reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Długo się zastanawiałam, czy Wam pisać o tym, co mnie dziś spotkało, ale stwierdziłam, że życie takie jest i niestety to też się zdarza. Też często pisalyscie tutaj o swoich wcześniejszych poronieniach i to mi pozwoliło zrozumieć lepiej temat. Rzeczywiście zdarza się to częściej niż sądziłam, jest to naturalna obrona organizmu przed wadliwym płodem. Jest mi niezmiernie przykro, ale staram się podchodzić do tego z dużą dozą racjonalności. Tak miało być. Pamiętajcie mimo, że to zdarza się często to ja i tak jestem w mniejszości. Większość ciąż kończy się szczęśliwie. Ja wierzyłam do końca w happy end i dzięki temu zaoszczędziłam sobie dużo niepotrzebnego stresu. Bardzo o siebie dbałam, więc nie mam wyrzutów sumienia. Natury się nie oszuka. Nie stresujcie się głupotami, bo co ma być to będzie. Bardzo miło mi się z Wami rozmawiało. Dziękuję za wszystkie miłe słowa i porady. Życzę Wam spokojnej ciąży i pysznego jedzenia. Pozdrawiam serdecznie 🍓
Jak krwawisz to pewno się sama oczyścisz. Przykro mi , lekarz tak mi powiedział że plamienie często jest przyczyną obumierania płodu ale natura niestety tak pozbywa się wadliwych . Jesteś dzielna , wypłacz się , wyżal a potem do dzieła !!❤️
 
reklama
Ja również po wizycie, lekarka mówiła że wszystko jest ok. Ma już 2,39 cm. Ale niestety nie słyszałam serca ani nic Pani na ten temat nie mówiła. Mam się umówić na prenatalne na 8 marca :)
Gratuluje [emoji847][emoji1768] czyli razem bedziemy miec prenatalne [emoji847]
@Słoneczko świeci bardzo mi przykro...[emoji17]
 
Całe szczęście coś mnie natchnęło i na wiosnę zrobiłam depilacje laserowa 🤗 i problem z głowy 😀
Ja też chciałam robic i nie zdążyłam 😁za późno pomyślałam
Dziś zaczęła lecieć mi krew, pojechałam na pogotowie i niestety nie ma już akcji serca 6+6 😢Lekarz poleciła mi poczekać tydzień na poronienie, inna dała mi skierowanie na zabieg do szpitala. W sumie spotkałam się z dwiema opiniami lekarzy. Jak wyglądały Wasze poronienia? Co polecacie?
Bardzo mi przykro 😢wiem co przechodzisz i dobrze że masz do tego spokojne podejście. Trzymaj się Kochana 💗
 
Nie, tu maja lukrecje.. Pojęcia nie mam jak to można przełknąć
O nie, czy tylko ja je uwielbiam!? :D
Super człowieczek [emoji7]ja mam wizytę dopiero 3 marca i tak się zastanawiam czy dotrwam ... Kusi mnie żeby w międzyczasie iść gdzieś na USG [emoji16]
Ja też mam 3.marca, ale wcześniej prenatalne, teraz przestój, a później wizyta za wizyta :D
Szczerze powiedziawszy to ma się ochotę kupić kawał lasu, zagrodzic, wybudować tam dom i żyć po swojemu.. Ostatnio z mężem tak rozmawialiśmy że mogliśmy się wyprowadzić w Świętokrzyskie.. Cisza spokój.. Swoje kurki warzywka owocki 🤗
Mieszkam w Świętokrzyskim, ale nie rozumiem o jakiej ciszy mowa :D województwo jak każde inne są miasta głośne jak Kielce i wsie gdzie jest cisza, albo i nie, ja mieszkam na takiej gdzie bywa różnie, myślę, że w każdej części Polski można znaleźć i takie i takie miejscówki :)
 
Wracam z wizyty z pozytywnymi wieściami. Dzidziuś ma już 3,37 cm, serduszko prawidłowo bije, u nas 170 podobno to normalne tempo w tym wieku w którym jest obecnie.
Termin porodu zostaje utrzymany taki jak był czyli 09.09 :)
Na USG maluch stał na głowie i machał rękami i chyba widząc ten widok ruszania rączek zaczęło do mnie docierać, że tam naprawdę jest żywy człowiek który sobie rusza rękami tak jak mu się podoba i stoi na głowie bo ma taki dzisiaj kaprys 😍
Odstawiona została luteina i duphaston z czego osobiście przeogromnie się cieszę. Chyba powoli mogę zacząć się uspokajać. Ta wizyta nie brzmiała już tak złowrogo jak poprzednio, że jak do 2 tygodni się utrzyma to będzie dobrze. Dzisiaj już usłyszałam, że jest dobrze. ❤️
Gratulacje 😍 to idziemy „łeb w łeb”, bo tez termin na 8/9.09, ale wizyta dopiero 24.02 i nie wiem co teraz mój fasolek robi, czy tez mu się nudzi i na głowie staje 😀🥺
 
O nie, czy tylko ja je uwielbiam!? :D

Ja też mam 3.marca, ale wcześniej prenatalne, teraz przestój, a później wizyta za wizyta :D

Mieszkam w Świętokrzyskim, ale nie rozumiem o jakiej ciszy mowa :D województwo jak każde inne są miasta głośne jak Kielce i wsie gdzie jest cisza, albo i nie, ja mieszkam na takiej gdzie bywa różnie, myślę, że w każdej części Polski można znaleźć i takie i takie miejscówki :)

Ja tez jestem trochę zdziwiona tym świętokrzyskim bo z cisza i spokojem to raczej mi się kojarzą Mazury albo Warmia ;)
 
Długo się zastanawiałam, czy Wam pisać o tym, co mnie dziś spotkało, ale stwierdziłam, że życie takie jest i niestety to też się zdarza. Też często pisalyscie tutaj o swoich wcześniejszych poronieniach i to mi pozwoliło zrozumieć lepiej temat. Rzeczywiście zdarza się to częściej niż sądziłam, jest to naturalna obrona organizmu przed wadliwym płodem. Jest mi niezmiernie przykro, ale staram się podchodzić do tego z dużą dozą racjonalności. Tak miało być. Pamiętajcie mimo, że to zdarza się często to ja i tak jestem w mniejszości. Większość ciąż kończy się szczęśliwie. Ja wierzyłam do końca w happy end i dzięki temu zaoszczędziłam sobie dużo niepotrzebnego stresu. Bardzo o siebie dbałam, więc nie mam wyrzutów sumienia. Natury się nie oszuka. Nie stresujcie się głupotami, bo co ma być to będzie. Bardzo miło mi się z Wami rozmawiało. Dziękuję za wszystkie miłe słowa i porady. Życzę Wam spokojnej ciąży i pysznego jedzenia. Pozdrawiam serdecznie 🍓
Jest mi bardzo przykro :* Pamiętaj tylko, że oczywiście wszystko można sobie racjonalnie wytłumaczyć i daje to w jakimś stopniu ukojenie, ale też jest tak, że emocje są emocjami i nie hamuj ich, bo potem i tak się nawarstwia i będą potrzebowały ujścia, cokolwiek pozwoli ci się oczyścić z czasem z napięcia to to rób, potrzebujesz krzyczeć krzycz, płakać płacz, cokolwiek ci pomoże będzie dla ciebie dobre, bądź dla siebie dobra i wyrozumiała i pamiętaj nie musisz radzić sobie z tym w tempie ekspresowym ilekolwiek czasu potrzebujesz to każda ilość jest dobra ilością ;* trzymaj się i pamiętaj, że w końcu będzie pięknie
 
reklama
Do góry