reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

Dziewczyny ratunku. Mam taka ochotę na piwo że z kijem nie podchodź. Mąż mi kupił karmi.
Jest napisane na butelce bezalkoholowy napój piwny karmelowy MOGĄCY posiadać znikome ilości alkoholu do 0,5% .. Mogący - też się określili... nie wiem czy moge je pic w necie rożne opinie wizyta dopiero w środę a mnie chęć nie opuszcza
Miałam to samo w pierwszej ciąży. Piwo mi się śniło nocami, bo bardzo lubię. Ja nie pilam karmi, mąż kupił mi kiedyś 0 ale nie przechodzi mi to przez gardło. Na szczęście teraz póki co nie mam takich zachcianek.
 
reklama
Dziewczyny raczej pewne. Endometrium miałam za małe jak na ciążę, zarodek jest po prawej stronie. Dziś czekam na wynik bety i kolejne usg. Ale nie mam wątpliwości. Krwawienie się nasiliło i wygląda bardziej jak normalna miesiączka, do tego coraz bardziej boli mnie prawa strona podbrzusza. Czekam na obchód, położne kazały mi już nic nie jeść i nie pić, więc chyba na cito będzie zabieg.
Trzymaj się. jesteśmy z Tobą.
 
Dziewczyny raczej pewne. Endometrium miałam za małe jak na ciążę, zarodek jest po prawej stronie. Dziś czekam na wynik bety i kolejne usg. Ale nie mam wątpliwości. Krwawienie się nasiliło i wygląda bardziej jak normalna miesiączka, do tego coraz bardziej boli mnie prawa strona podbrzusza. Czekam na obchód, położne kazały mi już nic nie jeść i nie pić, więc chyba na cito będzie zabieg.

Mam nadzieje, że bedzie wszystko w porzadku jednak. Jesli możesz, to daj nam znać jak tam sytuacja u ciebie.
 
Za dużo się naogladalam i naczytalam o plodowym zespole alkoholowym. Wiem że bavaria jest 0% I faktycznie ona nie ma w sobie Alko. Piłam czasem jabłkową.

Dużo naskrobalyscie. Witam nowe mamusie których jeszcze nie witalam [emoji28] mam jeszcze 1 test który zrobię jutro a potem byle do piątku [emoji16]

Poniedziałki są ciężkie. Tak mi się nic nie chce a kuchnia woła żeby posprzątać bo gary brudne straszą [emoji58][emoji849]
 
Ja bym pewnie to Karmi wypiła. Myślę, że gorsze moga się okazać nerwy z powodu niezaspokojonej potrzeby. Wypij łyka czy dwa dla smaku, nie musisz od razu całego wypijać.
 
Za dużo się naogladalam i naczytalam o plodowym zespole alkoholowym. Wiem że bavaria jest 0% I faktycznie ona nie ma w sobie Alko. Piłam czasem jabłkową.

Dużo naskrobalyscie. Witam nowe mamusie których jeszcze nie witalam [emoji28] mam jeszcze 1 test który zrobię jutro a potem byle do piątku [emoji16]

Poniedziałki są ciężkie. Tak mi się nic nie chce a kuchnia woła żeby posprzątać bo gary brudne straszą [emoji58][emoji849]

Ja bym chciała mieć w ogole energię do czegokolwiek. Ale najchętniej bym leżała i czekała do pt do wizyty.
 
Hej Dziewczyny :)
Miałam się odezwać ale kurcze w zeszłym tygodniu zawirowania :(
A więc tak :) 8.01 byłam u lekarza wiem wiem wcześnie ale spokoju mi nie dało lekarz zrobił cytologie wypisałem duphaston i 9.01 na bete haha noo poszłam do swojej przychodni zapłaciłam i co najlepsze wszystkie badania były już popołudniu oprócz bety :( w końcu po licznych telefonach po diagnostykach pojechalam do szpitalnej diagnostyki gdzie już od 9.01 były moje wyniki hahaha śmiech noo ale beta była 744,03 musiałam podać to lekarzowi a w sobotę już miałam 1807,80 wynik więc jutro lekarz kazał mi przyjechać na wizytę :) od dzisiaj jestem na l4 a jak u was bo nie byłam w stanie przeczytać wszystkich postów :)
 
Hej Dziewczyny :)
Miałam się odezwać ale kurcze w zeszłym tygodniu zawirowania :(
A więc tak :) 8.01 byłam u lekarza wiem wiem wcześnie ale spokoju mi nie dało lekarz zrobił cytologie wypisałem duphaston i 9.01 na bete haha noo poszłam do swojej przychodni zapłaciłam i co najlepsze wszystkie badania były już popołudniu oprócz bety :( w końcu po licznych telefonach po diagnostykach pojechalam do szpitalnej diagnostyki gdzie już od 9.01 były moje wyniki hahaha śmiech noo ale beta była 744,03 musiałam podać to lekarzowi a w sobotę już miałam 1807,80 wynik więc jutro lekarz kazał mi przyjechać na wizytę :) od dzisiaj jestem na l4 a jak u was bo nie byłam w stanie przeczytać wszystkich postów :)
To rośnijcie sobie dalej zdrowo i spokojnie.
 
reklama
Beta 0, w jamie macicy nie ma zarodka. Dziś normalnie mam miesiączkę. Ordynator stwierdził ciążę biochemiczną. Prawdopodobnie była, a samoistnie poroniłam. Poza tym na lewym jajniku mam torbiel. Już kiedyś miałam i się wchłonęła.
A co do tej ciąży mam mieszane uczucia. Żaden sikany test nie był pozytywny, tak sobie myślę, że może laboratorium się pomyliło?
Życzę Wam kolejnych szczęśliwych miesięcy i spokojnego rozwiązania.
 
Do góry