reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Kurde. Nie wyspałam się. Młodszy umówił się z kumplemo 8:00 i wybył ale kumpel zaspał i 8:15 stukał do drzwi... Więc zmuszona byłam ruszyć zad.. a jak wstałam mąż zapytał czy się jeszcze kładę czy robię śniadanie... no to niech zna litościwe serce Pana i zrobiłam śniadanie (no dobra sama już byłam głodna jak cholera) i tak coś co chwilę i co? I pewnie będę kimać za 2/3 h... ech...
 
reklama
To moja 4 ciąża, ale dziecko będzie drugie. Ciąża całe szczęście przebiega prawidłowo i obeszło sie bez krwawień czy szpitali [emoji1] za 1,5 tygodnia donoszona bo termin na 19.09 więc będzie można odetchnąć. Mam nadzieję że nie przenoszę jak z synem [emoji4]
Postaram się od teraz regularnie Was śledzić i się udzielać [emoji6] dziekuje za przyjecie [emoji16]

Tym razem też chłopiec?
 
Ja nie prasuję naszych ubrań, ściągam z suszarki i od razu składam :) małemu pierwsze prasowałam, później się okaże jak to będzie :)
Też tak robię, chyba że coś naprawdę wygląda jak wyjęte psu z gardła. Co innego trochę poprawić na szybko a co innego prasować takiego wygniota od zera ;)
Pierwszą turę ubranek dla małej prasowałam normalnym żelazkiem, a teraz część zwykłym żelazkiem, a część małym parowym, bo szybciej i wygodniej... Tym parowym to ja moge jeszcze długo prasować ubranka, lubię je, nieraz mnie uratowało. I przyznam się, że np. koszuli nie umiem wyprasować zwykłym żelazkiem, a tym parowym kopytkiem to żaden problem.

Ja Naszych też nie. Dla młodego to babcie zagoniłam bo ona lubi a pranie zrobiła pralka plus Bartek. Ja się lenię zostały mi dwa tygodnie NIC NIE ROBIENIA potem szkoła noworodek przeprowadzka jeszcze będę miała roboty a żelazko będzie ostatnią rzeczą jaką kupię :)
@GoJ, a co w ogóle teraz dzieje się w tym Twoim przyszłym mieszkaniu? Tam teraz trwa remont?
 
reklama
@StarAnia mój dziś też drzwi szuka ;) i też uważam to za cholernie nieprzyjemne...

Coś mądrego jeszcze miałam pisać ale jak zwykle szlag mi myśl trafił...


A ja się już póki co nie pocę... W nocy to nawet zimno w sensie okno otwarte a ja pod kołdrą. W dzień znośnie. Także spoko. Niech już cieplej nie będzie do przyszłego roku.

Generalnie teraz poza tym że boli czuję sie (mówię szeptem) nieźle...

Nie wykrakaj se czego ;)
 
Do góry