reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Tez raz zmieniam pampka- po Tym długim spaniu. Potem to dopiero ok8-9 albo i 10 jak zaszalejemy. Wczoraj szczepienie i dziś też ciągle śpi... Ale jakby mniej marudny. Zobaczymy po kąpieli przed spaniem. Kąpać z katarkiem? A do inhalacji to ta sól fizjologiczna co do oczek? Ta w ampulkach?
Jak to jest że dziecko na piersi ma katar ?
 
reklama
Jest cięższe A jak mój ciągle teraz na cycku to może gorzej trawic. Przecież że to nie trutka ani nic takiego. Ale chyba zgodzimy się że najlepsze jest mleko matki. Na innym wątku dziewczyny doradzimy mi że jak mały skończy 3 miesiące to jedzenie jego będzie już szybkie i do oporu. Poczekam jeszcze ten miesiąc. Boję się że mam laktację zaburze.
No ja się nie zgodzę ,bo ja byłam karmiona sztucznie i jakoś nie widzę różnicy żebym była jakaś inna ? I mało chorowałam jak byłam mała. Wszystko zależy z jaka odpornością się urodzisz bo nawet najlepsze mleko matki nie jest w stanie zagwarantować że dziecko nie zachoruje [emoji4] każdy ma inny pogląd na ten temat [emoji4]
 
Tez raz zmieniam pampka- po Tym długim spaniu. Potem to dopiero ok8-9 albo i 10 jak zaszalejemy. Wczoraj szczepienie i dziś też ciągle śpi... Ale jakby mniej marudny. Zobaczymy po kąpieli przed spaniem. Kąpać z katarkiem? A do inhalacji to ta sól fizjologiczna co do oczek? Ta w ampulkach?

Kapać. Sól 0,9. Wietrzyć. Spacerować. Nawilżać powietrze. Obniżyć temp na noc w domu. Do 19 najlepiej.
 
Hejka laseczki. Moja Julka mnie testuje... Wiecznie chce być na rączkach... A tylko odkładałam to się budzi... Choć teraz leży spokojnie, niedawno salwe w pampa puściła [emoji2957]. Jutro jedziemy do Poznania do mojej siostry na weekend. 100km w jedną stronę. Tylko nie wiem jeszcze czy pojadę swoim autem czy razem z bratem a to zależy czy wózek nam się zmieści do jego auta. Chciałabym z nim bo wtedy postojów nie trzeba by było robić w razie gdyby Julka marudziła.
 
Hejka laseczki. Moja Julka mnie testuje... Wiecznie chce być na rączkach... A tylko odkładałam to się budzi... Choć teraz leży spokojnie, niedawno salwe w pampa puściła [emoji2957]. Jutro jedziemy do Poznania do mojej siostry na weekend. 100km w jedną stronę. Tylko nie wiem jeszcze czy pojadę swoim autem czy razem z bratem a to zależy czy wózek nam się zmieści do jego auta. Chciałabym z nim bo wtedy postojów nie trzeba by było robić w razie gdyby Julka marudziła.
Mała kombinatorka z Julci , ja mam mieć podróż w maju z mała do Berlina do siostry później do Opola , razem będzie koło 1100 km to jest katorga dla mojej córki dopiero [emoji25][emoji33]
 
reklama
Cześć, hej!
Co słychać! :)
Hej, ogólnie to nic ciekawego, moja Julcia absorbująca jest, teraz już śpi a ja powinnam zacząć pakować walizkę ale tak mi się nie chce [emoji37] Co prawda jedziemy dopiero jak moje chłopaki wrócą ze szkoły po 13 ale ona na bank nie da mi spakować walizki więc muszę dziś choć trochę...
 
Do góry