reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześnióweczki

reklama
ja już myślami jestem przy wyprawce dla siebie(już nawet koszule i szlafrok wyprałam) i dla dziecka na razie zniosłam rzeczy ze strychu po synku zrobiłam segregacje czekam na wizytę 18.07 i idę na jakieś małe zakupy i biorę się zapranie bo żartów nie ma czas leci jak szalony i brzuch co raz bardziej mi twardnieje...
a co tam u Was??
 
Dzisiaj doszla koszula do szpitala , majtki siatkowe poporodowe , butelki , przybornik do paznokci dla dzidziusia , ubranka dla dzidziusia mam poprane i poprasowane. Posciel tez. Wyprawka na wyjscie ze szpitala gotowa. W gruncie rzeczy jestem juz przygotowana na tip top. Wiec teraz leze i odpoczywam. A czuje sie coraz gorzej. Nogi popuchniete wiec czesto leze z kopytami do gory. Po drugie mala musiala chyba sie odwrocic bo mam caly czas parcie na pecherz. Kopniaki zmienily sie w bardziej plynne ruchy pod skora co tez czesto bywa bolesne. Ogolnie czuje sie do doopy , wiec ciesze sie ze szykowanie wyprawki mam za soba. Chyba czułam pismo nosem

Napisane na 9005X w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja jestem w trakcie,ciuszki w zasadzie mam skompletowane,dziś zrobiłam mega apteczne zamówienie także cały czas do przodu ;) jeszcze muszę te wszystkie fatałaszki poprać elegancko i trochę drobiazgów dokupić. Chyba nie jest tak najgorzej u mnie z wyprawką aczkolwiek ciągle mi się wydaje że jestem w lesie.
Judy166 mamy w tym samym dniu wizytę,ciekawe co u naszych szkrabów.
 
wow to ja jestem daleko w lesie ale po 18 lipca biorę sie za pranie prasowanie i do dzieła mam nadzieje że nie będzie upałów

a co naszykowałaś na wyjście bo ciągle nie wiem co kupić
 
reklama
Ehh ja jestem daleko w lesie z wyprawką... niby wszystko mam ale żyję w tym momencie na kartonach i nic nie mogę znaleźć ;/ I Chyba tak do porodu będzie.... Normalnie stres mnie zjada że zacznę rodzić a tu nic nie przygotowane.
 
Do góry