reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2019

Dziewczyny mam pytanie do tych co chodzą na wizyty prywatnie i na NFZ. Właśnie chcę się umówić do lekarza poza kontaktem. I zastanawiam się co w sytuacji kiedy mają odmienne zdania, czy mówić im o tym że chodzę równolegle do innego lekarza. Np. jeśli ten na NFZ dał mi duphaston - co w sytuacji kiedy ten prywatny powie że zleca luteinę...? Wiecie, mówię że przyjmuje euthyrox od endokrynologa a duphaston od... ginekologa. Martwię się, że jak powiem im o sobie wzajemnie będą mnie traktować odgórnie, że kwestionuje to co mówi damy lekarz. Jak jest u Was? Jak to rozegrać?
Ten prywatny wie o tym z luxmedu, bo jest wyluzowanyi rozumie, ze nie chce placic prywatnie za badania, a temu w luxmedzie nie powiem, bo sie obawiam, ze zacznie mnie olewac, a tak sie przyklada. ale slucham tylko tego prywatnego, sprawdzonego.
 
reklama
@Ann89 Dziekuje, troche sie uspokoilam, co nie znaczy, ze inne problemy sie nie zaczna.. no ale zycie [emoji23]
@czarnulka28 mi tez dzisiaj nie zalozyl karty, ginekologicznie nie badal tylko usg dopochwowe. Badania zlecil, po badaniach jakies testy - to juz prywatnie pobiora i pozniej karta ciazy.
 
Ja karty ciąży tez nie mam a już końcówka 11 tygodnia. Lekarz powiedział, że jak dziś na wizycie będzie wszystko ok to założymy :) może zwleka ponieważ pierwsza ciąże poroniłam?
Jeśli o badanie ginekologiczne to byłam już 3 razy na wizycie i ani razu lekarz mnie nie badał ;) dziś raczej będzie zmuszony bo chyba przyplątała mi się jakaś infekcja :/
 
Aaleeksaandraa duphaston zawiera syntetyczny progesteron chyba tym się różni od luteiny. Ja brałam teraz jedno i drugie i luteine odstawiłam i zostaje duphaston. No cóż na nfz może być oszczędny. Może jak go lubisz to spytaj czy nie trzebaby zrobić konkretnie jakiegoś badania, możesz przecież.prywatnie zrobić. Powiedz że masz poradnik dla kobiet w ciąży. Ja mam że swoim ginem relacje totalnego zaufania i bez obaw bym mu powiedziała coś takiego. Jeśli mu ufasz to zostań z nim widocznie nie trzeba tylu badań, albo rób je prywatnie a jak Ci wyjdzie coś złego to mu pokażesz.

Kimpossiblee cudownie wieści [emoji173] to już na październik raczej się szykuj [emoji4]
 
U mnie lekarz na nfz też oszczędny w przepisywaniu badań, a jak go prosiłam o jakieś dodatkowe to mówił że nie widzi potrzeby. W piątek mam wizytę prywatnie i będziemy decydować z mężem u którego lekarza zostaję. Ten na NFZ o toxo powiedział, że wychodzi na to że jest, że mam się nie stresować bo taki mój urok bo od tylu lat takie wyniki mi wychodzą, żadnego leczenia nie zlecił, żadnych powtórnych badań. Średnio mnie takie podejście przekonuje i jestem ciekawa co mi prywatnie powie lekarz.
Mimo że poza tym ten na NFZ jest serio spoko to nie wiem czy jest sens do niego chodzić. Niby fajnie bo usg częściej, kolejek nie ma.
Jedyne co to boje się własnie co mu powiem jeśli np. prywatnie mi będzie kazała brać leki na toxoplazmozę, a ten nic nie zlecił. Co udawać przed nim że nie biorę? Bez sensu chyba.
 
Ja już po badaniu[emoji16] ryzyko chorób genetycznych małe, serduszko bije 166 uderzeń, nt 1,09

Nic więcej nie wiem[emoji16]wizyta może z 5 min trwała, pomierzył popisał i kolejna ehh..polski NFZ...
IMG_20190213_143254.jpeg
 
Dziewczynki udanych wizyt [emoji8] już nie mogę doczekać się sprawozdań ;)

Znacie jakieś sposoby na zaparcia? Zaraz pęknę a w łazience po to ostatni raz byłam w weekend :(
Mi pomagało na zaparcia kiwi i suszone śliwki. W ostateczności czopki glicerynowe. Teraz nie mam z tym problemu, za to bardzo dokuczają mi wzdęcia (w szpitalu było wręcz tragicznie pod tym względem, zero ruchu, a prawie wszystko, co dostawałam do jedzenia było wzdymajace). Teraz staram się dietą poprawić swój stan i jest nieco lepiej, ale bez porównania do tego, jak było przed ciążą.
 
reklama
Hej ,ja już po wizycie 2,8 cm :):) i wszystko ok, ale się uspokoiłam serducho bije jak dzwon, chyba spało bo takie spokojne.
 

Załączniki

  • 20190213_155805.jpg
    20190213_155805.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 91
Do góry