reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówki intymnie...

A ja grzecznie byłam po 6 tygodniach u mojego słodkiego ginka... Wszystko ok... Macica dochodzi do siebie bo przy okazji CC miałam usuwanego mięśniaka... Dostałam Cerazette ale jakoś nie piszę się na nie... Moje zbliżenia z małżowinkiem są teraz tak rzadkie, że stwierdziłam iż polecimy na gumkach...
Hemoroidy mnie męczyły przed ciążą i o dziwo podczas się nie ujawniły.
Bebzonik ma rację - na pewno Madzieńko byś się zorientowała, że masz w/w nieproszone guzki ;P ;) Mało przyjemna sprawa... A ja tak do tego lubię zabawy analne ;P ;) hehe ;P:-D
 
reklama
Ja dzis po pierwszej wizycie po porodzie. Ginka zbadała piersi, zrobiła usg dopochwowe, i przebadała na fotelu. Wszystko pięknie się zagoiło, i stwierdziła że kochac możemy się do oporu:-D

Dała mi jeszcze zestaw ćwiczeń, żeby jak to swierdziła "świczyć cipkę" żeby na starość nie było problemu z nietrzymaniem moczu, bo powiedziała że po porodzie może się tak robić. Wam też gin coś takiego mówił???
 
Bafinka wyproboj posterisan bo sama maśc napewno na tym etapie juz nie wystarczy a moze jedynie wspomóc leczenie.
Mambusia ja tez lubię rożne zabawy;-) dlatego gumka nie wchodzi w grę. Nie lubię i do tego infekcje potem przeważnie mam. Wzielam dzis pierwsza tabletkę choć tez nie jestem przekonana...
Jak zle bede reagować to wyląduja w koszu i będziemy myśleć co dalej:-D
Madzik chodzi pewnie o mięśnie kegla, zeby zapobiec wysilkowemu nietrzymaniu moczu który bywa niefajnym gratisem po porodzie;-)
 
Tak te ćwiczenia to na mięsnie kegla.Tzreba jakby ściskać mięśnie tak jakby podczas oddawania moczu powstrzymac siusianie. na tym polegaja te ćwiczenia.Ja miłam po drugim porodzie troche probemów z nietrzymaniem moczu ale teraz jak narazie nie widze bym znów miała ten problem
 
misiako a czemu tak długo? mój powiedział, ze już możemy zakładać spiralkę...tylko ja się ciągle zastanawiam czy mirenę czy zwykłą???
 
A ja słyszałam od znajomej że jak chce się założyć spiralkę to nie można mieć zadnej infekcji i nadżerki i że jesli kobieta ma tendencję do zapaleń i infekcji dróg rodnych to spiralka jest nie wskazana
 
Ania chodzi chyba o to zeby w środku wszystko było ok i by zapobiec ewentualnej infekcji. Poprzednio gin założył mi spiralke w listopadzie 7 tygodni po porodzie i miałam ja (mirene) 5 lat. Moze to zależy od gina, ja jeszcze miesiąc poczekam i zdecyduje co dalej, choć ona mówiła ze nawet pol roku byłoby dobrze odczekać.Madzia ja za pierwszym razem miałam mała nadzerke i nie wpływało to na używanie spiralki. Jednak pilnuje sie i co rok robie cytologie.
 
Ech no to widać że jednak znajoma nie miała racji:tak:
Ja właśnie też myślałam o spirali a że miałam już dwa razy nadżerkę to myślałam że nie będę mogła jej założyć.A teraz robiłam cytologie na początku ciąży i wyszło wszystko ładnie.
 
reklama
Do góry