reklama
mloda zona
Fanka BB :)
Ciąża nie była planowana ale miesiąc wcześniej mieliśmy sytuację gdy spóźnial mi się okres i mówił że szkoda ze jednak nie jestem że by się cieszył itd. Nie wiem tak naprawdę czy nie zrobił tego specjalnie... Po tym jak mi się spóźnial zabezpieczalismy się raz tylko w przepływie namiętności było bez ale nie było finału we mnie więc myślałam że to kontroluje... Sorki za opis ale no tylko tak da się cała ta sytuacje opisać..Co do pomocy finansowej to nie mam jej od niego żadnej wie że na leki Idzie ok 150 zł i że nie mogę wrócić do pracy i nie poczuwa się wcale.. Wlasnie dzwoniłam do cik na poniedziałek do psychologa a na środę do prawnika się zapisałam.. Muszę jeszcze przed porodem z tydzień dwa wynająć mieszkanie i muszę mieć na to pieniądze.. Tak samo z wizytą u lekarza prowadzacego chce iść do Pietrasa on zajmował się mną jak byłam teraz w szpitalu i jest dobry w cc ale wizyty tylko prywatnie i zwyczajnie teraz mnie nie stać na to..nie może być tak że cała odpowiedzialność i konsekwencje ponosze ja..Ale mimo wszystko cieszę się że noszę to maleństwo pod sercem.. Tylko cholernie ciężko pogodzić się z takim obrotem spraw.. Jeszcze 4 mce temu byłam taka szczęśliwa czułam się kochana czułam że w końcu uloze Sobie życie będę miała dom rodzinę i wyszło jak zawsze..Mloda zona, no to moze jakos z prawnikiem rozwiazesz ta sytuacje. Przynajmniej wsparcie finansowe dziecku sie od niego nalezy, a Ty te koszty ponosisz juz w ciazy przeciez wiec chyba nie ma na co czekac. Rozumiem, ze to jest dorosly facet, a nie jakis malolat i ze planowaliscie te ciaze wspolnie, wiec nawet jesli byl w szoku na poczatku, to pora sie ogarnac
mloda zona
Fanka BB :)
Mloda zona, no to moze jakos z prawnikiem rozwiazesz ta sytuacje. Przynajmniej wsparcie finansowe dziecku sie od niego nalezy, a Ty te koszty ponosisz juz w ciazy przeciez wiec chyba nie ma na co czekac. Rozumiem, ze to jest dorosly facet, a nie jakis malolat i ze planowaliscie te ciaze wspolnie, wiec nawet jesli byl w szoku na poczatku, to pora sie ogarnac
I tak to dorosły facet ma 35 lat i dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa.. Teoretycznie powinien wiedzieć jak się zachować zwłaszcza że zapewniał mnie ciągle jak bardzo mnie kocha i że nigdy nie skrzywdzi mnie i mojej córki..
mloda zona
Fanka BB :)
Jezu mam nadzieję że to jakaś prowokacja tylko. Ciarki mnie przeszły.. Widziałaś swoje dziecko i chcesz je zabić? Dziecko które już odczuwa nawet ucisk na brzuch? Które ma serce rączki uśmiecha się ssie kciuk robi fikolki?jesteś matka więc nie możliwe że tak myślisz i czujesz w stosunku do swojego nienarodzonego dziecka. A jeśli to dziewczynka?mojej koleżance do końca ciąży mówili że chłopak i urodziła córkę.. Potrzebujesz pomocy zwróć się do psychologa w każdym mieście jest centrum interwencji kryzysowej. Ja dzis się zapisałam.Pomoga Ci..I zawsze możesz oddać dziecko do adopcji od razu po porodzie takie maleństwo od razu znajdzie rodzinę. Nie zabijaj proszę..Witajcie i żegnajcie. Podczytuje Was od jakiegoś czasu i miałam nadzieje do Was dołączyć, niestety nie jest mi to dane. Byłam na usg i raczej to chłopak, czyli nie dziecko pomiot i śmieć. Niestety jest za zdrowy na legalną aborcję ale i tak się go pozbędę bo z ***** siedzieć nie zamierzam. Gratuluję córek, to najlepszy prezent jaki może dać życie, wiem bo sama mam dwie i jestem najlepszą dla nich mamą na świecie, a dla takiego czegoś mamą być nie zamierzam, nie zamierzam go nawet donosić. Zazdroszczę dzikim zwierzętom co mogą bezkarnie rozszarpać swoje dzieci co im nie pasują. Tak nienawidzę tego balastu.
KasiaRo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2016
- Postów
- 10 342
No niestety w gębie to kazdy moze byc mocny. Przykre to bardzo, ale chyba nie ma co analizowac, dlaczego tak sie zachowal. Wazne zebys teraz o siebie dbala i sie nie denerwowala. Psycholog i prawnik z pewnoscia pomoga Ci ogarnac sytuacje. Sciskam!I tak to dorosły facet ma 35 lat i dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa.. Teoretycznie powinien wiedzieć jak się zachować zwłaszcza że zapewniał mnie ciągle jak bardzo mnie kocha i że nigdy nie skrzywdzi mnie i mojej córki..
mloda zona
Fanka BB :)
Dzięki KasiaRo :-) teraz moje problemy wydały mi się maleńkie gdy przeczytałam post mikusia84r..No niestety w gębie to kazdy moze byc mocny. Przykre to bardzo, ale chyba nie ma co analizowac, dlaczego tak sie zachowal. Wazne zebys teraz o siebie dbala i sie nie denerwowala. Psycholog i prawnik z pewnoscia pomoga Ci ogarnac sytuacje. Sciskam!
sreberko
mała iskierka 05-09-08 :)
No cóż moje drogie trzeba szykować choinki ☺
KasiaRo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2016
- Postów
- 10 342
W koncu wielkanoc za pasemNo cóż moje drogie trzeba szykować choinki ☺
reklama
mloda zona
Fanka BB :)
Tylko od ciebie zależy jakim człowiekiem będzie twój syn może być dla ciebie największą opoka i obrońca. To jest połowa ciebie krew z twojej krwi... Rozumiem że możesz nienawidzić mężczyzn ja też teraz mam do nich wstręt ale to dorosły mężczyzna cię skrzywdzil a nie mały chłopiec który chce mieć tylko szansę by żyć...Tylko tyle.. A jeśli na usg się pomylili? Jeśli to dziewczynka? W którym tygodniu jesteś?Kochana prowokacja? jestem na forum ponad 7 lat. dla mnie chłopak to nie dziecko, to jakaś podkategoria. dziecko na usg było okropne, wstrętne, czuje do niego odraze i wielką nienawiść, tak wielką, że nie dam mu żadnych szans na życie, bo nie zasługuje nawet na spuszczenie w szambie. jest dla mnie ciężarem, balstem co zmarnowało mi życie. tłukę sie po brzuchu, pale jeden za drugim a to scierwo dalej się mnie trzyma.
Kochana psycholog wmówi mi bajkę jak bedzie pięknie, ale nie bedzie.
Moje córki to śliczne mądre dziewczynki, bardzo je kocham i nie poświęce ich dobra dla g..ó..w..n..a
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 673
Podziel się: