KasiaMarysia23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2015
- Postów
- 13 965
Zdążysz zrobić w 14 tygodniu bo jak patrze po Twoim suwaczku to 3 marca będzie u Ciebie 14 tydzień?
Kochana 3 mam zwykłą wizytę u mojej gin.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zdążysz zrobić w 14 tygodniu bo jak patrze po Twoim suwaczku to 3 marca będzie u Ciebie 14 tydzień?
Ekg mam przed kazda wizyta. Ja mam arytmie i napadowy czestoskurcz nadkomorowy. W poprzedniej ciazy musoalam brac beta blokery.
Hej Kochane, ja miałam weekend bez neta gratuluję udanych wizyt Ja jutro mam u swojej gin prowadzącej i mam mieć cytologię. Jakoś się boję. Nigdy jeszcze nie miałam więc nie wiem czego się spodziewać.
Kasiu ja też doradzam Ci l4.
Jane mała ma się dobrze?
Gabeee, ups;( czyli kiepsko sie dla ciebie skonczyly nie wlasne zachcianki ale ojca dziecka podobno niektorzy mezczyzni tak bardzo przezywaja ciaze, ze maja wlasne objawy [emoji12]
o ja z gondoli bardzo dużo korzystałamKasiaMarysia, tak się z jednej strony zastanawiam co do swojego wózka, ale z drugiej strony mi najbardziej zależy na foteliku i stelażu. Z gondoli mało co się korzysta, a spacerówkę mam swoją. Jeszcze do przemyślenia.
Emi-ka oby nic groznego. Nie stresuj sie na.zapas.
Praca w przedszkolu w ciazy nie nalezy do najbezpieczniejszych-troche strach przed rozyczkami,ospa,bostonkami,ale mamy majace male dzieci w domu tez sa narazone czy np kobiety pracujace w sluzbie zdrowia. Ja sie boje tych zakaznych w ciazy. Mi gin zalecil odroczenie szczepienia synka mmr bo zawiera zywe wirusy,odry,swinki i rozyczki. Kazsl odczekac do konca I trymestru idopiero wtedy zaszczepie.
Oj nie dogadałyśmy się ja bez gondoli sobie nie wyobrażam, bo z córcia duuuuzo uzywałam wychodząc na dwór. Zawsze mi było szkoda tych dzieciaczków wcisnietych w fotelik.... i jeszcze twarde kółka w wózku i jedzie taka mama wózkiem po chodniku a dzieckiem aż telepie od nierówności.... Nieważne.
Cześć dziewczyny,
Ja juz po badaniu. Dziecię ma się dobrze. Ma już 5,47cm,co daje 12t2d. Serce bije 158/min. Przezierność karkowa i przegroda nosowa ok. Lekarka podrażniła Maleństwo, żeby się odwróciło, to wyglądało tak jakby przepłynęło kawałek żabką . Płci nie znamy, bo za wcześnie, serca nie dała posłuchać, bo dziecko za malutkie.
Usg nie wklejam, bo 3 zdjęcia które dała, to w zasadzie dziecka nie widać.
Usg mialam robione już przez brzuch.
KasiaMarysia to na poczatek musisz kupic po kilka sztuk 56,62 bo 74 to kolo 3-4 mirsiaca moj np nosil
Czesc dziewczyny. Rozlozylo mnie chorobsko i leze. Jutro do pracy masakra. Nos czerwony jsk u klauna.
Mam nadzieje ze u was ok nie mam sily nadrabiac
Jestem po wizycie, dzidzia 6,3cm wzruszyl mnie widok ruszajacych sie raczek 40min czekalam w szpitalu na mojego lekarza, mieli straszny mlyn I usg zrobil inny mlodziutki lekarz. Przeziernosc 1,6, kość nosowa widoczna choc z watpliwoscia bo slaby sprzęt maja... W domu dziecko chore i czekam aż mnie sieknie...
