m.am
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2018
- Postów
- 2 335
O kurcze [emoji23]to już hardcore [emoji23][emoji23]Mi się zmaaryzly parowki zanurzone w Danio [emoji23] coś czuję, że w najbliższych dniach się skuszę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O kurcze [emoji23]to już hardcore [emoji23][emoji23]Mi się zmaaryzly parowki zanurzone w Danio [emoji23] coś czuję, że w najbliższych dniach się skuszę
Wygląda obłędnie. Moje smaki. Dzisiaj już po obiedzie, ale zrobiłaś mi takiego smaka tym zdjęciem, że zrobiłam screena i muszę to koniecznie zrobicA tu pizza wegetariana bez ciasta w tym garnku jest cebula papryki dwa kolory,cukinia,pomidory, dynia, soczewica czerwoną i zielona, fasola czerwoną,ser żółty ,bazylia Zobacz załącznik 1230128
Ja też zrzuciłam nadwyżke z ciąży i jeszcze 10kg poniżej wagi startowej podczas karmienia, także to dobry sposób. Może tym razem będzie Ci bez problemu ssać to już wogóle luz.Pytanie czy będzie na to czas [emoji23] Przy karmieniu piersią bardzo mi waga spadła
[emoji846]Taki niezamierzony efekt uboczny [emoji16]Tyle, że karmienie u mnie nie było takie proste bo synek nie umiał ssać , a ja tak się uparłam żeby jadł mojemleko , że przez 10 miesięcy ściągalam laktatorem, a później dawałam butla [emoji85]
Ja właśnie nigdy nie chorowałam... Ale fakt że przez ostatni rok przytyłam baaardzo dużo a dieta się nie zmieniła. A jak robiłam tarczycowe w czerwcu to raz mi wyszło właśnie 2.8 w ciąży ale jak powtórzyłam to na granicy było 2.4... Także coś już może się dziać...
A ginekolog ci przepisywał czy musiałaś iść do endokrynologa? [emoji55] Już się zestresowalam [emoji22][emoji22][emoji22]
Też idę w środę do lekarza i również czekam na serduszko [emoji7] [emoji846] U mnie będzie 6+3Ale super, ja teraz w środę będę mieć 6+2 i mam nadzieje ze już tez będzie serduszko [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Ja się wazę co tydzień od pozytywnego testu narazie bez zmian :-)
Na szczęście słodkiego nie lubię
Parówki mam, Danio też. Na kolację sprobuję bo aż mi slinka cieknie na myśl o tym :-)O kurcze [emoji23]to już hardcore [emoji23][emoji23]
Boże dziewczyny u nas odwrotnie! Ja chce a narzeczony mówi ze, uwaga cytuję „nie będzie dziecka parówka w głowę szturchał”Nie jetse# w tym sama. Libido mam niżej niż 0 [emoji1787][emoji23] biedny mój mąż, ale nie narzeka bo rozumie sytuację. Zresztą u mnie dizala jeszcze strach orzed stratą, dlatego wolę ryzyko zminimalizowac do niemal 0.
Ktoraś z dziewczyn pisala ze ma dużo śluzu dzisija. Ja też [emoji23]
No już przy dwójce dzieci raczej by było ciężko tak karmić bo to jednak czasochłonne. Ogólnie mam nadzieję, że tym razem uda się prosto z dystrybutora [emoji23] ale to są problemy na późniejszy czas...Wygląda obłędnie. Moje smaki. Dzisiaj już po obiedzie, ale zrobiłaś mi takiego smaka tym zdjęciem, że zrobiłam screena i muszę to koniecznie srobic[emoji1786]
Ja też zrzuciłam nadwyżke z ciąży i jeszcze 10kg poniżej wagi startowej podczas karmienia, także to dobry sposób. Może tym razem będzie Ci bez problemu ssać to już wogóle luz.
Haha [emoji23] jakbym słyszała mojego [emoji16]identyczne podejście [emoji846]Boże dziewczyny u nas odwrotnie! Ja chce a narzeczony mówi ze, uwaga cytuję „nie będzie dziecka parówka w głowę szturchał” [emoji23][emoji23]
Można mu tłumaczyć co i jak, przekonywać, a on nadal swoje [emoji2368]
Ale ja mam prywatnego i on na nfz nie wypisze...Ginekolog wypisuje.
Po połogu nadrobbimy wszystko z nawiązką [emoji23]Boże dziewczyny u nas odwrotnie! Ja chce a narzeczony mówi ze, uwaga cytuję „nie będzie dziecka parówka w głowę szturchał” [emoji23][emoji23]
Można mu tłumaczyć co i jak, przekonywać, a on nadal swoje [emoji2368]