reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Tak. Bo bardzo mbie to martwiło. Wypisali go nie mówiąc nic. Jak zapisywałam go do przychodni też nic nie mówili. a byłam z nim. Mnie to martwi ale wydaje mi się mniej żółty... matka moja stwierdziła też że już mniej... je, sra, śpi, marudzi więc chyba nie jest źle...
Tzn. nie mówiąc żeby kontrolować czy coś bo wychodził z bilurbiną w granicach normy...
 
reklama
To mój identyko, też 51. Na razie i tak ją golasa w inku pod lampą. Tydzień już siedzę i ciekawe kiedy wyjdę...Żółty mocno ten Twój kurczak ;) sprawdzaną miał bilirubine? Mój nie ma aż tak żółtych oczu i skóra już też jaśniejsza się zrobiła.
Myślę że te 50 4 sztuki starczą i małe 56 bedzie ok
 
Tzn. nie mówiąc żeby kontrolować czy coś bo wychodził z bilurbiną w granicach normy...
Mój ma rumień jeszcze, to inaczej widać. Tylko oczka na szare, a nie żółte. I to się na buzię nie patrzy w sumie. Źółtaczka idzie z góry do dołu, a wraca na odwrót, więc zerknij na nóżki / rączki. Jak nie są już żółte to luzik :)

Mam kilka małych 56, damy radę :)
 
Ja już na oddziale. Trochę zeszło na IP, miałam robione ktg, później badanie (szyjka długa i zamknięta na głucho...) Po USG i papierologii założyli mi balonik. Babeczka się musiała trochę nagimnastykowac bo musi być jednak minimalne rozwarcie. No ale udało się. Samo zakładanie nie jest bolesne tylko jest takie uczucie rozpierania. Obiad mnie ominął więc zaliczamy teraz z mężem szpitalne bistro. Mam dużo spacerowac i mogę co jakiś czas sobie pociagac za te rurkę żeby to szło. Boli mnie teraz podbrzusze tak jak na okres i brzuch się twardy robi. Średnio miłe ale do przeżycia. Niby ma to minąć, na razie się nasila. Dziś raczej nie urodzę, pewnie jutro. Z położna jestem pod telefonem, mąż ze mną więc mi raźniej. Wieczorem pojedzie sobie do domu. Trzymajcie kciuki :)
Trzymam kciuki, żeby szybko poszło [emoji110]
Jestem na chwile bo u mnie z moca kiepsko, Zuzia ok w dzien spi w.nocy je I sra..
Mialam ogolne bo mi cisnienie spadlo na stole operacyjnym 60-50 ... kurcze kijowo sie wstaje slabo sobie radze.. jestem oslabiona..
Teraz musisz dojść do siebie. Te bóle w ciąży cię wykończyły, teraz jeszcze ogólne zniwczulenie, co też nie jest obojetne dla organizmu. Z każdym dniem będziesz silniejsza. Trzymajcie się i dużo zdrówka :)
 
Mój ma rumień jeszcze, to inaczej widać. Tylko oczka na szare, a nie żółte. I to się na buzię nie patrzy w sumie. Źółtaczka idzie z góry do dołu, a wraca na odwrót, więc zerknij na nóżki / rączki. Jak nie są już żółte to luzik :)

Mam kilka małych 56, damy radę :)
No właśnie rączki i nóżki już różowe. Stopki i dłobie w ogóle nie były przebarwione... Brzuszek jeszcze brzoskwiniowy i ta buzia (oczy pidniebienie tzn wewnatrz buzi)
Nie wiem ile to kilka ale ja miałam 4 sztuki pajacykow i jeden kaftan i jedne polpajace i to było zbyt mało...
 
My byliśmy z mężem na Mszy i u spowiedzi . Czuje się o niebo lepiej psychicznie. W końcu czuje pokój przed tym porodem , zawierzyliśmy dziś to wszystko Maryji . Przed położyłam się trochę przez ten krzyż , poczułam się lepiej , ale jednak znów czuje ból , mimo że teraz w sumie przesiedziałam 2 godziny.
Trzeba się zrelaksować. Obejrzeć jakis fajny film i pospać:)
 
Nie do wiary- przeczytalam dzisiajsze forum, nawet obiad zrobilam na spolke z m.
Chce sie pochwalic malym sukcesem: dwa karmienia byly tylko z cyca (nez dokarmiania). Po karmieniu raz maly spal 1h, a drugi raz 3,5h. On az za duzo spi. Az go wybudzilam, jak sie zorientowalam, ze tyle spi. Obudzil sie wsciekle glodny i nie mogl zlapac tej mojej plaskiej brodawki :(. Byl ryk, prezenie sie i nerwy. Maz mi pomagal go przystawic. Udalo sie. Zjadl z obu piersi (zajelo to godzine), zasnal przy cycu i spi dalej. Niestety nie umiem karmic na lezaco :(.
Mam juz strzykawke do wyciagania sutkow ;). Mozna tez laktatorem, ale to wiecej zabawy. Mam gorace piersi, czy to niebezpieczny objaw i juz powinnam przykladac kapuste?
 
reklama
No właśnie rączki i nóżki już różowe. Stopki i dłobie w ogóle nie były przebarwione... Brzuszek jeszcze brzoskwiniowy i ta buzia (oczy pidniebienie tzn wewnatrz buzi)
Nie wiem ile to kilka ale ja miałam 4 sztuki pajacykow i jeden kaftan i jedne polpajace i to było zbyt mało...
Nie no mam body na długi i krótki, polspiochy i pajace. Dostał mój od znajomych troszkę, więc takie fajne kilka będzie :)
A to jak łapki ok, to jest ok :) po prostu kurczak. Mój na różnie do tego :D
 
Do góry