reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Dwie pobudki w nocy to i tak luksus :)
Spróbować można wiadomo, ale gorzej jak będziesz miała tak jak ja wczoraj . Mały po tych szczepieniach nie mógł zasnąć i im dłużej nie spał tym było gorzej . Coraz bardziej zmęczony , coraz bardziej marudny . Niczym nie dało się go zabawiać , nic nie pomagało nawet noszenie na rękach . I pomimo tego że widziałam jaki jest Zmęczony I tak się męczyliśmy oboje bo nie spał. Także żebyś takim przetrzymaniem nie zapewniła sobie przez przypadek nocy chodząco-lulająco-cycającej. :)

Ja wiem, ze nieduzo, ale od tej polnocy nie spal do 3:/ wiec co z tego ze malo pobudek, jak snu tez malo, bo wychodzi mi dzisiaj 3 godziny w sumie:p no ale wiem, moglo byc gorzej.
Biedne te maluchy po szczepieniach, ciekawe jak Alek zareaguje
 
reklama
Mój ma 19-20 ten czas przed długim spaniem. I jakoś to mu wyszło automatycznie . Wtedy tez wieczorna toaleta i przebranie w pidzamke. Potem 24 się budzi to zje i psmpers ale usypia szybko i śpi tak do 2-3 i potem się zaczyna bujanie...
Pewnie dopiero nad ranem tsk mi zaśnie ze zaśnie

Myśle ze na karnienie koło 23 i pobudka do 5 rano to jak dobrze pójdzie tak 2-3 miesiąc
Myślę że to zasypianie 23 w takich przypadkach to dopiero jak będą zdecydowanie starsze ale jest nadzieja że do tego czasu wydłuży im się spanie od tej 19/20 do5/6 rano bez pobudek... choć wszystko zależy od dzieci. Kacper zasypiał wcześnie i do dziś tak ma dla niego 21:00 to noc. Ale bez budzika budzi się o 7:00 za to Bartosz kiedy już zaczął podrastać powiedzmy od 6msc życia chodzi spać 22/23 ale dobudzić go przed 9:00 rano to hardcore.
Poza tym to się w ciągu życia zmienia. Można też sobie wypracować rytm dnia wbrew zegarowi biologicznemu.
Mikołaj póki co ta 19 powiedzmy ma czas długiego cyca i jak jest dobrze to o 20:00 już śpi. Zazwyczaj jednak bujamy się do 21:30 potem idzie do swojego wyra i w zależności od nastroju budzi się w przedziale czasowym 23÷1 kolejny cycek i pobudka w przedziale 3÷5 a potem to już zależy od humoru księciunia.
Dziś. ksieciunio wypiął się na cyca i wyro za to mam go tulić to on sobie pośpi...
20181020_054525.jpg
 

Załączniki

  • 20181020_054525.jpg
    20181020_054525.jpg
    577,3 KB · Wyświetleń: 354
Dwie pobudki w nocy to i tak luksus :)
Spróbować można wiadomo, ale gorzej jak będziesz miała tak jak ja wczoraj . Mały po tych szczepieniach nie mógł zasnąć i im dłużej nie spał tym było gorzej . Coraz bardziej zmęczony , coraz bardziej marudny . Niczym nie dało się go zabawiać , nic nie pomagało nawet noszenie na rękach . I pomimo tego że widziałam jaki jest Zmęczony I tak się męczyliśmy oboje bo nie spał. Także żebyś takim przetrzymaniem nie zapewniła sobie przez przypadek nocy chodząco-lulająco-cycającej. :)
Kurde mnie przeraża dzień/noc a znając Mikiego dopiero next day po szczepieniach. I Kacper i Bartek 2/3h po szczepieniach spali a potem to była jazda jak na rollercouser...
 
