no wlasnie rzecz w tym, ze jak młoda dziewczyna to jakoś i organizm lepiej hmm... przyjmuje ciąże, ze tak to ujme.
Ja właśnie kocham sushi i tatara i cierpię, ze nie mogę jeść.
U nas gotuje mąż, pysznie gotuje, ale w a weekendy nam sie nie chce, a w tygodniu zawsze co najmniej 1 dzień sie znajdzie ze albo mąż musi zostać dluzej w pracy albo ja i wtedy spotykamy sie od razu w restauracji. Tylko teraz mamy ograniczony wybór, bo tego i tamtego nie mogę.
A o co chodzi z tymi cutrusami? To one powodują alergie? Nikt mi nic nie mówił i jem pomarańcze i mandarynki tonami