reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześnióweczki

reklama
Dobrze i niedobrze. Jest małe rozwarcie. A że jestem.panikarą to strasznie się boje że nedzie coś nie tak :(
 
Monia a jak u Ciebie z tym pessarem. Czy ty go wyczuwasz? Jakie leki przyjmujesz


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Jestem teraz w końcówce 33 tyg. a od pessaru czułam leciutki ucisk przez 2 dni teraz zupełnie go nie wyczuwam. Jedynie podczas zakładania globulki jest wyczuwalny pod palcem. Moja szyjka po 2,5 tygodnia od założenia z 1 cm wydłużyła się do ok. 2 (jesli może się wydłużyć bo różne opinie słyszałam, niektórzy twierdzą, że ucisk pessaru powoduje lekkie opuchnięcie szyjki) a jeśli chodzi o leki to mam luteine dwa razy dziennie po 200 mg, nospe, magnez, oprocz tego jeszcze kilka innych bo mam maloplytkowosc ale to nie ma związku ze skracaniem się szyjki. Lekarz też mówi, że pessar dobrze trzyma. A zapomniałam mam jeszcze probiotyk i macmiror na infekcje i clotrimazol do smarowania. Ale niestety macmiror musiałam odstawić sobie bo zaczął mnie podrażniać strasznie. Miałam go tak zapobiegawczo więc może nic nie będzie do kolejnej wizyty.
 
Monia ja tez mam pessar. Ja mam tak, że ja ten pessar czuję. Nie boli ale czuję ze coś tam siedzi. Na wizytach dwoje lekarzy za każdym razem mówi mi że krążek dobrze się trzyma ale mimo to bardzo się denerwuje. Moja szyjka ma 1,5 cm. Kończy mi się 32 tydzień


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
A jak dawno miałaś zakladany? Może Twój organizm potrzebuje trochę więcej czasu żeby się przyzwyczaić. Nie denerwuj się, jeśli lekarze twierdzą, że dobrze trzyma to tylko się cieszyć. A takie drobne niedogodności przetrzymamy. Pomyśl, że już koniec 32 to bliżej niż dalej do rozwiązania. Tak naprawdę zostało Ci już tylko 5 tygodni do takiego bezpiecznego terminu, a swoją drogą 1,5 cm to nie tak źle, naprawdę! Myślę, że dasz radę i wszystko będzie dobrze. A mówił Ci lekarz kiedy będą Ci ściągać krążek?
 
No właśnie mnie martwi że ja wyczuwam pessar. Często tez mała schodzi nisko i mnie w niego kopie.
Monia a leżysz sobie w fotelu z nogami do góry czy na leżaku? Wychodzisz trochę z domu ? Czy raczej rygorystycznie tylko leżysz. Ja dostaję świra, mam ostatnio kryzys. Lekarzy mam dwoch i każdy mówi ze trochę chodzić mogę nawet na mały spacer ale ponieważ ja czuję pessar to się boję. Często maż bierze mnie do samochodu i sobie jeździmy bez celu i sobie patrzę przez szybę. Albo gdzies do knajpki na powietrzu na leżak jedziemy. Masz jakiś środek na nudę? Mamy podobny termin i sytuację


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja mam pessar od 20 tygodnia. Juz długo. Chyba bedą go ściągać koło 36 tygodnia.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Basiu, to Ty jesteś w super sytuacji, ja nie mogę na spacery chodzić. Jedyne wyjścia to na badania i do lekarza. A jak jestem w domu to staram się leżeć jak najwięcej. sposoby na nudę to taki standard książki, tv, internet. Dużo osób mnie odwiedza więc jakoś to leci.
 
Mi się wydaje że sytuację mamy taką samą tylko moi lekarze luźniej do tego podchodzą wiec wybieram siedzenie w domu. Czasem tylko te przejażdżki samochodem ale na wpół leżąco. Ja mam tylko wstręt do leżenia dlatego poroniłam sobie takie stacje w domu: fotel z podnóżkiem to samo na balkonie. Pokazywałam zdjecia lekarzom i mówią że to dobre pozycje. Mam nadzieję że tak jest bo na leżaku na balkonie moge i dwie godziny a nawet trzy siedzieć.


Jestem w 32 tygodniu ciąży
 
MartaO super że już jesteś w domu , wszystko będzie dobrze małe rozwarcie możesz mieć ja miałam długo na opuszek ale szyjka szczelnie zamknięta więc kazał mi się w ogóle tym nie martwić, u mnie szyjka ma 32 mm więc ja jestem w innej sytuacji ale U Ciebie też pewnie wszystko opanowane skoro wypuścili Cię do domku a ty staraj się jak najwięcej wypoczywać bo po porodzie może być różnie ,i nie myśleć za dużo musi być dobrze u nas wszystkich:-) :)


Baaasiu i Moniun.nsc dziewczyny ja i Amcia8232 też koniec września więc szybko zleci i od połowy września zaczniemy my się powoli rozpakowywać jedna po drugiej wszystkie damy radę a co, z pessarem czy bez będzie dobrze


Ja powoli biorę się za szykowanie wyprawki pranie prasowanie i takie tam , no i sukces moja torba już spakowana wczoraj tylko dokupiłam klapki pod prysznic bo przez te moje opuchnięte nogi nic na mnie nie wchodzi , a jak spuchną bardziej to mój mąż obiecał pożyczyć swoje
 
reklama
Mi się wydaje że sytuację mamy taką samą tylko moi lekarze luźniej do tego podchodzą wiec wybieram siedzenie w domu. Czasem tylko te przejażdżki samochodem ale na wpół leżąco. Ja mam tylko wstręt do leżenia dlatego poroniłam sobie takie stacje w domu: fotel z podnóżkiem to samo na balkonie. Pokazywałam zdjecia lekarzom i mówią że to dobre pozycje. Mam nadzieję że tak jest bo na leżaku na balkonie moge i dwie godziny a nawet trzy siedzieć.


Jestem w 32 tygodniu ciąży
Fajny pomysł z tym balkonem. Mam nadzieję, że mój lekarz po następnej wizycie pozwoli mi na coś więcej. Marzy mi się żeby rozłożyć się w ogrodzie u teściów. Wiesz myślę, że jak od 20 tygodnia krążek Ci trzyma i jest ok to nie ma co się martwić. Mnie denerwuje najbardziej to, że nie mogę dla malutkiej nic przygotować sama.
 
Do góry