reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

No to dlatego, że Ci pękł po prostu przy porodzie, a mi pękł sam z siebie, nie ma innych objawów porodu, ale w takich przypadkach jest duże ryzyko infekcji i ogólnie się poród wywołuje tylko narazie każdy dzień jest dobry żeby jeszcze zdążyły zadziałać leki żeby dziecko urodziło się jak najzdrowsze w tym tygodniu ciąży. Kontrolują narazie czy z dzieckiem ok, ale myślę, że w przyszłym tygodniu już będzie poród
Trzymam kciuki aby było wszystko dobrze ❤

Wybacz za te pytania,ta ciaza odmóżdżyła mnie trochę 🙈🙃😊
 
reklama
Hej dziewczyny, u mnie dziś równo 33tc i od kilku dni boli mnie podbrzusze. Nie są to skurcze, ból jest raczej stały, średnio intensywny, odnoszę wrażenie ze jest spowodowany intensywnymi ruchami Dzidzi która non stop „obija” macice. Wizytę u lekarza mam za tydzień, ale zastanawiam się czy nie zgłosić tego wcześniej. Czy któraś z Was ma podobnie?
 
Hej dziewczyny, u mnie dziś równo 33tc i od kilku dni boli mnie podbrzusze. Nie są to skurcze, ból jest raczej stały, średnio intensywny, odnoszę wrażenie ze jest spowodowany intensywnymi ruchami Dzidzi która non stop „obija” macice. Wizytę u lekarza mam za tydzień, ale zastanawiam się czy nie zgłosić tego wcześniej. Czy któraś z Was ma podobnie?
Ja bm poszła do lekarza teraz jakoś jestem bardziej przeczulona na tym punkcie sama czekam do piątku na wizytę bo wleke nogi a nie chodzę, boli mnie też przy chodzeniu u mnie 35 tydzień, nie myślałam że będzie aż tak ciężko a proste czynności już mi sprawiają trudność
 
Ja już po wizycie. Mała ułożona tak jak do tej pory główkowo więc odetchnęłam, bo szczerze gdzieś z tyłu głowy miałam obawę, że może zmieniła położenie [emoji4] A dalej to już się dzieje. Lekarz zmierzył szyjke, skróciła się do 1,5cm, jest rozwarcie na 2cm [emoji3061][emoji32] Jak tak dalej pójdzie to jeszcze za tydzień urodzę, więc teraz zwalniam totalnie. W kuchni już nie będę stała i gotowała, ogólnie mało wylegiwałam się, a brzuch już ciężki. Tylko podczas podnoszenia nóg pobolewa mnie okolica krocza, ale żadnych skurczy nie wyłapałam. Zalecenie z tej wizyty mam już naprawdę zwolnić tempo, odpoczywać. Oszczędzać się dużo. Czyli w skrócie mamy dziś 33+5 i zakaz współżycia, nakaz odpoczynku leżenia, wstawać mam tylko do toalety oraz do posiłków. Mam przepisaną luteine, magnez i no-spe. Wizyta wraz z ktg wcześniej za dwa tygodnie 17-tego. Sprawdzimy czy są skurcze, a może to być ostatnia wizyta. Matko boska nie spodziewałam się takich informacji dziś. Z tego przejęcia tematem szyjki nie zapytałam jaką wagę ma mała, ale wierze, że rośnie moja klusia[emoji5][emoji2960][emoji123] Badania dobre, waga też prawidłowa jak na teraz 12kg z haczykiem na plusie. Byleby malutka jeszcze wytrzymała te pare tygodni[emoji846] To teraz śmiało z gotowania przestawiam się na oglądanie seriali i jeszcze więcej dzidziutkowych stron wyprawkowych [emoji38] Powiedział mi że mógłby już posłać mnie na oddział, ale jak lepiej odpoczywać w domu czy na oddziale. Oczywiście, że w domu. Nie wybieram się na oddział jeszcze, byle jak najdłużej utrzymać szyjke w warunkach domowych.
Mam zacząć liczyć ruchy i brać leki przez te dwa tygodnie i na wizycie zobaczymy co dalej. Dziewczyny ja jeszcze nie zamówiłam koszul i stanika mleczarni [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1][emoji2957] To już chyba najwyższa pora ! [emoji989]
 
