reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
A ja już po lekcjach jejku kiedy można zacząć marudzić? Hehe jakie rymowanki ułożyć, wiersz na pamięć miały do tego strona polski i dwie z matmy, do tego obiad i szybko przed 15 jechać po synka do zerówki ale już zmywarka działa, dzieci najedzone i lekcje ogarnięte Ufff leze

I w sumie powiem wam że brzuch na okres boli mnie cały dzień! Tak lekko ale boli i jak spałam to równiez oczywiście ja się nie znam bo nigdy pierwsza akcja mi się nie zaczęła nawet nie wiem co to skurcze ale ten brzuch mnie wnerwia bo go czuje cały dzień!
 
Ojej A w Holandii mieszka ? Tutaj jest 10 tygodni po porodzie i 6 tygodni przed porodem. To jest pierwszy wariant A 2 wariant go jest 4 tygodnie przed porodem i 12 po porodzie . Inaczej nie może być

Aaa to może ten pierwszy wariant w sumie to by pasowało.
Dla mnie to i tak bardzo mało dlatego mogło mi się pomylić o te 2 tyg :)
 
Hej dziewczynki. Mam swojego skarbka już :) Jasio urodził się o 20:48 wczoraj, 3300 g, 55 CM 10/10 :) Najpiękniejszy na świecie!!! Niestety musiało się skończyć na CC bo nie było postępu porodu. Synek nie chciał schodzić w dół a mi rozwarcie zatrzymało się na 3 CM i mimo że pani położna robiła cuda to nie chciało drgnac. Przed 10 trafilam na porodowke, balonik zrobił przez ten czas 2cm (było 0...) i pojawiły się skurcze. O 13 odeszły wody ale też nie same tylko położna przebijala pęcherz. Oxy poszły na pewno 2 kroplówki, skurcze zrobiły się mocne i częste ale nie dawały rozwarcia, szyjka się nie chciała skracać. Masaż szyjki też był, bolało jak cholera. Próbowałysmy 10h... Samo CC kompletnie bezbolesne, zakładanie cewnika, później znieczulenie, zero bólu. Sama operacja też nie była nieprzyjemna. Chyba 30min razem z szyciem. Mimo to następnym razem jak będzie taka możliwość to będę znowu próbowała sn. Ból był duży, wiem że nie doszlam do tego największego ale czuję że dałabym radę dla takiej nagrody :) po wszystkim byliśmy w pooperacyjnej z mężem i synkiem. Trochę pocyckal choć nie było łatwo bo ja od piersi w dół bez czucia. Dziś będziemy próbować znowu. Na noc mi go zabrali ale teraz już mam go obok. Za chwilę będą mnie pionizować.
wkp9if.jpg
Gratulacje
 
A u mnie majtki mokre i myślę sobie czy rzeczywiście miałabym aż tak się spocic? No ale wody chyba nie, zmieni bieliznę wsadziłam sobie wkładke zobacze albo mam jakieś urojenia
 
A ja dziś korzystam tzn korzystałam z tego że nic mnie tam nie uwiera, nie boli i trochę pochodziłam po mieście, nawet obiad dziś na mieście był [emoji12] Zaszłam do tak zwanego lumpka i nie mogłam się powstrzymać żeby nie kupić tych cudów [emoji16] normalnie całe 2 złote [emoji23][emoji23][emoji23]
 

Załączniki

  • IMG_20180910_164116.jpg
    IMG_20180910_164116.jpg
    97 KB · Wyświetleń: 134
  • IMG_20180910_164152.jpg
    IMG_20180910_164152.jpg
    101,7 KB · Wyświetleń: 132
reklama
Do góry