Ewelinamalina89
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2020
- Postów
- 107
No to jeszcze przed terminem także spokojnieJestem w 39tc.Lekarz mówił że urodzę wcześniej,kazał się przygotować na połowę sierpnia i haloooo .... nadszedł Wrzesień.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to jeszcze przed terminem także spokojnieJestem w 39tc.Lekarz mówił że urodzę wcześniej,kazał się przygotować na połowę sierpnia i haloooo .... nadszedł Wrzesień.
Jestem w 39tc.Lekarz mówił że urodzę wcześniej,kazał się przygotować na połowę sierpnia i haloooo .... nadszedł Wrzesień.
A mi moja lekarka powiedziała że nigdy nic niewiadomo to jest wróżenie z fusów. Niektórzy mają szyjke długa zamknięta i rodzą na drugi dzień A inni 2 cm rozdarcia i mogą chodzić jeszcze długo. Trzeba obserwować swoje ciało. Jak nadejdzie godzina zero to na pewno jej nie pomylimy czekamy do dnia porodu. Lepiej miło się zaskoczyć niż gorzko rozczarować. Dobrej nocyMi też lekarka powiedziała, że do 40tyg. (czyli do 22.09) nie wytrzymam, bo łożysko się starzeje (II stopień) i skurcze nadejdą szybciej. Także każdy ból, skurcz, czy inne symptomy mnie schizują już teraz.
Ja byłam dziś na wizycie bo mnie zaniepokoilo plamienie. Okazało się że szyjka się rozwiera i raczej do terminu nie donosze. Termin na 27wrzesnia. Dziś 36+3. Lekarka stwierdziła że ciaza donoszona więc dzidziuś się już może rodzic nie ma sensu go dalej trzymać. Dziś ważył 3kg
Mi też lekarka powiedziała, że do 40tyg. (czyli do 22.09) nie wytrzymam, bo łożysko się starzeje (II stopień) i skurcze nadejdą szybciej. Także każdy ból, skurcz, czy inne symptomy mnie schizują już teraz.
Już zaczynam mieć stresa. Najgorsze to czekanie kiedy się zacznie hehe
To termin z usg mamy taki sam , też mam 22 wrzesień U mnie tak samo, każdy skurcz, gorsze samopoczucie juz myśl, że to niedługo Mój lekarz też przeczuwa, że prędzej rozwinie się cała akcja, ale u mnie i tak cc więc chyba do terminu mnie nie będą trzymać z tą decyzją.
Faktycznie to dobry punkt widzenia , ale teraz doszedł mi jakiś stres mam jakąś krostke na wardze sromowej, wiem że to może być opryszczka jutro mam wizytę, a jakby coś się zaczęło to powiem już o tym w szpitalu ... Myślicie że można tak na ostatnią chwilę zrobić cesarkę, jakby się okazało że to opryszczka ?Witaj ❤
Nie martw się pierwsze dzieci statystycznie rodzą się 4 dni po terminie pewnie Twojemu maluchowi jest dobrze w brzuszku. Lada dzień się poznacie spokojnie podczytywalam też wątek sierpniowek. Na pocieszenie będziesz jedną z pierwszych rozpakowanych wrześniowek