Wracam z wizyty z pozytywnymi wieściami. Dzidziuś ma już 3,37 cm, serduszko prawidłowo bije, u nas 170 podobno to normalne tempo w tym wieku w którym jest obecnie.
Termin porodu zostaje utrzymany taki jak był czyli 09.09
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Na USG maluch stał na głowie i machał rękami i chyba widząc ten widok ruszania rączek zaczęło do mnie docierać, że tam naprawdę jest żywy człowiek który sobie rusza rękami tak jak mu się podoba i stoi na głowie bo ma taki dzisiaj kaprys
![Smiling face with heart-eyes :heart_eyes: 😍](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60d.png)
Odstawiona została luteina i duphaston z czego osobiście przeogromnie się cieszę. Chyba powoli mogę zacząć się uspokajać. Ta wizyta nie brzmiała już tak złowrogo jak poprzednio, że jak do 2 tygodni się utrzyma to będzie dobrze. Dzisiaj już usłyszałam, że jest dobrze.