reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja nie rozumiem CC na życzenie. Serio.
Ale dla mnie strach przed porodem po pierwszym porodzie SN jest wskazaniem.
Ja miałam straszny pierwszy poród. Do drugiego się przygotowałam i było ok :)

Każdej, która boi się porodu polecam książkę Ireny Chołuj Urodzić razem i naturalnie. Żałuję, że nie czytałam szybciej.

Joanna a myślisz, że po CC będzie lepiej z jelitem? Niestety ciąża też zrobi swoje w tym temacie.
W biodra nie wnikam, bo to już sama wiesz do kogo się udać na konsultacje.

Starania zgodzę się. Ja przy takim tsh poroniłam. Ale ja źle się czuję powyżej 2. Każdy organizm jest inny. Ginekolog za to może już wystawić receptę, gdyż niestety do endo to niekiedy i prywatnie ciężko się dostać.

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mój byl przy 1. I tak naprawdę gdyby nie on to po podpięciu oksytocyny wyszła bym z kroplowka z porodówki[emoji23][emoji23][emoji23]

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
A jak rodziłaś?
Bo nie ma co porównywać porodu z oksy i tego bez. Tak samo jak tego bez wód i z.
Przy pierwszym porodzie rodziłam bez wód, z podpięta oksy po jakimś czasie, która nic nie dała i była masakra. 24h skurczy... Teraz pojechała bym później od odejścia wód (6h), ale wiadomo jak z pierwszym.
Drugi poród wody poszły przed partymi, bez oksy. W szpitalu 2h łącznie z IP i bajka. Nie idzie porównać.

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
 
To też jest jakieś rozwiązanie. Muszę przemyśleć sprawę :)

8599sek27f3kxupf.png
Ja tak to rozwiązałam z moim :) chociaż okazało się, że on się do rodzenia nie nadaje, rozładowuje stres głupimi żarcikami i bardziej slucha położnych niż moich potrzeb (musiałam mu trzasnąć, żeby przestał mi wpychać do buzi gaz rozweselający). Teraz stawiam na profesjonalizm :)
 
Ja porodu się nie boję aż tak. Wczoraj naszły mnie lęki czy ja sobie z taką małą istotką wogólę poradzę. Poród przeminie a ten maluszek będzie zależny ode mnie. Może wypowiedzą się bardziej doświadczone koleżanki. Jak wyglądały pierwsze dni z noworodkiem? Miałyście wcześniej doświadczenie z dziećmi czy uczyłyście się wszystkoefo od podstaw?

Ja na pierwsze tygodnie poprosiłam mamę o pomoc, ale po kilku dniach w szpitalu, zanim nas wypuścili, już wszystko miałam ogarnięte. Wbrew pozorom, jak złapiesz rytm to samo idzie.
Co nie zmienia faktu, że zawsze coś może być nie tak, jak np. moja młoda nie trawiła mojego mleka a przed pierwsze 3 miesiące karmiłam odciąganym z piersi i myślałam, że oszaleje albo ja komuś oddam. 3 miesiące wrzasku i płaczu, nie spania po nocach i dniach. Dopiero jak przestawiliśmy na specjalne mleko z puszki to się uspokoiła i mogliśmy zacząć żyć normalnie.
Nigdy nie wierzcie, że musicie karmić piersią, bo to najlepsze - jestem chodzącym przykładem, że wcale nie zawsze...
 
Bellina ja byłam po terminie i leżałam na wywołaniu [emoji4] wody odeszły mi po 3h od podpięcia oksy.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
 
Hej dziewczyny :)
Gratuluję udanych wizyt :)

Ja się dzisiaj strachu najadłam. Dostałam telefon ze szkoly żeby odebrać małego wcześniej bo przewrócił się na wfie i uderzył głowa w beton i że źle sie czuje i kręci mu się w głowie. Leciałam tak szybko, że ledwo wyrabiałam na zakrętach. Na szczęście skończyło się na strachu. Głowa obdrapana ale bez większych szkód.

Mój mąż był ze mną przy porodzie cały dzień. Siedział dzielnie przy moim boku nawet na sali operacyjnej jak robili cc. Mówi ze nigdy nie zapomni tego widoku i że byl w szoku, że ja leżałam taka rozcięta, krew kapala a ja se żartowałam z anestezjologiem. Tym razem pewnie nie będzie chciał mi towarzyszyć, nie dziwię mu się. Zresztą ktoś będzie musiał zostać z małym bo on strasznie przeżywa każdy mój pobyt w szpitalu.
 
Cześć dziewczyny,
dostała m kilka godzin temu wyniki:
HCG wolna podjednostka beta. 12,6 ng/ml (lekarz mi to zlecił ze wzgledu na torbiel)
Poniżej wyniku jest tabela norm, tutaj podaję tylko fragment...
6-7 tyg. 30-45 ng/ml itp.
Strasznie się martwie bo z terminu @ wynika ze jestem pod koniec 7 tygodnia a tu taki wynik...
Umówiłam się na jutro prywatnie na usg żeby sprawę ostatecznie wyjaśnić...
 
reklama
Ja nie rozumiem CC na życzenie. Serio.
Ale dla mnie strach przed porodem po pierwszym porodzie SN jest wskazaniem.
Ja miałam straszny pierwszy poród. Do drugiego się przygotowałam i było ok :)

Każdej, która boi się porodu polecam książkę Ireny Chołuj Urodzić razem i naturalnie. Żałuję, że nie czytałam szybciej.

Joanna a myślisz, że po CC będzie lepiej z jelitem? Niestety ciąża też zrobi swoje w tym temacie.
W biodra nie wnikam, bo to już sama wiesz do kogo się udać na konsultacje.

Starania zgodzę się. Ja przy takim tsh poroniłam. Ale ja źle się czuję powyżej 2. Każdy organizm jest inny. Ginekolog za to może już wystawić receptę, gdyż niestety do endo to niekiedy i prywatnie ciężko się dostać.

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja mam tak że potrafię iść od kilku razy a jak mam pogorszenie do kilkunastu razy na wiadomo co, i jak będę tam szyta to mi raczej nie ułatwi sprawy

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry