reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
A to mój brzuszek[emoji16]zdążyłam zrobić zdjecie a mój( synek 2 latka) podchodzi do mnie i mówi mama a Ty gdzie masz siusiorka"[emoji23][emoji23] zaskoczył mnie strasznie [emoji23][emoji23][emoji23]
IMG_20210217_111037809.jpeg
 
Przykre, ale nie wiem, w jaki sposób miałoby to wpływać na wygodę. Niestety, przechodzimy ciążę w czasie pandemii... Wolę teraz chodzić sama do lekarza, ale żeby we wrześniu sytuacja była lepsza i rodzić razem z narzeczonym.
A moim zdaniem sytuacja ta nie zmieni się jeszcze bardzo długo z powodu tego, iż pasuje im to, iż nikt lekarzom nie patrzy na ręce. Niestety podczas poronienia w październiku w szpitalu byłam pozostawiona sama sobie i traktowana jak przedmiot (nie jest to miejsce na opisywanie tego co oraz jaki horror przeżyłam ze strony personelu) . Uważam, że jedna osoba powinna moc być z kobietą np. przy badaniach prenatalnych, podczas porodu od początku do końca a nie tylko podczas akcji porodowej (moja siostra rodziła w grudniu i przez długi brak reakcji ze strony personelu mogło skończyć się to naprawdę tragicznie) , jak i w tak przykrych sytuacjach o której pisałam wcześniej.
 
Dziewczyny czy zażywacie kwasy DHA ? Czytałam gdzieś ze zalecany jest od II trymestru ale czy można brać szybciej ?
 
A moim zdaniem sytuacja ta nie zmieni się jeszcze bardzo długo z powodu tego, iż pasuje im to, iż nikt lekarzom nie patrzy na ręce. Niestety podczas poronienia w październiku w szpitalu byłam pozostawiona sama sobie i traktowana jak przedmiot (nie jest to miejsce na opisywanie tego co oraz jaki horror przeżyłam ze strony personelu) . Uważam, że jedna osoba powinna moc być z kobietą np. przy badaniach prenatalnych, podczas porodu od początku do końca a nie tylko podczas akcji porodowej (moja siostra rodziła w grudniu i przez długi brak reakcji ze strony personelu mogło skończyć się to naprawdę tragicznie) , jak i w tak przykrych sytuacjach o której pisałam wcześniej.
To jest nadal tylko dowód anegdotyczny, ja jak poroniłam to obchodzono się ze mną, jak z jajkiem, bo opowiedziałam o traumie ronienia na Węgrzech, od razu po zabiegu przyszła pani psycholog. Więc szpital szpitalowi nierówny i lekarz lekarzowi też nie. Natomiast Covid jest faktem, sama go ciężko przechorowałam, a mu teść zmarł, więc ja rozumiem sytuację i dostosowuję się, jednocześnie nie ukrywam, że mam już dość i też marzę o namiastce normalności...
 
reklama
Do góry