Ja z jednej strony też. A z drugiej boję się najzwyczajniej. Jak to będzie. Czy dam radę? (Pewnie tak bo wyjscia raczej nie ma). Boje się porodu też... Ale tam w brzuchu siedzi moja druga kruszynka i już tak bardzo chciałabym ją tulić
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jeszcze 4 miesiące... Dużo i nie dużo. Mi wyjątkowo czas zasuwa w tej ciąży strasznie szybko.
To zupełnie tak ja mnie, mam wrazenie jakby czas nagle przyspieszył ☺ oj no będzie się działo we wrzesniu na tym naszym forum.
Co do laktatora to ja mialam ręczny z aventu przy pierwszej córce i był ok, mam nadzieje ze i teraz skorzystam. Póki co nie kupiłam ani pół ciuszka, ciągle coś dostaje, niektóre to perełki że dzieciaczki nie zdążyły nawet założyć więc muszę tylko miejsce zrobić w szafach, jutro obiecałam sobie, że się za to wezmę...czas i pora. Mamy już wózek, łóżeczka, potrzebujemy dwa i na dół i na górę do sypialni, fotelik i karuzelkę...warto patrzeć na olx ja kupiłam łóżeczka po 100 zł a za wózek, fotelik i karuzelkę dałam 1300 zł a wszystko ma jeszcze gwarancję roczną.
Maleństwo tak kopie ze potrafi obudzic mnie w nocy, strasznie ruchliwe jest póki co, mam nadzieje ze wyszaleje sie w brzuszku a potem to aniołeczek będzie grzeczniutki...
Kliska trzymam kciuki, żeby było dobrze wszystko, znajomymi sie nie przejmuj, masz nas a my wszystkie dobrze Ci życzymy i trzymamy kciuki ☺
Idę spać, mąż ogarnia młodą a ja coś dzisiaj padłam wcześniej, zaczynam być głodna ale juz nie będe nic jadła tylko pędzę w objęcia Morfeusza
Dobrej nocy!