Wrześniowe mamy 2020

[Ewelinamalina89]

Jestem w 39tc.Lekarz mówił że urodzę wcześniej,kazał się przygotować na połowę sierpnia i haloooo .... nadszedł Wrzesień.

No to jeszcze przed terminem także spokojnie

 

[Luiska:)]

Jestem w 39tc.Lekarz mówił że urodzę wcześniej,kazał się przygotować na połowę sierpnia i haloooo .... nadszedł Wrzesień.

Mi też lekarka powiedziała, że do 40tyg. (czyli do 22.09) nie wytrzymam, bo łożysko się starzeje (II stopień) i skurcze nadejdą szybciej. Także każdy ból, skurcz, czy inne symptomy mnie schizują już teraz.

 

[Ewelinamalina89]

K

Mi też lekarka powiedziała, że do 40tyg. (czyli do 22.09) nie wytrzymam, bo łożysko się starzeje (II stopień) i skurcze nadejdą szybciej. Także każdy ból, skurcz, czy inne symptomy mnie schizują już teraz.

A mi moja lekarka powiedziała że nigdy nic niewiadomo to jest wróżenie z fusów. Niektórzy mają szyjke długa zamknięta i rodzą na drugi dzień A inni 2 cm rozdarcia i mogą chodzić jeszcze długo. Trzeba obserwować swoje ciało. Jak nadejdzie godzina zero to na pewno jej nie pomylimy czekamy do dnia porodu. Lepiej miło się zaskoczyć niż gorzko rozczarować. Dobrej nocy

 

[Gunka]

Ja byłam dziś na wizycie bo mnie zaniepokoilo plamienie. Okazało się że szyjka się rozwiera i raczej do terminu nie donosze. Termin na 27wrzesnia. Dziś 36+3. Lekarka stwierdziła że ciaza donoszona więc dzidziuś się już może rodzic nie ma sensu go dalej trzymać. Dziś ważył 3kg

 

[Luiska:)]

Ja byłam dziś na wizycie bo mnie zaniepokoilo plamienie. Okazało się że szyjka się rozwiera i raczej do terminu nie donosze. Termin na 27wrzesnia. Dziś 36+3. Lekarka stwierdziła że ciaza donoszona więc dzidziuś się już może rodzic nie ma sensu go dalej trzymać. Dziś ważył 3kg

Super waga maluszka czekamy razem z Tobą na rozwój sytuacji i trzymamy kciuki

 

[Magdalena941]

Mi też lekarka powiedziała, że do 40tyg. (czyli do 22.09) nie wytrzymam, bo łożysko się starzeje (II stopień) i skurcze nadejdą szybciej. Także każdy ból, skurcz, czy inne symptomy mnie schizują już teraz.

To termin z usg mamy taki sam , też mam 22 wrzesień U mnie tak samo, każdy skurcz, gorsze samopoczucie juz myśl, że to niedługo Mój lekarz też przeczuwa, że prędzej rozwinie się cała akcja, ale u mnie i tak cc więc chyba do terminu mnie nie będą trzymać z tą decyzją.

 

[Gunka]

Już zaczynam mieć stresa. Najgorsze to czekanie kiedy się zacznie hehe

 

[Luiska:)]

Już zaczynam mieć stresa. Najgorsze to czekanie kiedy się zacznie hehe

Aż mnie adrenalina ogarnęła

 

[Luiska:)]

To termin z usg mamy taki sam , też mam 22 wrzesień U mnie tak samo, każdy skurcz, gorsze samopoczucie juz myśl, że to niedługo Mój lekarz też przeczuwa, że prędzej rozwinie się cała akcja, ale u mnie i tak cc więc chyba do terminu mnie nie będą trzymać z tą decyzją.

Ja sie staram mniej robić i więcej odpoczywać, to lepiej się wtedy czuję, mniej ciągnie podbrzusze itp. Ale taka już jestem, że na tyłku ciężko mi usiedzieć cały dzień i znajdę sobie jakieś zajęcie, bo w domu zawsze jest co robić a wieczorem chodzę rozkraczona, bo mam wrażenie, że główka już między udami

 

[misiaaa95]

Witaj ❤
Nie martw się pierwsze dzieci statystycznie rodzą się 4 dni po terminie pewnie Twojemu maluchowi jest dobrze w brzuszku. Lada dzień się poznacie spokojnie podczytywalam też wątek sierpniowek. Na pocieszenie będziesz jedną z pierwszych rozpakowanych wrześniowek

Faktycznie to dobry punkt widzenia , ale teraz doszedł mi jakiś stres mam jakąś krostke na wardze sromowej, wiem że to może być opryszczka jutro mam wizytę, a jakby coś się zaczęło to powiem już o tym w szpitalu ... Myślicie że można tak na ostatnią chwilę zrobić cesarkę, jakby się okazało że to opryszczka ?