hehe, ja właśnie miałam pisać jakie te Wasze Dzieciątka malutkie ale to chyba po prostu moje jest wielkieee
Anik super, że nadal z nami jesteś Zdrówka dla Krzysia :* wyniki na pewno nie przyniosą żadnych złych wieści i już niedługo znów będziesz ciężaróweczką :*
Byłam dziś u swojej gin. Zrobiła mi cytologię. Wyniki badań za miesiąc. Ogólnie wszystko bardzo dobrze. Ona też obstawia, że Maluch może przyjść na świat w sierpniu. Nawet koło 24 Rozmawiałam z Nią o moim brzuchu, który się wyraźnie powiększa. To po pierwsze mówi, że to już może lecieć 4 miesiąc, po drugie przed ciążą ja byłam 7 lat na dietach i teraz być może organizm odkłada to czego mu nie dawałam. Póki co to przyrost wagi w normie i mówiła, że to że teraz tak szybko rośniemy to nie znaczy, że całą ciążę tak będzie. I na to liczę Ale zdecydowanie większość pacjentek w I trymestrze chudnie lub waga stoi w miejscu. U mnie jest już 3 kilo do przodu. Ale biust z dużego B skoczył do dużego D, więc to też chyba ma znaczenie. Co do witamin to mam dokończyć kwas foliowy i jod do końca ciąży. Dostałam skierowania na ponowną morfologię i mam zrobić przed kolejną wizytą, którą mam 22.03 i jak coś będzie brakowało to dorzuci witaminki.
Co do badania na prenatalnych to ja tak jak Malusiolka, miałam zarówno przez brzuch jak i dopochwowo, bo Maluch nie chciał współpracować. Myślę, że pierwsze badanie prenatalne to nie miejsce dla dziecka. Później jak już będzie tylko przez brzuszek i będzie wiadomo, że Dizidzia zdrowo to czemu nie
Ja te czopki miałam na zaparcia, nie na wymioty. W sumie ani razu nie użyłam, ale dziś moja gin mnie namawiała, żebym się przemogła, bo zaparcia wróciły, a jak już teraz je mam i miałam często przed ciążą, to później będzie tylko gorzej i te czopki mogą być dla mnie wybawieniem. Więc, czas się przemóc
Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za następne.
Ja się czuję już dobrze, choć czasem mdli, a w niedzielę wymiotowałam jak nigdy wcześniej w ciąży
A co do płci to podejrzewam chłopca
HejQUOTE="pola06, post: 13768027, member: 163006"]Marzen co z Toba ?? Czemu nie piszesz ?
Cześć Kobitki
emi_ka oby onkolog wykluczył by to było coś groźnego
KasiaRo ja już zdążyłam zapomnieć przez te ostatnie 5 lat ile ubranek potrzebowałam przy Martynce...a musiało być tego sporo bo ona wymiotowała (bo ulewanie to za słabe określenie) po każdym jedzeniu..
kornela123 w poprzednich ciążach miałam przeczucia co do płci dzieci i się one sprawdziły a teraz nic...
dariaorzechowska jak mnie ostatnio głowa bolała to sobie w końcu apap wzięłam
Hess cieszę się że Twoje maleństwo ma się doskonale
niunians szybkiego powrotu do zdrówka Ci życzę
Współczuję przebywania w szpitalu tyle czasu ja z młodą przeżyłam podobną sytuację 3.12 się urodziła 6.12 nas wypuścili...10.12 przyjęli już do szpitala dziecięcego tam przetrzymali do 14.12..kilka dni w domu a potem z powrotem na oddział od 23.12 do 5.01...masakra...
Izi fajnie że dzidzia rośnie jak na drożdżach
Marzena.08 powodzenia na wizycie u kardiologa
U mnie chorowania ciąg dalszy...ale wczoraj już mnie tak kaszel dusił że myślałam że w końcu płuca wypluję i poszłam do lekarza...osłuchowo w porządku ale mam zapalenie gardła
Dostałam: spray do gardła Argentin, syrop prawoślazowy i pastylki do ssania Laryng up dodatkowo od dzisiaj zaczęłam łykać te witaminy które mi Pani dr endokrynolog zleciła czyli Omegamed Optima Forte...
Dzisiaj też byłam u gina nr 3 i wypisał mi z wielką łachą zwolnienie do 17.03... bo to niby pracodawca powinien mi na czas ciąży zmienić mi warunki pracy na mniej uciążliwe...żeby to było takie proste...prędzej by znalazł 10 powodów by mnie zwolnić
Całe szczęście moj gin nr 1 wraca w połowie marca do pracy i już się do niego zapisałam na 18.03