reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

Przykro mi. Zwłaszcza ze najważniejszy dzień w życiu wesele i taki ból.
Tak druga ciąża jest z in vitro. Trzecia nie. Brałam od samego porodu antykoncepcję. 6 lat. Zrobiłam przerwę i miesiąc się nie zabezpieczaliśmy myśląc ze jestem bezpłodna. Dlatego uważam ta ciąże za cud i mimo ze nie planowałam wiecej dzieci to teraz wiem ze co komu pisane to tak będzie. Tak musiało być. Najśmieszniejsze jest to ze mam dwa zarodki w klinice i lekarz przez te 6 lat namawiał żeby je zabrać. Ja chcaialm mieć dwójkę dzieci ale zarodki opłacam trzymam bo mnie boli ze są i ktoś może je dostać jak się zrzeknę. I tak śmiałam się z lekarzem ze jak nie przyszłam po zarodki to one przyszły do mnie
:) i wlasnie dlatego wsadzilabym do lochów wszystkich, którzy sa przeciwni in vitro. Fajnie ze wam wyszło, w dodatku magiczna trójka dzieci :D
A o co chodzi z tymi zarodkami, jesli ich nie weźmiesz? Ktoś moze skorzystać z twoich komórek? Nie znam sie i nie bardzo rozumiem.
 
reklama
Dokładnie ja straciłam pierwszą ciążę w bardzo młodym wieku bo 22lata. Akurat 2tyg po ślubie.
Bzdura calkowita. Kazdy tak mówił, dlatego nawet nie bralam pod uwagi ze moze byc cos zle. Mialam 20 lat gdy zaszlam w pierwsza ciaze i niestety poroniłam. Akurat razem z kolezanka, rok młodsza i poronila zaraz tydzien po mnie. Dodam ze obydwie bardzo dbalysmy o siebie. Wydaje mi sie ze wiek jednak nie ma nic do rzeczy. Po prostu ludzie są dużo slabsi jak kiedyś, nie tylko kobiety, bo i plemniki mezczyzn sa duzo slabsze.
 
Jesteś w wieku mojej mamy i zawsze tak mne wkurza jak to słyszę. Przeciez to taki fajny wiek... moja mama również przezywa "zmarszczki i ciało, nie te" tylko szkoda ze tylko ona je widzi. Jest na prawde piekna kobieta i jest to opinia nie tylko moja a wiekszosci. Założę się ze i z Wami jest tak samo, jak z większością kobiey. Zauwazylam ze kobiety sa strasznie dla siebie surowe. Serio, nigdy nie slyszalam z ust faceta ze jest za stary albo ze ma zmarszczki, bo maja to najzwyczajniej gdzies i rzeczywiście nikt nie zwraca na to uwagi. Za to mój tato, znowu przeciwieństwo mamy. Ma 41 lat i zachowuje sie jak 20 latek, mowi ze tak sie czuje i przede wszystkim jest szczesliwy :)
Ja tez się czuje staro. Mam 36. Można mieć werwę i uśmiech na twarzy ale niestety wiek robi swoje skóra się starzeje ciało już nie te. To nie to samo co rodzic mając 23 lata i mieć jędrne fajne cialo i zero zmarszczek heheheh
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dory nie ma czegoś takiego że nie powinno się jeść w ciąży cytrusów żeby uniknąć alergii. Co to to nie, nie martw się;)
Współczuję straty, wiele kobiet traci ale to temat tabu niestety, ja straciłam 2 ciąże.
każdego dnia dowiaduje sie o kolejnych takich przypadkach, przykro mi, ze cos takiego spotyka kobiety :(
 
Kochana, mojej mamy facet jest młodszy o 8 lat i moze o ile na poczatku mogloby sie wydawac to troszke dziwne, tak teraz nikt nie wyobraza jej sobie z nikim innym, tak samo jak ona sama. Rozne jest życie. Jak dla mnie to nie powinnas sie przejmowac ze tak późno wszystko tylko cieszyć się ze to wszystko Ci sie przydarzyło. Niektorzy w ogole nie maja tego szczęścia. I jeszcze raz powtórzę, ze według mnie, wiek jest jak najbardziej okej. Nie ma czegos takiego jak po kolei, czy w odpowiednim wieku. Wazne aby wszystko było z miłości i reszta nie powinna miec znaczenia.
ja sie czuje ok z moim wyglądem, nawet ten wiem nie byłby mocno straszny, gdyby moje życie układało sie wg jakiegoś planu. A tu najpierw wiele lat byłam sama, czułam sie jak nieudacznik, nie rozumiałam dlaczego akurat ja byłam taka samotna. Kiedy poznałam męża, bylo.super aż okazało sie ze jest młodszy i to aż o 4 lata. Wtedy go rzuciłam, ryczalam jak wariatka. Ale on na szczęście nie odpuścił i jestesmy razem. Ja po prostu tak bardzo chciałabym mieć wszystko po kolei w normalnym wieku. Nie ślub w wieku 35 lat, a dziecko 36. Gdybym teraz miała dziecko chociaz 5 letnie pewnie czulabym sie dobrze ze swoim wiekiem :(
 
Właśnie o to chodzi, nie wiek jest problemem. Czy kobiety nie sa problemem. Po prostu bardzo czesto niestety tak sie dzieje. Ale nikt kobiet na to nie przygotowuje. Nic się o tym nie mówi. Taka jest po prostu nasza natura. Kiedyś też tak było, ale ludzie byli tego mniej świadomi. Przykre, bo później kobiety przezywaja szok i najgorsze ze obwiniaja siebie za cos, co kompletnie nie jest ich winą.
Dory nie ma czegoś takiego że nie powinno się jeść w ciąży cytrusów żeby uniknąć alergii. Co to to nie, nie martw się;)
Współczuję straty, wiele kobiet traci ale to temat tabu niestety, ja straciłam 2 ciąże.
 
