D
Deleted member 163278
Gość
Mariolka a Twoj narzeczony jak to przezywa?
Moja kolezanka ta co poronila, opowiadala mi ze jej maz powiedzmy ze tego tak na zewnatrz nie przezywal. Dopieto po jakims czasie powiedzial jej ze rozmawial z lekarzem, i on mu powiedzial ze bedzie lepiej jezeli on nie bedzie okazywal tej straty na zewnatrz, ze musi byc silny za ich dwoje. Cos takiego. Ale jak przychodzila nic to wiele razy plakal w poduszkę.
Kazdy to przezywa na swoj sposob i poniekad trzeba to szanowac. Najwazniejsze abys sie szybko pozbierala:*
Kiedy Twoj ukochany wraca?![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Pojdz przed jego przyjazdem na zakupy, do fryzhera, kosmetyczki, zrob pyszna kolacje
to Wam pomoze, oboju![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Moja kolezanka ta co poronila, opowiadala mi ze jej maz powiedzmy ze tego tak na zewnatrz nie przezywal. Dopieto po jakims czasie powiedzial jej ze rozmawial z lekarzem, i on mu powiedzial ze bedzie lepiej jezeli on nie bedzie okazywal tej straty na zewnatrz, ze musi byc silny za ich dwoje. Cos takiego. Ale jak przychodzila nic to wiele razy plakal w poduszkę.
Kazdy to przezywa na swoj sposob i poniekad trzeba to szanowac. Najwazniejsze abys sie szybko pozbierala:*
Kiedy Twoj ukochany wraca?
Pojdz przed jego przyjazdem na zakupy, do fryzhera, kosmetyczki, zrob pyszna kolacje