reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześnióweczki

reklama
Ja sie poki co bede starala chodzic w tym co mam. Na razie mieszcze sie w spodnie, a jak przyjda upaly to i tak bede wolala jakies luzne sukienki. Na zapas kupowac nie ma co;)


ckai3e3kikq3p3qp.png
Tez mam taki zamiar. Od czerwca spodniczki,sukienki a do tej pory mam na gumce.
 
Pracuję ale nie w zawodzie. Żebym miała mamę, tatę albo ciocię w jakimś urzędzie to na pewno już dawno bym grzała jakiś stołeczek. Wszystkie konkursy są poustawiane i nawet się z tym zbytnio nie kryją. Taka Polska rzeczywistość.
Dokładnie masz rację jeśli chodzi o te niby konkursy. U nas jest tak samo. Plecy, plecy i jeszcze raz plecy.
 
Sreberko, super. Tylko najlepiej pamiętać aby dobry nick podać.

Jane, zasłużył na tego oskara :)

Gosiu, Tobie też miłego dnia :)

Kornela, przenieść nie można. Moża tylko na nowo wątek tam założyć i kopiować. Chyba, że teraz można bo forum jest na nowe ;)

A ja dzisiaj wyspana, bo dzieciaki pospały do 9-tej :p Tylko, że jeszcze zasmarkane są i w domu przez parę dni je zostawie.

Aluśka, kciuki :* Ja też komunie w 2017.

dokładnie, ja go bardzo lubię i cieszę się, że w końcu się doczekał :-) :)

Jak można pozyczyc i oddac zniszczone...nie kumam czegos takiego. Odkupilabym jakbym zniszczyla.

no też mnie to wkurzyło trochę....bo spodnie nie nadają się już do chodzenia...no wiem może do stajni :-p ale na pewno nie do ludzi :sorry2:
 
Ja lubię dopasowane ubrania. Moje spodnie rozm 34 zostawiają mi kreski rózne na brzuchu odcisniete więc kupiłam już sobie większe kilka par, ciekawe na ile starczą
 
Dzięki dziewczyny za kciukasy na pewno się przydadzą :tak: a jak tylko wrócę z wizyty to dam znać...mam nadzieję ze wydruk jakiś otrzymam :sorry2:

Odkurzyłam już dwa pokoje i przedpokój teraz chwila odpoczynku i dalsza część odkurzania...

Coś mi się wydaję ze jako jedyna nie mam i póki co nie zapowiada się że bym miała mgr przed nazwiskiem:huh:

Malusiolka
oby głowa szybko przestała Cię boleć:confused:
KasiaMarysia kciuki zaciśnięte:tak:
KasiarRo z podanych przez Ciebie spodni najbardziej podobają mi się te pierwsze a to dlatego że nie lubię spodni z takimi dziurami jak poniżej prezentowane :rolleyes2:
Ale jeszcze mieszczę się w normalne ubrania więc póki co spodni takich kupować nie będę...ale patrząc na zdjęcie w avatarku nie mam co liczyć na mały brzuszek (zdjęcie wykonane we wrześniu a urodziłam w grudniu)
 
Dzięki dziewczyny za kciukasy na pewno się przydadzą :tak: a jak tylko wrócę z wizyty to dam znać...mam nadzieję ze wydruk jakiś otrzymam :sorry2:

Odkurzyłam już dwa pokoje i przedpokój teraz chwila odpoczynku i dalsza część odkurzania...

Coś mi się wydaję ze jako jedyna nie mam i póki co nie za powiada się że bym miała mgr przed nazwiskiem:huh:

Malusiolka
oby głowa szybko przestała Cię boleć:confused:
KasiaMarysia kciuki zaciśnięte:tak:
KasiarRo z podanych przez Ciebie spodni najbardziej podobają mi się te pierwsze a to dlatego że nie lubię spodni z takimi dziurami jak poniżej prezentowane :rolleyes2:
Ale jeszcze mieszczę się w normalne ubrania więc póki co spodni takich kupować nie będę...ale patrząc na zdjęcie w avatarku nie mam co liczyć na mały brzuszek (zdjęcie wykonane we wrześniu a urodziłam w grudniu)
No naprawde ogromny brzuch miałaś:) ja takiego w dniu porodu nie miałam. Ciężko Ci chyba bylo nie?
 
Ja lubię dopasowane ubrania. Moje spodnie rozm 34 zostawiają mi kreski rózne na brzuchu odcisniete więc kupiłam już sobie większe kilka par, ciekawe na ile starczą
teraz na prawdę można fajne ciążowe dopasowane kupić a u mniej kupowanie normalnych ciuchów ale większych się nie sprawdziło bo rośnie tylko brzuch.
 
reklama
praca w administracji to nic fajnego. kontroluję urzędy i widzę co się dzieje i jaka to stresująca i niepewna praca, w życiu bym nie chciała pracować w urzędzie chyba jedyne fajne stanowisko to sekretarz.
 
Do góry