewczyny pomocy. Magda jadla i nagle zaczeła płakać, wrzeszczeć aż sie silna zrobiła. Pawel wpadl w panike , zeczlam ja tulic potem rozebrlam i znowu tulilam a ta pisk niemilosierny. Po chwili sztywna sie zrobila i zaraz uspokoila sie i zwiotczala, zaczela zasypiac. Wczoraj bylo to samo. Nie wiem co sie dzieje!

[emoji173]Madzia 07.09.2016[emoji188]
 
reklama
Do góry