Mitsukurina
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2019
- Postów
- 108
Ja też nie ogarniam listy z poziomu telefonu , a chciałabym być w grupie zamkniętej. Mozecie mnie dopisać?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wejdź w wątek tabelka wrześniowych mam doczepiony pod ogólnym...i wpisz wg wzoru dane .. do tabelki cię dopiszę[emoji3]Ja też nie ogarniam listy z poziomu telefonu , a chciałabym być w grupie zamkniętej. Mozecie mnie dopisać?
Wiecie co mi teraz sen spędza z powiek? Że muszę mojej Mamie powiedzieć, że jestem w 13 tygodniu ciąży. Haha, czuję się jakbym miała 16 lat a nie prawie 30. Ale tu sytuacja jest trochę inna...
Na pierwszą ciąże się cieszyła bardzo i jeszcze bardziej przeżywała jak poroniłam. Potem mi wbijała do głowy, że mam sobie dać pół roku luzu żeby się organizm zregenerował. Jak zaszłam znowu po 3 miesiącach, to jej pierwsza reakcja była taka, że jesteśmy z Narzeczonym niepoważni haha, ale potem już przepraszała za to i nawet raz ze mną na wizytę pojechała i czekała w aucie. Akurat na tamtej wizycie się dowiedziałam, że czeka mnie drugi zabieg, bo i tamts ciąża się nie rozwijala. Po zabiegu byłam u niej kilka dni, bo Narzeczony był akurat w środku ważnego projektu. Biedna się napatrzyła wtedy jak płaczę z bólu, bo nawet bardzo silne przeciwbólowe mi nie pomagały. Był to październik a w grudniu się z Narzeczonym w końcu do nowego domu wprowadzaliśmy. No i wtedy w kółko walkowala, że mamy się sami nacieszyć trochę tym domem, bo tak ciężko na niego pracowaliśmy. Ze te dwa zabiegi w tak krótkim czasie, to też niebezpieczne. I w sumie taki plan mi bardzo odpowiadał. Chciałam na spokojnie sobie badania porobić, znaleźć przyczynę tamtych poronień, nawet się za nową pracą zaczęłam rozglądac. No i zonk. Los sam zadecydowal i w grudniu, w drugim cyklu po drugim poronieniu (to nawet szybciej niż po tym pierwszym) zaszłam w następną ciąże.
Dziewczyny które biorą l4 pamiętajcie że musi być z kodem B wtedy będziecie dostawać 100% płatne zwolnienie. Inaczej będzie to tylko 80 %.
Wejdź w wątek z tabelka i wpisz się pod spodem...Też chce dołączyć do zamkniętego wątku [emoji16] sama nie umiem się wpisać, proszę o pomoc [emoji120]
U mnie wczoraj była wizyta, wszystko ok dzidzia prawie 7cm , według usg 13+1, termin ostateczny 08.09. Nt 1,7 , kość nosowa widoczna więc chyba ok [emoji39] Dalej niewiadomo czy to kobietka czy mężczyzna [emoji39]