Ja już po wizycie. Mała ułożona tak jak do tej pory główkowo więc odetchnęłam, bo szczerze gdzieś z tyłu głowy miałam obawę, że może zmieniła położenie [emoji4] A dalej to już się dzieje. Lekarz zmierzył szyjke, skróciła się do 1,5cm, jest rozwarcie na 2cm [emoji3061][emoji32] Jak tak dalej pójdzie to jeszcze za tydzień urodzę, więc teraz zwalniam totalnie. W kuchni już nie będę stała i gotowała, ogólnie mało wylegiwałam się, a brzuch już ciężki. Tylko podczas podnoszenia nóg pobolewa mnie okolica krocza, ale żadnych skurczy nie wyłapałam. Zalecenie z tej wizyty mam już naprawdę zwolnić tempo, odpoczywać. Oszczędzać się dużo. Czyli w skrócie mamy dziś 33+5 i zakaz współżycia, nakaz odpoczynku leżenia, wstawać mam tylko do toalety oraz do posiłków. Mam przepisaną luteine, magnez i no-spe. Wizyta wraz z ktg wcześniej za dwa tygodnie 17-tego. Sprawdzimy czy są skurcze, a może to być ostatnia wizyta. Matko boska nie spodziewałam się takich informacji dziś. Z tego przejęcia tematem szyjki nie zapytałam jaką wagę ma mała, ale wierze, że rośnie moja klusia[emoji5][emoji2960][emoji123] Badania dobre, waga też prawidłowa jak na teraz 12kg z haczykiem na plusie. Byleby malutka jeszcze wytrzymała te pare tygodni[emoji846] To teraz śmiało z gotowania przestawiam się na oglądanie seriali i jeszcze więcej dzidziutkowych stron wyprawkowych [emoji38] Powiedział mi że mógłby już posłać mnie na oddział, ale jak lepiej odpoczywać w domu czy na oddziale. Oczywiście, że w domu. Nie wybieram się na oddział jeszcze, byle jak najdłużej utrzymać szyjke w warunkach domowych.
Mam zacząć liczyć ruchy i brać leki przez te dwa tygodnie i na wizycie zobaczymy co dalej. Dziewczyny ja jeszcze nie zamówiłam koszul i stanika mleczarni [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1][emoji2957] To już chyba najwyższa pora ! [emoji989]
A miałaś jakieś objawy? Plamienia albo skurcze?
 
Hej dziewczyny! Gratulacje ogromne dla Was! Pisze krótko w imieniu jednej z mam, która urodziła Helenkę w maju 2020 roku ale niestety są w szpitalu bo mała jest po drugiej operacji serducha. Operacja się udała ale mała ma sepsę i wysiadają pokolei płuca, nerki, trzustka. Liczy się każda minuta by podać drugi lek który kosztuje kilka tysięcy euro- jeżeli możecie pomóżcie, bo dziewczyna została z problemem sama bez wsparcia ojca dziecka 😞 Dziękuje za każdą złotówkę która jest na wagę złota!🙏🏼 Tutaj opis choroby małej i zbiórka środków - Link do: Operacja ratująca życie/ leczenie po operacji/ rehabilitacja i leki SYTUACJA JEST DRAMATYCZNA ŚCIGAMY SIĘ Z CZASEM | zrzutka.pl . Przepraszam, że tak brzydko wchodzę na forum i proszę o środki ale zostało 6 godzin na uzbieranie 1500 zł.
W każdym razie : Życzę Wam spokojnej ciąży i zdrowych bobasów! Powodzenia! ❤️ Pozdrawiam Mama Stasia (2020) i Zuzi (2018) 😘
 
Hej, miala/ma moze ktoraś z Was takie jakby pieczenie pod lewym zebrem/piersia na gorze?? Nie wiem czy juz isc na usg jamy brzusznej, czy zrobić badania trzustki czy to maly tak uciska bo ma głowke u góry i rozciaga sie najczesciej po lewej stronie🤷‍♀️
 
reklama
Dziewczyny poradzicie mi coś, nie wiem czy to młoda gdzieś mi siedzi i uciska na nerw ale boli mnie prawy pośladek i tak trochę bardziej w górę wskakuje mi po prostu blokada jak chce wstać i zrobić krok to normalnie jakby ktoś mnie młotkiem walił w to miejsce i promienieje to trochę w dół nogi.. jutro z rana postaram się isc do ogólnego lekarza bo mój gin i położna na urlopie... wizytę dopiero m 23.08 Nie wiem czy mogę jakieś maści przeciwbólowe czy cokolwiek żeby przestało boleć.. boje nocki dzisiaj 😩😩 paracetamol nie pomoże
 
Do góry