reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2019

Beta 0, w jamie macicy nie ma zarodka. Dziś normalnie mam miesiączkę. Ordynator stwierdził ciążę biochemiczną. Prawdopodobnie była, a samoistnie poroniłam. Poza tym na lewym jajniku mam torbiel. Już kiedyś miałam i się wchłonęła.
A co do tej ciąży mam mieszane uczucia. Żaden sikany test nie był pozytywny, tak sobie myślę, że może laboratorium się pomyliło?
Życzę Wam kolejnych szczęśliwych miesięcy i spokojnego rozwiązania.
Bardzo mi przykro :( dziwne ze zaden test sikany ci nie wyszedł.. moze faktycznie blad w labo.. powodzenia w kolejnym cyklu!!! :*
 
reklama
Byłam na szybkim spacerze z psem. Trochę tlenu potrzebowałam. Oczywiście mnie zemdliło i modliłam się, by w razie co nikt do windy nie wsiadł [emoji23] na dworze już było mi lepiej. Chyba zaczynaja się mdłości przy uczuciu głodu. :/
 
Byłam na szybkim spacerze z psem. Trochę tlenu potrzebowałam. Oczywiście mnie zemdliło i modliłam się, by w razie co nikt do windy nie wsiadł [emoji23] na dworze już było mi lepiej. Chyba zaczynaja się mdłości przy uczuciu głodu. :/
Najgorzej :p mnie trochę modli jak wyjdę na zimne ale to nic w porównaniu z pierwsza ciąża. Musialam wtedy autem jezdzic z otwartym oknem a byla zima :p bo inaczej bym pawia na kierownice puszczala za kazdym razem a do pracy jezdzilam 150 kmdziennie, to był hardcore :D
 
Dobrze, że jak byłam z psem to było spokojnie na dworze!

Kupiłam sobie pod wpływem chwili pizzę dr Oetkera i zjadłam cała! [emoji23] mam do wieczora spokój [emoji23]
 
W Warszawie taki wiatr że, aż przez okna w pracy go czuję :/ Ale słonko pięknie świeci o tyle dobrze, po śniegu już prawie nic nie zostało ;)
 
reklama
Dziewczyny jeszcze jedna kwestia, ubioru! Wiem, że raczej nie powinno się uciskać brzuszka, ale czy na tym etapie (jak jeszcze brzuszka nie ma) obcisłe jeansy mogą mi zaszkodzić? Siedzę 8 godzin w pracy, jedyne co czuje to wzdęcia od tych spodni ale nic nie boli. Co o tym myślicie? Nie wpadam w paranoje? (Swoją drogą jak w domu się złapię na tym że siedzę z podkulonymi nogami odrazu zmieniam poze, mam schizy że mogę zgnieść swojego bejbika) o_Oo_Oo_O
 
Do góry