W ogóle tylko tę kuchnię urządzić i się bym już wyniosła bo teraz to żyjemy w takich warunkach że dostanę zaraz jakiejś apopleksji... bur...el na kółkach. Kartony popakowane i nie rzeczy zamiast na półkach to wszędzie.... Przy mojej psychice taki chlew wokół dodatkowo mnie przytłacza i gdyby nie kopyt starego to by on woził systematycznie a tak zdani jesteśmy na łaskę i nie łaskę i musimy to przewieźć jednego dnia wszystko.
NIE TAK MIAŁO BYĆ
 
K%*$%!# byłam pewna że kupiłam wiaderko śledzi śmietanie. A teraz otwieram patrzę a to Matiasy nawet nie w oleju tylko w solance i co i ch..j nie zjem sobie muszę je zrobić w oleju z cebulą lubię oczywiście ale nie taki był plan!!! Szlag! Wszystko pod górkę!
A jeszcze coś mnie w 3 miejscach w ramię w nocy pogryzło i obstawiam te ChińskieGów.o! No bo komary to chyba już nie?? Dwie takie bule swędzące i jedna mniejsza mniej swędząca mam jak po komarze prawie tylko jakby twardsze.. ja pie*@%$e.
 
reklama
@Bajdelka35 ja chyba dzisiaj bede w sklepie dla dzieciaków, gdzie mają śpiworki cottonmoose tylko nie wiem jakie rozmiary, ale jakby co to przymierze ci ten wiekszy śpiworek do jakiegoś wózka i cykne zdjęcie.

No chyba że S. znów dziś nawali i znów nie dotrzemy do tego sklepu to bede zajęta opierniczaniem męża i tłumaczeniem mu że skoro tak pogrywa to za kare na zakupy pojedziemy do smyka gdzie jest drożej...

Mój ma 19-20 ten czas przed długim spaniem. I jakoś to mu wyszło automatycznie . Wtedy tez wieczorna toaleta i przebranie w pidzamke. Potem 24 się budzi to zje i psmpers ale usypia szybko i śpi tak do 2-3 i potem się zaczyna bujanie...
Pewnie dopiero nad ranem tsk mi zaśnie ze zaśnie

Myśle ze na karnienie koło 23 i pobudka do 5 rano to jak dobrze pójdzie tak 2-3 miesiąc
U nas godziny karmienia wypadają tak co 2,5-3,5 h, z tym że czasami Blance zdarza się przespac karmienie o 3 w nocy i wtedy nocne karmienia wypadają jakos 21, 0:00-0:30... 5:00-5:30 :D A jak nie zapomni się obudzić to jest pobudka o 3 a potem karmienie ok. 6:30.

Ogólnie nocki, odpukać, są u nas znośne. Od początku to popołudnia i wieczory są gorsze przez bóle brzuszka. A teraz doszło mi nowe zmartwienie, tzn. po włączeniu Delicolu zaczął się problem z zatwardzeniem... Od początku sporadycznie dokarmiam małą hippem combiotic a teraz nagle po włączeniu dicofloru, Delicolu i boboticu dziecko mi sie zatkało... Masakra. Zazwyczaj robiła 3-4 kupy na dzień, a teraz mija właśnie 24 h od kiedy zrobiła ostatnie dwie, najpierw jak plastelina a potem taka standardowa jak jajecznica... I od tamtej pory cisza... A raczej same bąki i głupie miny, bo biedna widać że probuje zrobić a nie może.


Myślę że to zasypianie 23 w takich przypadkach to dopiero jak będą zdecydowanie starsze ale jest nadzieja że do tego czasu wydłuży im się spanie od tej 19/20 do5/6 rano bez pobudek... choć wszystko zależy od dzieci. Kacper zasypiał wcześnie i do dziś tak ma dla niego 21:00 to noc. Ale bez budzika budzi się o 7:00 za to Bartosz kiedy już zaczął podrastać powiedzmy od 6msc życia chodzi spać 22/23 ale dobudzić go przed 9:00 rano to hardcore.
Poza tym to się w ciągu życia zmienia. Można też sobie wypracować rytm dnia wbrew zegarowi biologicznemu.
Mikołaj póki co ta 19 powiedzmy ma czas długiego cyca i jak jest dobrze to o 20:00 już śpi. Zazwyczaj jednak bujamy się do 21:30 potem idzie do swojego wyra i w zależności od nastroju budzi się w przedziale czasowym 23÷1 kolejny cycek i pobudka w przedziale 3÷5 a potem to już zależy od humoru księciunia.
Dziś. ksieciunio wypiął się na cyca i wyro za to mam go tulić to on sobie pośpi...
Zobacz załącznik 909242
O, to Blanka dziś podobnie. Obowiązkowo obudziła mnie ok. 6:00, trochę pociumkała ale tak właściwie to chodziło o to żeby poleżeć trochę na mamie...
 
Do góry