Wrześniówki u lekarza.

[Lotka]

gratki za udane wizyty, 3mam kciukasy za wszystkie brzuchatki z problemami
u mnie nieciekawie, mocz ok, ale glukoza po obciążeniu wyszła 147 a norma jest do 120 więc dostałam skierowanie do diabetologa z podejrzeniem cukrzycy ciążowej na NFZ zapisy dopiero na październik , muszę się umówić prywatnie; przestałam jeść słodycze, ale z chleba nie zrezygnuję

ehhh taka Polska wlasnie, smutne ale prawdziwe :-(
a wez sie spoznij darmozjadom z zaplaceniem jednej skladki, to Cie zjedza zywcem, ale jak trzeba pomocy lekarskiej to nie ma, tlyko prywatnie...

 

[misia3000]

stokrotka.af, w Łodzi w CZMP jest specjalna przychodnia diabetologiczna, gdzie od razu przyjmują ciężarne, więc w Warszawie tym bardziej powinna być. Ja zadzwoniłam do jakiegoś centrum diabetologii i jak mi powiedzieli, że terminy są lipcowe, to powiedziałam, że jestem w ciąży i pani powiedziała, żebym tam zadzwoniła, w Twoim mieście też powinna być taka przychodnia. Musisz powiedzieć, ze chodzi o cukrzycę ciążową. Możesz jeszcze zadzwonić na nr NFZ - 19488 - tylko nie wiem, czy on jest ogólnopolski czy tylko łódzki i tam się zapytać o przychodnie diabetologiczne.
Co do wyników, to mnie lekarze (ginekolog i diabetolog) powiedzieli, że norma to 140. Ja miałam 148, na razie jestem tylko na diecie, więc pewnie Tobie też najpierw zalecą dietę. Trzymaj się i życzę powodzenia w szukaniu diabetologa :-)

 

[Joasia_85]

stokrotka udanego odcukrowywaniamam nadzieje ze diabetolog ulozy Ci znosna dietke i wszystko sie szybko unormuje:*a co do tych wizyt na NFZ to zarty jakies po co te skierowania skoro wiadomo ze ciezarna nie moze czekac i tak pojdzie prywatnie, ciekawe dlaczego tam nie przyjmuja nas poza kolejka przeciez ta cukrzyca zagraza Dzidzi i trzeba szybko reagowac a tu jeszcze dodatkowo kasa na prywatna wizyte:/powodzonka &&&&

 

[Tygrysek1985]

odnosnie narzekania na nfz to napisze Wam cos z troche innej beczki co tez mi sie w pale nie miesci, kiedys szukalam dla Oliwki endokrynologa dzieciecego na nfz i okazalo sie, ze owszem jest ale przyjmuje tylko dzieci od 12 roku zycia, nosz kuzwa mac, no i pozostalo prywatnie

 

[Joasia_85]

odnosnie narzekania na nfz to napisze Wam cos z troche innej beczki co tez mi sie w pale nie miesci, kiedys szukalam dla Oliwki endokrynologa dzieciecego na nfz i okazalo sie, ze owszem jest ale przyjmuje tylko dzieci od 12 roku zycia, nosz kuzwa mac, no i pozostalo prywatnie

paranoja jakas i na co my placimy te skladki ehhh ale nic 3 glebokie wdechy i sie nie stresujuemy taki kraj

 

[maybebaby]

u nas raz lepiej, raz gorzej. walczymy, przyjmuje pół apteki... w nocy znów skurcze mimo leków. są trzy centymetry rozwarcia przez które przeciskają się błony płodowe. na razie odpukać są całe.zwiększyli dawki leków, skurcze ustały. leżę plackiem, z totalnym zakazem wstawania. komp mam obok i pisze jednym palcem... nadzieja, to mi zostało. przychodzi psycholog i jest lepiej wtey ale psychika totalna sinusoida...

 

[fasolka35]

u nas raz lepiej, raz gorzej. walczymy, przyjmuje pół apteki... w nocy znów skurcze mimo leków. są trzy centymetry rozwarcia przez które przeciskają się błony płodowe. na razie odpukać są całe.zwiększyli dawki leków, skurcze ustały. leżę plackiem, z totalnym zakazem wstawania. komp mam obok i pisze jednym palcem... nadzieja, to mi zostało. przychodzi psycholog i jest lepiej wtey ale psychika totalna sinusoida...

Kochana trzymaj sie ,oby jak najdłuzej w dwupaku.....

 

[Joasia_85]

u nas raz lepiej, raz gorzej. walczymy, przyjmuje pół apteki... w nocy znów skurcze mimo leków. są trzy centymetry rozwarcia przez które przeciskają się błony płodowe. na razie odpukać są całe.zwiększyli dawki leków, skurcze ustały. leżę plackiem, z totalnym zakazem wstawania. komp mam obok i pisze jednym palcem... nadzieja, to mi zostało. przychodzi psycholog i jest lepiej wtey ale psychika totalna sinusoida...

Serduszko lez, lez i badz dobrej mysli musi byc dobrze, Ciotki z bb trzymaja mocno kciuki za Wasz 2paczek, jestes pod stala opieka wiec musi byc dobrze, tulam mocniutko.... :*

 

[axarai]

Martusia po luteinie leci mocniej, ja biorę na noc, i jak rano wstanę, to mi po nogach potrafi polecieć

 

[stokrotka.af]

niestety ciężarne nie mają "przywilejów" w NFZ
podzwoniłam prywatnie i okazało się,że wiekszość z diabetologów nie prowadzi ciąży
jestem teraz u mamy w Radomiu, chciałam tutaj spróbować....
póki co kupie sobie paski i będę mierzyć poziom cukru przed i po posiłku, no i wiadomo odstawiłam smażone, tłuste i słodycze
znajoma miała w ciążach 170 i okaząło się,że nie cukrzyca a nietolerancja cukrów i była na diecie
ja mam już wszystkiego dosyć normalnie