reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

W temacie chińskich kalendarzyków.
Jeden pokazał dziewczynkę a dwa chłopca. Hmmmm. Chyba nie są zbyt wiarygodne.

Mnie w ciąży bardzo pogorszyła sie alergia. Szczególnie na rekach, aż mu skóra pęka. Smaruje Bep..ntenem bez sterydow ale średnio pomaga. Wylecze to dopiero po porodzie czy karmieniu maścią ze sterydami chyba. Bo nic mi nigdy nie pomagało. Od dziecka tak mam.
 
reklama
W temacie chińskich kalendarzyków.
Jeden pokazał dziewczynkę a dwa chłopca. Hmmmm. Chyba nie są zbyt wiarygodne.

Mnie w ciąży bardzo pogorszyła sie alergia. Szczególnie na rekach, aż mu skóra pęka. Smaruje Bep..ntenem bez sterydow ale średnio pomaga. Wylecze to dopiero po porodzie czy karmieniu maścią ze sterydami chyba. Bo nic mi nigdy nie pomagało. Od dziecka tak mam.
Ja jedyne czego się boję to mojego uczulenia na ukąszenia owadów czeka mnie całe lato w domu... Bo krostki, syfki pal licho
 
Jeżeli chodzi o detektor tętna to żeby posłuchać serduszka dzidzi przez brzuch. Przykłada się do brzucha a w słuchawkach słyszy. Trzeba oliwkę lub żel do usg. Można nagrywać itd. Zależy od modelu. Ja kupiłam na pchlim targu działający za 20 zł ale pewnie kosztują koło dwóch stow
Ja swój za 150 ale takie wypasione to i 300 jeśli o nowe chodzi.
 
Mnie np uspokaja bo jak mały się nie rusza dłużej to słucham. I znajduje szybciej lub wolniej . Gdybym nie znalazła to mam niedaleko ośrodek zdrowia i tam jest położna i u niej można posłuchać a żeby się na IP pchać to musiałabym już naprawdę dłuższy czas nie znaleźć , narazie nie zawiódł mnie a uspokoił ze dwa trzy razy i nie musiałam jechać do położnej słuchać.
To prawda mnie też uspokaja. A jak znaleźć nie mogę to się pokrece trochę i mały się bardziej ustawia. Ja dzisiaj u położnej byłam i sama miała problem ale z powodu tego że mały tak mocno kopał że nie można było bicia serca uchwycić tak wariowal. Moim zdaniem warto tym bardziej jak trzeba jakoś od wizyty do wizyty przeżyć:-)
 
Hej a czym ty .odkazasz te plecy ? Bo ma mam krostki na brzuchu i teraz nie wiem czy mogę je czymś posmarować i odkazic ja nie wiem też nie miały gdzie wyskoczyć tylko na moim brzuszku. .
Nie jesteś sama to Cię zapewniam
Spirytus salicylowy, turkusowy tonik clean&clear albo octenisept... Na krostki ładnie działa "terapia uderzeniowa" z Rossmana (biała tubka). Nie wydaje mi się żeby mogła jakkolwiek zaszkodzić jeśli posmarujesz nią skórę brzucha, jest łagodna. Z tym że u mnie te wszystkie zmiany bardzo przypominają potówki, takie powierzchowne, nie widziałam u siebie takich krostek od czasów dojrzewania i burzy hormonów :/
 
Witam Wrzesnioweczki 2018 :)
Jestem w 17 hdb. Wszystkie oznaki wskazuja, ze urodze syneczka. Termin porodu wg USG genetycznego mam na 21 wrzesnia 2018 roku. Choc to moja druga ciaza - wciaz czuje, ze spaceruje po nieznanych drogach. Czuje sie zupelnie inaczej niz 18 lat temu, kiedy rodzilam swoja pierworodna ;-) Czy ktoras z Mamus jest po czterdziestce? Pozdrawiam cieplutko :-)

Ja jestem po czterdziestce, późna godzina, a ja spać nie mogę... no i tyle się dzieje na tym forum, tyle do nadrabiania! No to tak, co do mówienia ludziom o ciąży. Ja dostałam największy cios od moich córek, które wszystkie prawie są pełnoletnie (najmłodsza w czerwcu ma 18) i stwierdziły, że to głupota na starość rodzić, że trzeba się było zabezpieczyć... trudno, tak wyszło, czasu nie cofnę, a czekam z utęsknieniem... do tego czuję się młoda - odkąd mam nowego partnera zaczęłam chodzić na siłownię i basen, a teraz został mi basen, choć piersi rosną jak szalone i ciężko z dopasowaniem kostiumu czasem... ale polecam każdej! No i też sporo tu młodych dziewczyn widzę, chyba @dareczka1994 najmłodsza, bo 24, ale @zanciak po zdjęciu też mi się wydaje, że młodziutka mama... wszystkim życzę wszystkiego dobrego dla Was i waszych dziecinek!
 
@GoJ a to też przed Tobą dopiero najlepsze. Ja pewnie dostanę słodki prezencik teraz jak w następny piątek pójdę.

