Chloe.Chloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2018
- Postów
- 1 995
Mi ostatnio zrobili dowod w tydzien tylko zlozyc wniosek musiszA przeprowadzimy się nie wczesniej niz za dwa tyg. tzn klucze umowa bo dowod moj w lesie...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mi ostatnio zrobili dowod w tydzien tylko zlozyc wniosek musiszA przeprowadzimy się nie wczesniej niz za dwa tyg. tzn klucze umowa bo dowod moj w lesie...
Ojej A w Holandii mieszka ? Tutaj jest 10 tygodni po porodzie i 6 tygodni przed porodem. To jest pierwszy wariant A 2 wariant go jest 4 tygodnie przed porodem i 12 po porodzie . Inaczej nie może być
GratulacjeHej dziewczynki. Mam swojego skarbka już Jasio urodził się o 20:48 wczoraj, 3300 g, 55 CM 10/10 Najpiękniejszy na świecie!!! Niestety musiało się skończyć na CC bo nie było postępu porodu. Synek nie chciał schodzić w dół a mi rozwarcie zatrzymało się na 3 CM i mimo że pani położna robiła cuda to nie chciało drgnac. Przed 10 trafilam na porodowke, balonik zrobił przez ten czas 2cm (było 0...) i pojawiły się skurcze. O 13 odeszły wody ale też nie same tylko położna przebijala pęcherz. Oxy poszły na pewno 2 kroplówki, skurcze zrobiły się mocne i częste ale nie dawały rozwarcia, szyjka się nie chciała skracać. Masaż szyjki też był, bolało jak cholera. Próbowałysmy 10h... Samo CC kompletnie bezbolesne, zakładanie cewnika, później znieczulenie, zero bólu. Sama operacja też nie była nieprzyjemna. Chyba 30min razem z szyciem. Mimo to następnym razem jak będzie taka możliwość to będę znowu próbowała sn. Ból był duży, wiem że nie doszlam do tego największego ale czuję że dałabym radę dla takiej nagrody po wszystkim byliśmy w pooperacyjnej z mężem i synkiem. Trochę pocyckal choć nie było łatwo bo ja od piersi w dół bez czucia. Dziś będziemy próbować znowu. Na noc mi go zabrali ale teraz już mam go obok. Za chwilę będą mnie pionizować.
nie ma tego złego co by na dobre nie wyszłoJakby nie patrzeć to umowa dot. najmu lokalu więc dowód być musi.... a te dwa tyg. dają mi w sumie dodatkowy czas na zbieranie kasy czy pakowanie...
@Paulamamula nie ma zdjęcia jest tylko jakiś link do którego nie można przejść.Witajcie wirtualne ciotki!
Najlepsza pozycja do zasypiania u mojej Malutkiej
RB 100%
@Paulamamula nie ma zdjęcia jest tylko jakiś link do którego nie można przejść.