kaaasia2
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2016
- Postów
- 63
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi, są dla mnie bardzo cenne, bo to nasze pierwsze dziecko, więc wszystko jest dla mnie nowe i nieznaneJa nie płaciłem za położną. Czy inne dziewczyny płacą, nie wiem. Nikt z moich znajomych nie płacił. Sali prywatnej do porodu też nie brałam, bo na tej zwykłej sali były najlepsze łóżka.
Miałam piłkę do skakania, byłam w wannie.
Opieka przed porodem i po jak jesteś na sali porodowej jest super.
U mnie jak już się zaczęło to były chyba 3 lub 4 położne i 2 lekarzy.
Potem jak idziesz na zwykłe sale to jest gorzej z tą opieka, ale to chyba wszędzie tak jest.
Ja Sanocką polecam z całego serca. Jest genialna, jeśli coś wychodzi poza zakres jej wiadomości, kompetencji czy po prostu nie jest czegoś pewna, to nie boi się konsultowac, albo kieruje do konkretnego człowieka, który się zna.
Pamiętam pod koniec pierwszej ciąży nie mogła określić przepływów i stopnia łożyska, to pojechałam do niej do szpitala i konsultowała się właśnie z Dr Gołąbkiem.
Może spróbuj pójść raz, jak Wam się nie spodoba, to możesz wrócić do Zduna :-)
Jak już będziecie, to pytajcie śmiało o wszystko :-)
Twój mąż już widział maluszka?
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Poza tym pokrzepiające jest dla mnie to co piszesz o opiece w czasie porodu, bo różne opinie się słyszy i czyta, chociaż o Wołominie raczej pozytywne czytałam
Tak właśnie myślę, że umówię się na wizytę do tej doktor i zobaczymy co dalej.
Mój mąż widział dzidziusia 2 razy i bardzo się z tego cieszył chociaż często jest powściągliwy w okazywaniu uczuć