reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Czytam tylko Was, bo Gwiezdne wojny [emoji23].
Ja robiłam prenatalne choć miałam 28lat. Teraz 32 i też zrobię.
Nic mi się nie chce. Leżę i oglądam tv. Jem twarożek z ogórkiem.

Dziewczyny, macie na prawdę ciężka pracę, szczególnie dla ciężarnej. Nikt Wam złotych bram do raju ani medali nie da za narażenie siebie i dziesiątka. Jak jakaś herod baba Chce to ok. Ginekolog nie powinien robić problemu.
Mnie w poprzedniej ciąży sam wysłał. Mam nadzieję że teraz też nie będzie kłopotów.

3jgxugpjji86cg4t.png
 
A ja jutro rano ide powtarzac bete, zobaczymy co tam sie wyczarowalo [emoji14] mam nadzieje ze bedzie ok :) ja dzisiaj caly dzien w aucie spedzilam i caly czas czuje jakies takie ciagniecia i kłucia w brzuchu + ból nerek + non stop towarzyszy mi ten obrzydliwy metaliczny posmak w ustach ;(((


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Czy Wy też się tak wszystkim cały czas przejmujecie? Czy to ja mam taki ciężki dzień dzisiaj? Wczoraj po piątkowej wizycie skakałam jak motylek. Mamie i siostrze pochwaliłam się że w ciąży jestem. Mąż też mamę i brata poinformował (telefonicznie niestety, bo mieszkają dość daleko) - radość była ogromna. A dzisiaj znów wróciło to uczucie niepewności czy napewno z groszkiem wszystko ok. I cały czas czuwam, czy mnie nic nie zakluje, czy to co zjadłam nie zaszkodzi. Przesadzam czy takie uroki ciąży?

Co do objawów to jestem bardzo dużo śpię, cycki mnie bolą okropnie. Nudności na szczęścoe zmalały.

Co do zbliżeń to narazie jestem dość bojaźliwie nastawiona, mimo że lekarz nic o celibacie nie wpominał ...
 
Czy Wy też się tak wszystkim cały czas przejmujecie? Czy to ja mam taki ciężki dzień dzisiaj? Wczoraj po piątkowej wizycie skakałam jak motylek. Mamie i siostrze pochwaliłam się że w ciąży jestem. Mąż też mamę i brata poinformował (telefonicznie niestety, bo mieszkają dość daleko) - radość była ogromna. A dzisiaj znów wróciło to uczucie niepewności czy napewno z groszkiem wszystko ok. I cały czas czuwam, czy mnie nic nie zakluje, czy to co zjadłam nie zaszkodzi. Przesadzam czy takie uroki ciąży?

Co do objawów to jestem bardzo dużo śpię, cycki mnie bolą okropnie. Nudności na szczęścoe zmalały.

Co do zbliżeń to narazie jestem dość bojaźliwie nastawiona, mimo że lekarz nic o celibacie nie wpominał ...

Ja panikuje jak oszalala, caly czas macam cycki (troche niestety „zmiekly” i jestem przerazona) jak glupia, ale jestem po dwoch poronieniach i ciazy biochemicznej + martwie sie ze nie mam mdlosci...

Boje sie ze beta bedzie malo rosnac albo w ogole spadac :(

 
Cześć Dziewczyny :happy:
Witam wszystkie nowe mamusie :happy2:
Też jestem ciągle zmęczona, dziś spałam 2h w dzień :sorry2: a wczoraj musiałam zrobić 3 kursy po schodach z praniem i czułam się jakbym miała paść :errr:
Też mam wahania nastrojów. Ale ja mam oczy w mokrym miejscu płakałam w kinie na smerfach :sorry: a nie byłam w ciąży. Nerwy tez mam ostatnio takie, że moje chłopaki już się tylko ze mnie śmieją (co mnie wkurza jeszcze bardziej :laugh2:)
Na szczęście koniec choróbska u nas i młody rusza jutro do szkoły :-) :)
 
reklama
Czy Wy też się tak wszystkim cały czas przejmujecie? Czy to ja mam taki ciężki dzień dzisiaj? Wczoraj po piątkowej wizycie skakałam jak motylek. Mamie i siostrze pochwaliłam się że w ciąży jestem. Mąż też mamę i brata poinformował (telefonicznie niestety, bo mieszkają dość daleko) - radość była ogromna. A dzisiaj znów wróciło to uczucie niepewności czy napewno z groszkiem wszystko ok. I cały czas czuwam, czy mnie nic nie zakluje, czy to co zjadłam nie zaszkodzi. Przesadzam czy takie uroki ciąży?

Co do objawów to jestem bardzo dużo śpię, cycki mnie bolą okropnie. Nudności na szczęścoe zmalały.

Co do zbliżeń to narazie jestem dość bojaźliwie nastawiona, mimo że lekarz nic o celibacie nie wpominał ...

Ja tez tak mam. Mam nadzieje, ze ta niepewnosc troche odpusci niedlugo :)


0d1ygov361ofth5y.png
 
Do góry