Kurcze,
Sprzedaje coś na All i jest coś w kilku wzorach.
Jeden wzór się kończy, więc piszę, że nie ma takiego i takiego wzoru.
Taki dopisek pokazuje się na samym dole aukcji - ale ludzie nie czytają
i potem zawracanie dupy, ze zwrotami kasy, prowizji itp.
Mało tego, potrafią nie wybrać wzoru
tel w allegro nieaktualny, na maile nie odpisują i nagle dzwonią z awanturą, że oni tydzień temu kupili i jaka to ja niedobra jestem
A jak im tłumacze, dlaczego nie wysłaliśmy to - ojej, faktycznie... Oczywiście zero przepraszam...
Tak się chciałam wyżalić