reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześnióweczki

My przetestowaliśmy Dady (są bardzo ok, kupowałam w promocji), na dzień Pampers pomarańczowe na noc zakładalam zielone (były dłużej suche). Jak miał jakieś półtora roku to przerzucilismy się na Babydream z Rossmana i były super. Nic nie przeciekalo i nie odparzalo. Ale może dlatego, że pupa Krzysia była raczej bezproblemowa.

Słyszałam o nim, nawet kilka pozytywnych opinii, ale ja bardziej wolę naturalne kosmetyki :)
Właśnie koleżanka stosowała oraz kilka jej znajomych i mega polecają. Chciałam się jeszcze Was poradzić, bo niektóre z Mamuś są bardziej doświadczone :-)
 
reklama
Tak u mnie jest
 

Załączniki

  • 1457418140766.jpg
    1457418140766.jpg
    51,2 KB · Wyświetleń: 98
reklama
Anula, kiedyś pampersy dada grube były. A teraz są cieńkie i od jakiegoś czasu niektórzy porównują dady z pampers. Ja i tak nie lubię dadów, bo dla mnie są sztywne.

Dziewczyny, wszystkiego najlepszego :*
 
Do góry