reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześnióweczki

A ja nie spalam od 2.30 do 4.30 bo synek wstal i zamiast iść spac to chcial sie bawić. Nie do zycia jestem bo teraz w kolko niewyspana.
 
reklama
Kornela, współczuje. Wiem coś o tym jak maluszek chce się w nocy bawić, a nie spać.

Gosia, kciuki za wizytę dobrze że ból głowy przeszedł.

Ja dzieciaczki zawiozłam do przedszkola i teraz jem śniadanko i odpoczywam na kanapie :)

mloda zonka, miłego występu.

Dzisiaj mój M ma egzaminy państwowe na koparko-ładowarki. Trochę się denerwuje, bo wyniki dopiero około 13/14-tej będą.

Pozdrawiam.
 
Pytanie do dziewczyn,które cos remontuja. Przebywacie w domu podczas malowania? Nie boicie sie czy ta farba nie zaszkodzi?

Ja malowałam wiatrołap. Czytałam na necie ze farbyt typu lakiery, farby w spreyu są mega niebezpieczne bo maja duzo toksyn. Farby do malowania w domu są bezpieczne o ile malujesz sporadycznie, i nie jest to np twoj zawód. Za to niebezpieczne jest malowanie suitu (trzymanie rąk w górze lub częste ich podnoszenie) oraz chodzenie po drabinie z brzuszkiem (zaburzony środek ciezkosci i mozna łatwo straciuc równowage.
Ja jeszcze mam plan jak bedzie cieplej pomalowac korytarz na piętrze.

Witajcie
A ja rozpoczęłam mojeL4 ;)

Gratulacje. Ale ci fajnie... tez bym chetnie poszla bo mam dosc pracy. Ale jeszcze do czerwca / lipca wytrzymam.


++++++++++++

Ale naprodukowałyscie. Ja nawet nie miałam czasu w weekend BB odpalić. Odebralam wyniki badan i w moczu jakis kosmos mi wyszedł. Jutro ide powtarzac, moze sie żle umylam przed pobraniem czy cos....
 
Mnie się wszyscy pytają co ze świętami, a ja nie wiem, nie mam pomysłu na nic,
Nie posprzatane,okna nie umyte, nie wiem co zrobić do jedzenia. Mój tych świat nie lubi. Do rodziny nie pojadę bo ospa. Mogę do mamy. Nie chce mi się, dziewczyny tak bardzo mi się nie chce nic robić że aż mnie to przeraża. Remont się przesuwa bo mój ma wyjazd do Austrii a ja nie zostanę z tym sama. Masakra.
 
Tusia zeby nie bylo ja nie zamierzam.sama malować:) tylko poczekam na cieplejsze dni i wybędę z synkiem na dwór a M bedzie malowal i wietrzyl.
 
Tak, w pracy zrobiło się nerwowo pewnie minie do miesiąca ale chyba wracać mi się nie będzie chciało, córa teraz na świetlicę nie będzie chodzić więc zamiast przed 16 w domu będzie koło 12 spokojnie wyodrabia lekcje i popołudnie będzie jej ☺
Co do remontów to mąż mnie w lipcu z domu wyrzuca do moich dziadków na wieś chce malować i kłaść panele :D
 
reklama
Do góry