reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześnióweczki

reklama
ja już myślami jestem przy wyprawce dla siebie(już nawet koszule i szlafrok wyprałam) i dla dziecka na razie zniosłam rzeczy ze strychu po synku zrobiłam segregacje czekam na wizytę 18.07 i idę na jakieś małe zakupy i biorę się zapranie bo żartów nie ma czas leci jak szalony i brzuch co raz bardziej mi twardnieje...
a co tam u Was??
 
Dzisiaj doszla koszula do szpitala , majtki siatkowe poporodowe , butelki , przybornik do paznokci dla dzidziusia , ubranka dla dzidziusia mam poprane i poprasowane. Posciel tez. Wyprawka na wyjscie ze szpitala gotowa. W gruncie rzeczy jestem juz przygotowana na tip top. Wiec teraz leze i odpoczywam. A czuje sie coraz gorzej. Nogi popuchniete wiec czesto leze z kopytami do gory. Po drugie mala musiala chyba sie odwrocic bo mam caly czas parcie na pecherz. Kopniaki zmienily sie w bardziej plynne ruchy pod skora co tez czesto bywa bolesne. Ogolnie czuje sie do doopy , wiec ciesze sie ze szykowanie wyprawki mam za soba. Chyba czułam pismo nosem

Napisane na 9005X w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja jestem w trakcie,ciuszki w zasadzie mam skompletowane,dziś zrobiłam mega apteczne zamówienie także cały czas do przodu ;) jeszcze muszę te wszystkie fatałaszki poprać elegancko i trochę drobiazgów dokupić. Chyba nie jest tak najgorzej u mnie z wyprawką aczkolwiek ciągle mi się wydaje że jestem w lesie.
Judy166 mamy w tym samym dniu wizytę,ciekawe co u naszych szkrabów.
 
wow to ja jestem daleko w lesie ale po 18 lipca biorę sie za pranie prasowanie i do dzieła mam nadzieje że nie będzie upałów

a co naszykowałaś na wyjście bo ciągle nie wiem co kupić
 
reklama
Ehh ja jestem daleko w lesie z wyprawką... niby wszystko mam ale żyję w tym momencie na kartonach i nic nie mogę znaleźć ;/ I Chyba tak do porodu będzie.... Normalnie stres mnie zjada że zacznę rodzić a tu nic nie przygotowane.
 
Do góry