miq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 691
kochana 3mam mocno &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&u nas raz lepiej, raz gorzej. walczymy, przyjmuje pół apteki... w nocy znów skurcze mimo leków. są trzy centymetry rozwarcia przez które przeciskają się błony płodowe. na razie odpukać są całe.zwiększyli dawki leków, skurcze ustały. leżę plackiem, z totalnym zakazem wstawania. komp mam obok i pisze jednym palcem... nadzieja, to mi zostało. przychodzi psycholog i jest lepiej wtey ale psychika totalna sinusoida...
niech maleństwo trochę poczeka, jeszcze chociaż te 5 tygodni
mnie wczoraj tylko macica kłuła a ja już miałam łzy w oczach, że coś mogłoby być nie tak ah