:) i wlasnie dlatego wsadzilabym do lochów wszystkich, którzy sa przeciwni in vitro. Fajnie ze wam wyszło, w dodatku magiczna trójka dzieci :D
A o co chodzi z tymi zarodkami, jesli ich nie weźmiesz? Ktoś moze skorzystać z twoich komórek? Nie znam sie i nie bardzo rozumiem.
Tak ja po punkcji przekazałam dwie komórki surowe czyli takie nie zapłodnione. Dużo par na takie czeka nawet nie zdajemy sobie sprawy jak dużo. Przekazałam bo miałam 10 a zapłodnić można 8. Udało nam się dopiero przy trzecim podejściu z mrożonych już zarodków. Dwa zostały. Klinika je przetrzymuje ja opłacam rocznie mrożenie i tylko ja mogę się zrzec nawet jak nie będę opłacać to nie mogą bez mojej zgody przekazać lub zniszczyć zarodka.
A betę miałam wtedy 14 i prawie już skreśliłam ta ciąże teraz jak myśle o tym to tez mam łzy w oczach. Może temu synek jest takim moim rozpieszczonym oczkiem w głowie. Ale jak na niego patrzę to widzę ten przeżyty czas
 
Kochana, mojej mamy facet jest młodszy o 8 lat i moze o ile na poczatku mogloby sie wydawac to troszke dziwne, tak teraz nikt nie wyobraza jej sobie z nikim innym, tak samo jak ona sama. Rozne jest życie. Jak dla mnie to nie powinnas sie przejmowac ze tak późno wszystko tylko cieszyć się ze to wszystko Ci sie przydarzyło. Niektorzy w ogole nie maja tego szczęścia. I jeszcze raz powtórzę, ze według mnie, wiek jest jak najbardziej okej. Nie ma czegos takiego jak po kolei, czy w odpowiednim wieku. Wazne aby wszystko było z miłości i reszta nie powinna miec znaczenia.
ja mam ten kompleks wieku tez głównie dlatego, ze wszyscy znajomi sa młodsi. Wszyscy, dosłownie. Nie mam wśród znajomych ani 1 osoby, ktora jest w moim wieku lub starsza. Każdy jest młodszy. Od dzieciaka tak mam. Wszyscy kuzyni i kuzynki sa młodsi ode mnie. Mialam dość, ze zawsze wszędzie jestem najstarsza. Doszło nawet do tego ze długo nie przyznawalam sie do swojego wieku (wyglądam na ok. 26-27 lat podobno wg nieznajomych), wiec najczęściej mówiłam ze mam max 29 lat. Nie chciałam mówić o tych 30 i wiecej. Dopiero teraz kiedy jestem w ciąży, jest mi juz lżej, stad myślenie, ze jednak wszystko robie za późno i przez to mam trudniej. Psychicznie trudniej
 
Dory nie ma czegoś takiego że nie powinno się jeść w ciąży cytrusów żeby uniknąć alergii. Co to to nie, nie martw się;)
Współczuję straty, wiele kobiet traci ale to temat tabu niestety, ja straciłam 2 ciąże.
Jest. Można już w łonie matki chronić dziecko przed potencjalna alergia. Ja jestem w temacie bo mam dwóch alergikow. Jeżdżę do cudownej pani profesor która mi o tym mówiła ze już w łonie matki można odciążyć dziecko od wpływu alergenów. A mój ginekolog to potwierdził i dał mi listę produktów których powinnam unikać między innymi nabiał cytrusy czekolada
 
reklama
Czytam właśnie wszystkie Wasze wypowiedzi i naczytałam sie trochę twoich. Strasznie mi przykro ze ktos przez taka głupotę może czuć się źle, przeciez wiek nie ma zadnego znaczenia. Ktos moze byc dużo mlodszy a miec np o wiele mniej energi czy ogolnie lepsze podejscie do zycia. Wszystko zalezy od nas. Tymbardziej, ze wygladasz na duzo młodsza niz jesteś. Serio, szkoda życia na takie glupie przejmowanie się. Tymbardziej ze założę sie ze nikt nie mysli o tym "a bo dory jest najstarsza." Same lubimy sobie robic krzywde... strasznie przykre.
ja mam ten kompleks wieku tez głównie dlatego, ze wszyscy znajomi sa młodsi. Wszyscy, dosłownie. Nie mam wśród znajomych ani 1 osoby, ktora jest w moim wieku lub starsza. Każdy jest młodszy. Od dzieciaka tak mam. Wszyscy kuzyni i kuzynki sa młodsi ode mnie. Mialam dość, ze zawsze wszędzie jestem najstarsza. Doszło nawet do tego ze długo nie przyznawalam sie do swojego wieku (wyglądam na ok. 26-27 lat podobno wg nieznajomych), wiec najczęściej mówiłam ze mam max 29 lat. Nie chciałam mówić o tych 30 i wiecej. Dopiero teraz kiedy jestem w ciąży, jest mi juz lżej, stad myślenie, ze jednak wszystko robie za późno i przez to mam trudniej. Psychicznie trudniej
 
Do góry