reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Wrzuc tu zapis, bedzie latwiej. Poza tym skoro powiedzieli, ze ok to chyba dobrze? Skoro nic innego sie nie dzieje?
Jasne, ze dobrze, tyle że się zastanawiam czemu u mnie na tym badaniu jest tylko jeden wykres ..Tak jakby to ktg było jakieś niepełne .
20180830_233456.jpg
 

Załączniki

  • 20180830_233456.jpg
    20180830_233456.jpg
    64,6 KB · Wyświetleń: 475
reklama
No echo to wiem, że co roku będę robić, ale co wtedy jak wyjdzie, że mają tą wadę.

To chyba jakieś żarty, muszą Ci poda

Gratulacje! Slicznotka :)

Będzie dobrze. Musisz być silna i to przetrwać. Urodziłaś i wiesz więcej od tej neonatolog. Ja w Ciebie wierzę!

Chętnie Ci oddam swoją cesarke, aby mieć ten poród naturalny. Serio dziewczyny, dzisiaj się wkurzyłam. Nie mam wskazań do cesarki, ale widzę, że nikt nawet nie chce dać mi możliwości urodzić naturalnie, a kardiolog mi mówiła, że dam radę. Ok, to może być dla mnie i dla dziecka zagrożenie życia i zdrowia, ale to jest MOŻE. Nikt mi nawet nie chce dać spróbować, a w sumie nawet jeżeli nie spróbować to czemu nikt tutaj nie chce mnie wysłuchać? Przecież to jest drugie dziecko,a nie pierwsze. Wiem co to poród naturalny. Poza tym wiem, że urodzić mogę szybciej. To chyba w tym momencie nie będzie wymagało dużego wysiłku. Moja mama przyjechała do szpitala i poród trwał tylko 15 min. U mnie też tak może być. Wiem, że znów MOŻE, ale no kurde... Nie mam wskazań, a widzę, że na siłę mnie pchają na to cięcie. Mogę w ogóle tego odmówić? Powiedzieć, że nie wyrażam zgody na tą operacje? Wiem, że to szalone... Może i nawet głupie... Ale ja chce rodzic naturalnie! No kurde, czuję, że dam radę.
To oczywiście Twoja decyzja ale ja na Twoim miejscu nie odwazylabym się na takie ryzyko. Najważniejsze jest przecież Wasze zdrowie i bezpieczeństwo i to moim zdaniem powinnaś brać najpierw pod uwagę. Lekarze w końcu wiedzą co robią [emoji4]
 
Aurora Ur. 29.08
2850 gr
51cm

Witamy sieZobacz załącznik 893240
Gratulacje!
Nerwy mnie juz biora bo pomimo ewidentnego ulozenia posladkowego ktory z automatu powinien kwalifikowac na CC chrzania mi o mozliwym przekreceniu.
No fajnie. Niech sie przekreca ale co szkodzi wyznaczyc jakis termin?
O lapowki im chodzi czy co?
:confused2:
Jak tak to niech powiedza ze normalnie trzeba czekac ale mozna przyspieszyc jesli prywatnie.
Jak uslysze jeszcze raz ze moze sie obroci to zaczne gryzc chyba
:oo2:
U mnie było w drugą str. Lekarz ciągle gadał, że się nie przekręci.
 
Przypieli Ci jedną pelote :)
W ktg ważniejsze jest tętno dziecka. Przy skurczach faktycznje chodzi o obserwację jak dziecko reaguje na skurcze.

Kliska a badania genetyczne?

Dziura w pamięci... Chodzi mi o dziewczynę od pośladków.
Może lekarze nie chcą w tym przypadku robić CC na zimno. To jak by nie patrzeć dobre podejście. Szczególnie , jak jedynym wskazaniem jest ułożenie.
Szansa jest zawsze. Ale rozumiem Twój stres. Może pomyśl, poczytaj o CC wykonywanej przy akcji skurczowej, a planowanej operacji?
Ale myślę, że koniec końcem w terminie Cię potną, jeśli nic się nie wydarzy wcześniej :)
 
A ja sobie właśnie ryczę. Młody nie ruszał się wczoraj w nocy, a budzę się co godzinę. W dzień ok, choć ruchy mocne jakby 4,5 kg ważył. Tej nocy położyłam się, a ten zaczął tak szaleć, że się przestraszyłam, że się dusi. Rozbolał mnie brzuch i mnie zemdliło od tego. Pojechałam do szpitala, nie chce mi się nawet pisać jak lekarz i sprzątaczka (!) byli nieprzyjemni. Ktg wyszło ok, uspokoiło mnie, a na usg Młody w położeniu miednicowym (!) Myślę, że to wlaśnie czułam. Przekręcanie się. Tydzień temu jeszcze był główkowo. A ryczę,bo zajmował się mną ordynator przy którym mam mieć cc(no właśnie opryskliwy, nic nie tłumaczył,powiedział że nie czas na to o pierwszej w nocy i żeby mi mój lekarz prowadzący wyjaśnił), a pierwsze pytanie w recepcji to czy lekarz który prowadzi ciążę pracuje na oddziale (?#) Młody główka 2 tyg do przodu, kość udowa do tyłu. Trzymali mnie tam od północy do 2:30, więc czytałam i się naczytałam.
 
reklama
Jejku ile bym dała by przespać całą noc bez przebudzenia, a tu jeszcze wstać trzeba do toalety [emoji13] no to wstałam i jak mnie ból w pachwinie chwycił to myślałam, że z miejsca z tego bólu się posikam ale jakoś udało mi się doczłapać do toalety [emoji37] teraz leżę i czuję ból a do tego jeszcze skurcz mnie chwyta w dole brzucha albo tak ból promieniuje z tej pachwiny... Idę zamknąć oczy, może uda mi się jeszcze zasnąć [emoji42]
 
Do góry