@dareczka1994 aha, to takie buty. No na połówkowych to raczej już powinna być odpowiedź poprawna płciowo :) Ja będę miała jeszcze echo serca przed tradycyjną wizytą to poproszę żeby zerknął pan doktor specjalista co to ja noszę w sobie.
Mdli mnie na samą myśl... nienawidzę tego.
Bedzie corka :D. Wyszlam z usg wlasnie :D
Super. Gratuluję. (a nie pamiętam spodziewałaś się córki czy jak to było - b
JA też najadam się ciastkami ale 2 razy w tygodniu mam takie zachcianki
Mój wczoraj w sklepie dostał telefon ode mnie bo nagle mi się zachciało śledzi w śmietanie, pochłonęłam je wszystkie sama na raz ;) i dobrze mi z tym :D
Ten teraz lekarz mi się tłumaczył , że wtedy mogło być za wcześnie, to po co w ogole mówił :/
Nie...Nawet nie wiem co to takiego
emoji23.png
No nie wiem czemu oni się tak wyrywają , jak ten mój nie pytany w 13tc najpierw "to teraz będzie córa" a za 2 minuty oj chyba jednak znowu syn. I tak naprawde grom wie czy wyrostek to sisak czy jednak łechtaczka.... pewnie się dowiem 5 maja o ile moje wredne dziecko będzie miało zamiar się ujawnić, bo ono (znów o mało nie napisałam ona) ma wyrąbane na lekarzy, wczoraj nawet serduszka ciężko było słuchać bo jak tylko poczuło aparaturę to fikało w przeciwnym kierunku. Swoją drogą cała MAMU
No mi się z chińskiego sprawdziło akurat i jak patrzyłam na moją mamuśkę to też
Moi obaj synowie wyszli na chińskim tak jak się urodzili i teraz niby też, ale ja się trzymam tej jednej nitki, że do zapłodnienia doszło przed owulacją czego chiński kalendarz nie zakłada w ogóle. Z tego co wiem on ma 90% skuteczno
Ja zbrzydłam i to okropnie i będzie syn
emoji23.png
A ja się skurczyłam :D tzn mam wrażenie, że jestem niższa niż przed ciążą :p
dzisiaj robiłam badania i w moczu wszystko ok tylko mam napisane przy białku, że jest ślad. czy to jest normalne? miałyście tak? czy mam robić posiew albo powtórzyć mocz jeszcze raz?
Spoko, ja co drugie badanie mam śladowe ilości białka w moczu ;)
emoji23.png
emoji23.png
emoji23.png
emoji23.png
czyli nie tylko ja jestem nieco mniej ogarnięta w ciąży
emoji23.png
emoji23.png
emoji23.png
emoji23.png
Ja w tej ciąży - nie pamiętam jak było w innych - jestem mega zapominalska i pogubiona :D
Rozumiem. W takim razie mam nadzieję, że ten ból to był tylko głupi fałszywy alarm i można o nim zapomnieć!

Czyli nie tylko mnie tak wysypało? Na plecach mam masę potówek, pojęcia nie mam jak się tego pozbyć. A jeszcze jak na złość plecy to nie czesc ciała gdzie latwo się sięga żeby ją porządnie odkazić i nasmarować czymś na krosty... Co za złośliwość. Twarz - odpukać - już jako tako ogarnęłam, ale te plecy to koszmar. A i dekolt wygląda nie najlepiej ale wydaje mi się, że to akurat przez nacieranie się bio oilem...
Ja mam syfów od buzi po dekolt i plecy jak pieprzona nastolatka :/
Ja jestem po czterdziestce, późna godzina, a ja spać nie mogę... no i tyle się dzieje na tym forum, tyle do nadrabiania! No to tak, co do mówienia ludziom o ciąży. Ja dostałam największy cios od moich córek, które wszystkie prawie są pełnoletnie (najmłodsza w czerwcu ma 18) i stwierdziły, że to głupota na starość rodzić, że trzeba się było zabezpieczyć... trudno, tak wyszło, czasu nie cofnę, a czekam z utęsknieniem... do tego czuję się młoda - odkąd mam nowego partnera zaczęłam chodzić na siłownię i basen, a teraz został mi basen, choć piersi rosną jak szalone i ciężko z dopasowaniem kostiumu czasem... ale polecam każdej! No i też sporo tu młodych dziewczyn widzę, chyba @dareczka1994 najmłodsza, bo 24, ale @zanciak po zdjęciu też mi się wydaje, że młodziutka mama... wszystkim życzę wszystkiego dobrego dla Was i waszych dziecinek!
1.Jak to miło ze strony córek... wrr! Trzeba było im pysknąć "mogłam się zabezpieczyć nim z wami zaszłam" ;)
2. Rycząca czterdziestka <3
 
reklama
Jaka ja codziennie budzę się połamana... Zawsze spalam na brzuchu a teraz tylko na bokach. Od kiedy tylko przeczytałam o tym spaniu na lewym boku to mam wrażenie, że jak spie inaczej to czuje ból brzucha... Taka siła autosugestii... Ale po iluś godzinach i tak muszę przewrócić się chociaż na trochę na prawy bok, żeby się odgiąć :D Czasami mam wrażenie jakbym poprzestawiała sobie biodra.
Ale za to zasypiam jak na zawołanie :) to jest super po całym życiu problemów z zasypianiem.
Próbowałam podkładać sobie poduszki, ale to nie pomogło. Raz nie wytrzymałam i wyciągnęłam z szafy materac dmuchany - wyspałam się jak nigdy, bo ja kocham spać na miękkim, ale za to narzeczony nie mogl zasnąć, wiec wróciliśmy na łóżko. No trudno. Przeżyję. Chyba. Jak będzie bardzo źle to materac wróci.

A propos narzeczonego. Przed chwilą poszedł do kuchni żeby zrobić sobie kawe 3w1, mówił że to ostatnia saszetka (nie pytajcie czemu będąc w domu nie robi sobie zwykłej kawy z mlekiem i cukrem, to facet i ma swoje dziwactwa...)i trzeba kupić nowe opakowanie, a potem wsypał ostatnia saszetkę do mojej herbaty która stała na blacie... i kto tu jest odmóżdżony w ciąży hehe :D
 
Do góry