reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześnióweczki

A ja przeglądam przepisy ma ciasta. Zrobie na święta sernik wiedeński, ciasto oczy carycy z serkiem mascarpone i może babkę marmurkowa. Ciastka upiekę wcześniej z córką.
A Wy co pieczecie? Może jakieś ciekawe sałatki?
 
reklama
hej Dziewuszki :)

byłam dzisiaj na spotkaniu z nowymi znajomymi, ten Grek z żoną. No i okazało się, że Oni projektują i szyją ciuszki dla kobiet w ciąży. Ładne niektóre rzeczy i co najważniejsze baaardzo tanie. Może któraś z Was by coś chciała. Daje link:

Link do: MoroMu - Ubrania i odzież ciążowa - sklep internetowy

Ja na święta piekę babkę, sernik z brzoskwiniami, migdałowiec i kukułkę :D

A sałatki to tradycyjnie jarzynową. Jeszcze taką warstwową z jajkiem i rzodkiewką i chyba sałatkę gyros, bo to jedyna sałatka jaką je mój mąż :)

Będę robić jeszcze żurek z białą kiełbaską, pasztet mama będzie robić, tata jaja z chrzanem i kupimy jakieś wędliny dobre.
 
Molly_88 robie podchody do tego ciasta Kukulka. Powiedz mi czy ten biszkopt, który ponczujesz kawą nie jest zbyt wodnisty?
 
Gabee, kciuki. Wiem jak to jest bez samochodu. Po wypadku męża miesiąc samochód nam robili, a drugi jak nazłość siadł i trzeba było wypożyczyć z komisu samochodowego coś, bo M do pracy nie miałby jak dojechać. Teraz oba jeżdżą i możemy w każdej chwili jechać jak trzeba.

Mamusia, dziękuję że pytasz. Dobrze się czuje. Odkąd nie masuje brzucha jest lepiej i może nowe leki pomagają :) Co do Twojego męża, to niech cierpi :p Mój rzadko kiedy pije, ale dwa razy musiał trzeźwieć, bo trochę za dużo wypił :p

Molly, u nas zawsze barszcz biały. M będzie gotować. A co do ubranek to ładne :)
 
A ja własnie zaszalałam i zamówiłam sobie sesje ciażowa :p M nie do końca wykazał entuzjazm, ale musze mu dać chwilę żeby to przetrawił :p

Chyba nie bede tu wchodzić przed świętami bo o takich pysznościach piszecie, że aż ślinka cieknie. U nas w domu nie mogło zabraknać babki, nawet specjalnie kupilam sobie foremke w kształcie zajaczka :)
 
Molly, Acgug poproszę przepis na tą kukułkę :)

Ja dziś nareszcie ustaliłam z mamą menu. Będzie barszcz biały, dewolaje z ryżem z pieczarkami i marchewką i karkówka w sosie cebulowym z ziemniakami. Sałatka jarzynowa i nad jedną jeszcze myślimy. Jajka faszerowane i w sosie tatarskim. Ślimaczki z ciasta francuskiego z serem i szynką. I z ciast 3-bit i myślimy nad jakimiś dwoma jeszcze.

Gabee, kciuki. Wiem jak to jest bez samochodu. Po wypadku męża miesiąc samochód nam robili, a drugi jak nazłość siadł i trzeba było wypożyczyć z komisu samochodowego coś, bo M do pracy nie miałby jak dojechać. Teraz oba jeżdżą i możemy w każdej chwili jechać jak trzeba.

Mamusia, dziękuję że pytasz. Dobrze się czuje. Odkąd nie masuje brzucha jest lepiej i może nowe leki pomagają :) Co do Twojego męża, to niech cierpi :p Mój rzadko kiedy pije, ale dwa razy musiał trzeźwieć, bo trochę za dużo wypił :p

Molly, u nas zawsze barszcz biały. M będzie gotować. A co do ubranek to ładne :)

Oj tak bez auta jak bez ręki, my mamy dwa ale z początku jak mieliśmy jeden i jak mąż po wypadku zaczął jeździć, a szybko zaczął, to był problem. I tak woził mnie do pracy albo jeździłam z koleżanką, on musiał mieć samochód żeby dojechać na rehabilitację, a ja byłam zdana na czyjąś łaskę.
 
reklama
A ja własnie zaszalałam i zamówiłam sobie sesje ciażowa :p M nie do końca wykazał entuzjazm, ale musze mu dać chwilę żeby to przetrawił :p

Chyba nie bede tu wchodzić przed świętami bo o takich pysznościach piszecie, że aż ślinka cieknie. U nas w domu nie mogło zabraknać babki, nawet specjalnie kupilam sobie foremke w kształcie zajaczka :)

Super :) Ile u Ciebie kosztuje taka sesja?
 
Do góry