Mam podobnie ciągle mam jakieś ale i strasznie się boje ze coś pójdzie nie tak, że dziecko bd jakieś chore, że może jakaś wada nie wiadomo co, albo że coś zjem co nie wolni dostanę jakiejś toksoplazmozy listeriozy czy nie wiem już sama. Wczoraj znów się martwiłam że od noszenia może się coś stać i tak ciągle nowe urojenia. W poprzedniej ciąży się tak nie martwiłam a teraz strasznie i ciągle co by było jak bd źle, że SB nie poradzę itp. Staram się niby nie myśleć ale ciężko, szukam niby rzeczy, ale tak w sumie to trochę się boje kupować, bo ciągle mam jakieś urojenia. Chlopak to ma mnie już czasem dość jak mu o tym gada twierdzi że przesadzam nie potrzebnie bo niby wszystko jest ok. Ale ja i tak się martwię. Jutro mam drugie USG mam nadzieję że bd na nim wszystko ok, tak jak na poprzednim, ale już mnie stres łapie.
Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom