Ann89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2012
- Postów
- 5 850
Wiesz luteina i duphaston to w sumie jedno i to samo, progesteron. Zależy też jakie dawki ci przepisali. 6lat temu całą ciążę brałam luteinę najpierw pod jezyk, potem tą drugą. W tej ciąży biorę i dupka i luteinę ale myślę że na jutrzejszej wizycie zostaniemy już tylko przy jednym progesteron od bo noc złego się nie dzieje.Dziewczyny mam pytanie do tych co chodzą na wizyty prywatnie i na NFZ. Właśnie chcę się umówić do lekarza poza kontaktem. I zastanawiam się co w sytuacji kiedy mają odmienne zdania, czy mówić im o tym że chodzę równolegle do innego lekarza. Np. jeśli ten na NFZ dał mi duphaston - co w sytuacji kiedy ten prywatny powie że zleca luteinę...? Wiecie, mówię że przyjmuje euthyrox od endokrynologa a duphaston od... ginekologa. Martwię się, że jak powiem im o sobie wzajemnie będą mnie traktować odgórnie, że kwestionuje to co mówi damy lekarz. Jak jest u Was? Jak to rozegrać?
Co do zaparć spróbuję tego wszystkiego i czym piszecie oprócz kawy z mlekiem bo już wolę te zaparcia niż torsje nad kibelkiem jutro na wizycie wspomnę o tym bo też ile można chodzić z bolącym żałądkiem