reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
Mam do Was znowu dziwne pytanko :p Szczególnie do mamusiek co już były w ciąży. Czy myślicie że pójście na koncert jest dobrym pomysłem? :rofl2: Będę wtedy w na początku 19 tc. Oczywiście myśle o miejscach na trybunach no ale korci mnie płyta chociaż to byłoby chyba ryzykowne :rolleyes2: 2 trymestr podobno najlepszy więc... czy taka głośna muzyka może zaszkodzić dzidzi? A może któraś z Was była na koncercie w ciąży?
 
Bo mnie ostatnio moja na NFZ po prostu wkurzyła...chodzę do niej od 8 lat, ale jej podejście ostatnio mnie zdenerwowało i tyle[emoji16]
Wiesz co ten do którego się zapisałam to maruda nie lubi jak kobieta ma więcej niż dwoje dzieci i wiem że będzie mi marudził ale mam to gdzieś mogłabym u niego tylko zostać i prowadzić ciążę bo specjalista jest dobrym oprócz marudzenia ale zobaczę jak mnie potraktuje po 5 miesiącach przerwy
 
Dziewczyny teraz prywatne wizyty a i tak się czeka w kolejce. Ja to na NFZ to nawet dzieci nie prowadzam mimo ze mam teściowa w przychodni. Wszędzie chodzę prywatnie dzieci leczę prywatnie a komfort jak dla mnie delikatnie lepszy niż na NFZ. Teraz wszystko jest gowniane. Nawet prywatne porody nie są takie jak kiedyś a komfort jest tylko estetyczny tak naprawdę. A badania z tego co się orientuje to i tak są płatne wszystkie na NFZ to co tylko morfologię chyba można prywatnie zrobić a ile się pewnie nachodzić trzeba przy tym
 
W pierwszej ciąży chodziłam do prywatnej kliniki płaciłam za każda wizytę wyniki potrafiłam czekać po kilka godzin jak było np dwóch lekarzy i akurat trafił się poród. Lekarze tez jedni lepsi inni beznadzieja. Teraz jestem zadowolona z miejsca i lekarza ale ja prowadzę ciąże w klinice niepłodności ponieważ nie mogłam zająć w druga ciąże i tak od 8 lat mam swojego lekarza którego bym nie zamieniła na żadnego innego. Ale jak są transfery albo klientki zagraniczne to potrafię i godzinę i dłużej czekać niestety takie uroki a wizyty są uzależnione od wymagań pacjentek
 
reklama
Mam do Was znowu dziwne pytanko [emoji14] Szczególnie do mamusiek co już były w ciąży. Czy myślicie że pójście na koncert jest dobrym pomysłem? :rofl2: Będę wtedy w na początku 19 tc. Oczywiście myśle o miejscach na trybunach no ale korci mnie płyta chociaż to byłoby chyba ryzykowne :rolleyes2: 2 trymestr podobno najlepszy więc... czy taka głośna muzyka może zaszkodzić dzidzi? A może któraś z Was była na koncercie w ciąży?
Ja byłam na koncercie ok 23tyg, na początku małej przeszkadzała troche głośna muzyka i strasznie sie wierciła, potem było okej, też na trybunach wtedy siedziałam. Ale jak bylam w kinie dzień przed porodem to tak nawalała w brzuch że myslalam ze tam urodze [emoji23][emoji23]
 
Do góry