reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześnióweczki

Witajcie.u mnie też sloneczko,ale mroznie.myślę o praniu i na dwór wywieszeniu, inny zapach tego prania.ja się narazie czuje dobrze,choć niewiadomo jak będzie gdy zjem.powiem wam ze z tymi badaniami to jest różnie ja miałam jak narazie Wr
morfologie,mocz.Jak zaglądam do starych książeczek ciazowych to też tylko takie miałam. powtarzane 3 razy przez całą ciążę.nie wiem jak będzie teraz
 
reklama
Ja się dzisiaj skonsultuję z moją gin jeśli chodzi o wyniki na toksoplazmozę wyszedł mi jeden toxo wątpliwy i niezbyt wiem co to oznacza, mam nadzieję, że nie to że jestem na to chora, od zawsze mam kontakt z psem, kotem itd także już dawno powinnam to przejść jeśli bym miała.
 
Ja się dzisiaj skonsultuję z moją gin jeśli chodzi o wyniki na toksoplazmozę wyszedł mi jeden toxo wątpliwy i niezbyt wiem co to oznacza, mam nadzieję, że nie to że jestem na to chora, od zawsze mam kontakt z psem, kotem itd także już dawno powinnam to przejść jeśli bym miała.
Ja też mam wątpliwy dostałam skierowananie na uzupełniające badanie siedzę w pracy ale jak wrócę do domu to Ci napiszę nazwę ;)
 
U mnie z badan narazie mialam-mocz,morfologia,WR,toksoplazmoza,glukoza,Hbs, tsh,ft3 i ft4. Na nastepna wizyte kazal tylko tarczyce i mocz.
Ale np nie zlecil mi różyczki, HiV,hcv. Nie wiem czy przez to,ze w poprzedniej ciazy miałam a to bylo niedawno.
 
hej witam się z pracy
ja mam dziś wizytę :-) :)

kornela nie koniecznie bo ja też niedawno byłam a miałam teraz robione na HIV i różyczkę. HIV teraz jest obowiązkowe w ciąży.

miłego dnia :-) :) u mnie słoneczko od rana choć mroźnie.
Moja koleżanka rodzi właśnie :happy2:
 
Czy to jest w karcie ciąży? Bo bardzo fajne rozwiązanie, wszystko w jednym miejscu.
Widzę, że są jakieś badania robione do 10 tyg, a mnie dopiero w 13 tyg lekarz ma założyć kartę ciąży i zlecić badania.. Tak jak na kiedyś pisałyśmy, za granicą bardziej z tym zwlekają i ciążę poważniej traktują dopiero po 12 tyg. A szkoda, pod tym względem bardziej podoba mi się podejście w Pl ;-)
Powiem Ci że ja tez dopiero dzisiaj zaczynając 13 tg robilam pierwsze badania i tez nie mialam zalozonej karty ciąży dopoki nie skończę 12 tg ze wzgl na moje wczesnijsze poronienia wszystkie byly do 11 tg wiec czekalismy z lekarzem na rozwoj wydarzeń by nie zapeszac.W punkcie badan nie robili problemu i zrobili wszystkie badania zalecane do 10 tg:)No teraz nawet sie odwazylismy powiedzieć rodzicom, choc mam takie glupie uczucie ze jak sie zacznę chwalic to czar prysnie i cos pojdzie nie tak.Ale takiego uczucia i obaw sie chyba nie pozbede mimo ze czuję ze z ciążą wszystko ok:)
 
Ja mialam baaardzo dluga liste badan. Nawet wszystkich nie pamietam, moge pozniej wkleic liste. Teraz mam powtorzyc w polowie marca tylko morfologie i mocz. Karte ciazy mialam zalozona pod koniec 6 tc. Teraz sa juz w niej trzy wizyty wpisane.

U mnie tez wie ograniczona ilosc osob, moi rodzice i dziadkowie, tesciowie, brat i bratowa mojego faceta (bo tym nie wyobrazam sobie nie powiedziec) killa osob z pracy (bo musialam powiedziec) oraz dwie przyjaciolki. Czekam do wynikow prenatalnych zanim zaczne oglaszac.

ckai3e3kikq3p3qp.png
 
Ostatnia edycja:
Powiem Ci że ja tez dopiero dzisiaj zaczynając 13 tg robilam pierwsze badania i tez nie mialam zalozonej karty ciąży dopoki nie skończę 12 tg ze wzgl na moje wczesnijsze poronienia wszystkie byly do 11 tg wiec czekalismy z lekarzem na rozwoj wydarzeń by nie zapeszac.W punkcie badan nie robili problemu i zrobili wszystkie badania zalecane do 10 tg:)No teraz nawet sie odwazylismy powiedzieć rodzicom, choc mam takie glupie uczucie ze jak sie zacznę chwalic to czar prysnie i cos pojdzie nie tak.Ale takiego uczucia i obaw sie chyba nie pozbede mimo ze czuję ze z ciążą wszystko ok:)
Też uważam, że nie ma co mówić za wcześnie i rozumiem Ciebie, po takich przejściach. Ale po 13 tyg prawdopodobieństwo poronienia jest chyba znacznie mniejsze. Poza tym trzeba być dobrej myśli, a jeśli teraz tak czujesz, że będzie wszystko ok, to nie może być inaczej :-)
U nas nie wie jeszcze nikt poza rodzicami, rodzeństwem i dziadkami :-) też czekamy do II trymestru, żeby było bezpieczniej i już bardziej otwarcie można o tym mówić ;-)
 
Też już bardzo dużo badań zrobiłam, glukozę musiałam powtarzać. Kartę ciąży założyła mi w 6tyg, na razie jedna wizyta ta pierwsza jest tam wpisana, chyba mojej gin nie chce się wypełniać tyle, wszystko co najważniejsze to tam poodznaczała.
 
reklama
Ja mialam baaardzo dluga liste badan. Nawet wszystkich nie pamietam, moge pozniej wkleic liste. Teraz mam powtorzyc w polowie marca tylko morfologie i mocz. Karte ciazy mialam zalozona pod koniec 6 tc. Teraz sa juz w niej trzy wizyty wpisane.

U mnie tez wie ograniczona ilosc osob, moi rodzice i dziadkowie, tesciowie, brat i bratowa mojego faceta (bo tym nie wyobrazam sobie nie powiedziec) killa osob z pracy (bo musialam powiedziec) oraz dwie przyjaciolki. Czekam do wynikow prenatalnych zanim zaczne oglaszac.

ckai3e3kikq3p3qp.png
Ja najchętniej w ogole bym nie mowila dopóki brzucha nie bedzie widac ale ze wsgl na perypetie w pracy to siedze na l4 od grudnia najpierw normalnym i ciagle udaje ze nadal takie bo dopytuja czy zmirniam prace i co dalej i mecza mnie juzbte pytania wiec po prenatalnych w przyszlym tygodniu tez juz mam zamiar sie przyznawac do ciąży:) Najgorsze jest jednak to że rodzice zareagowwli euforia i juz pytaja o plany, zakupy itd a ja tak sie nie umiem cieszyc jak oni i nadal ta ciąża jst dla mnie taka nierealna i nic nie planuje. Przeraża mnid to ale może jak bedzir brzuch to uwierzę i zaczne cos planować:)
 
Do góry